Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA

Otwierane światła - jak powstały i dlaczego zniknęły?

Otwierane lampy - jeden z najlepszych samochodowych gadżetów - mają długą i niezwykle ciekawą historię.

5 marca 2023
Otwierane światła Ferrari F40
26

Otwierane lampy, pop-up headlights, hidden headlights - wszystkie te nazwy dotyczą tego samego wynalazku obecnego w samochodach przez kilkadziesiąt lat. Chodzi o przednie reflektory, które w stanie spoczynku są niewidoczne z zewnątrz, ale po uruchomieniu się otwierają, przekręcają albo w jakiś inny sposób poruszają i zaczynają oświetlać drogę.

Rozróżniamy kilka typów ruchomych reflektorów. Najbardziej popularne są te, które podnoszą się po włączeniu ukazując klosz lampy, czyli sama lampa jest zintegrowana z ruchomą częścią. Sporo było jednak samochodów, szczególnie amerykańskich, które miały lampy nieruchome, ale ukryte za jakąś ruchomą częścią np. fragmentem grilla. Jako uzupełnienie tej idei dodam, że istnieje też grupa samochodów, gdzie lampa nie jest całkowicie przykryta, więc ruchomy element przysłania tylko jej fragment (np. 1971 Iso Grifo, Alfa Romeo Montreal).

Alfa Romeo Montreal światła przednie
26

Otwierane lampy mogły też różnić się sposobem wzbudzania procesu otwierania, bo na przestrzeni lat stosowano mechanizmy ręczne, pneumatyczne i elektryczne.

Lata 30. - początki otwieranych lamp

Pierwszym samochodem z otwieranymi światłami był amerykański Cord 810 zaprezentowany w listopadzie 1935 roku. Firma Cord produkowała duże, luksusowe samochody, ale w przeciwieństwie do Rolls-Royce’a, Duesenberga czy Packarda nie bała się eksperymentować z ich designem. Zamysł był prosty - karoseria typu streamline miała być przede wszystkim opływowa, więc projektanci robili wszystko, aby ukryć wystające elementy i uzyskać gładkie, smukłe blachy inspirowane kształtami statków powietrznych. Był to dość popularny trend w ówczesnej motoryzacji, więc już w 1937 roku otwierane światła pojawiły się w innych samochodach, także europejskich jak Alfa Romeo 8C.

Cord był naprawdę przełomowym wozem - światła to jedno, ale wóz miał też przedni napęd, niezależne przednie zawieszenie, zautomatyzowaną przekładnię i automatyczny rozrusznik, więc grubo wyprzedzał swoje czasy. Firma wyprodukowała 2320 sztuk Corda 810 i jego wersji rozwojowej 812 po czym zbankrutowała, ale otwierane światła się przyjęły i powoli rozpowszechniły.

Reklama
Cord 810/812 podnoszone lampy
26

Cord miał jedną wadę - światła otwierało się mechanizmem ręcznym kręcąc korbką w kabinie. Było to niewygodne i zabierało sporo czasu, więc inżynierowie musieli jakoś rozwiązać ten problem. W formie małoseryjnej udało się to już w 1937 roku w koncepcie Buick Y-Job projektu Harleya Earla, który miał elektrycznie otwierane maskownice lamp przednich. Później tego typu lampy pojawiły się jeszcze w kilku modelach Chryslera i DeSoto, po czym odstawiono je na półkę, gdzie spędziły całe lata 50.

Wygląd i typ świateł jest ściśle uzależniony od przepisów

W Europie do lat 50. nie istniały jasne i spójne przepisy dotyczące obowiązkowego wyposażenia samochodów. Każdy kraj miał (albo i nie) swoje regulacje, ale tak naprawdę nic nie było oczywiste - w poszukiwaniu oszczędności samochody miały minimum wyposażenia, zdarzały się nawet takie z jednym centralnym światłem przednim jak w motocyklu. Pierwsza globalna unifikacja tych zagadnień powstała w 1958 roku w ramach Komitetu Transportu Lądowego przy Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ. Mówiąc najprościej kraje z całego świata ustaliły między sobą pewne kwestie techniczne związane z transportem kołowym, które były początkami procesów homologacji pojazdów na poszczególne rynki. Dziś pod tym dokumentem podpisały się już 64 państwa, w tym sporo spoza Europy.

Buick Y-Job 1937 lampy przednie
26

Wielkim nieobecnym na liście są oczywiście Stany Zjednoczone, które już w 1940 roku stworzyły własne przepisy regulujące tego typu kwestie. Ich wewnętrzne regulacje są głównym powodem wielu różnic w wyglądzie i wyposażeniu samochodów z USA, o czym pisałem przy innej okazji. W temacie lamp przednich zapisano, że muszą się znajdować na wysokości co najmniej 22 cali ( 55,9 cm) nad ziemią, ale nie wyżej niż 54 cale (137,2 cm). Przez dłuższy czas nie było to problemem - design samochodów był taki, że z łatwością spełniały one wymogi. Otwierane światła pojawiały się masowo w samochodach amerykańskich i czasem w europejskich, ale służyły głównie celom designerskim.

Lata 70. - wielki powrót pop-up headlights

Lawina ruszyła mniej więcej w latach 70. Styliści i konstruktorzy coraz bardziej rozumieli zagadnienia aerodynamiczne, a poza tym pojawiła się nowa moda na karoserie w kształcie klina. Podstawowym założeniem tego nurtu była nisko schodząca krawędź przednia o jak najmniejszej powierzchni natarcia, więc w przypadku niskich aut sportowych był problem z umieszczeniem świateł. Być może zauważyliście, że otwierane reflektory występują głównie w autach oferowanych na rynku amerykańskim. W pewnym momencie pop-upy przestały być tylko gadżetem, a zaczęły być sposobem na ominięcie amerykańskich przepisów o obowiązkowej wysokości przednich reflektorów. Styliści upiekli trzy pieczenie na jednym ogniu - spełnili wymogi, zachowali założenia stylistyczne (gładka linia auta), a przy tym zaoferowali coś, co robiło efekt "wow”.

Lamborghini Jarama pop-up headlights
26
Reklama

W naturalny sposób otwierane reflektory pojawiły się najpierw w najdroższych autach, przeważnie włoskich (Lamborghini Countach, Jarama, Islero, Uracco, Ferrari Daytona, Maserati Ghibli), a potem zaczęły “spływać” na coraz niższe segmenty. Oczywiście producenci szybko zaczęli rywalizować i oferować coraz bardziej wymyślne formy otwieranych świateł - mogły się one obracać, spadać, podnosić, wysuwać itp.

Szczyt popularności przypada na lata 80. i pierwszą połowę lat 90. W stylizacji królowały kanty,  a w modzie była automatyzacja wszystkiego, więc otwierane światła idealnie się wpisywały w ten trend. Oczywiście pierwotne założenia aerodynamiczne i stylistyczne zeszły na drugi plan, a na pierwszym miejscu stawiano czyste efekciarstwo.

Lata 90. - początek końca podnoszonych lamp

Są cztery powody, które miały wpływ na ostateczne zniknięcie popularnych otwieranych lamp. Po pierwsze - zawodność. Wygląd to jedno, ale po latach mechanizmy otwierania ulegały awariom. Każdy samochód musi mieć awaryjny, ręczny sposób podnoszenia lamp, ale trwa to długo i na dłuższą metę nie da się z tego korzystać. Stałe lampy są o wiele prostsze i nigdy nie będzie z nimi podobnych problemów. 

Po drugie - zmiana upodobań. Tak jak pojawiła się moda na otwierane lampy, tak kiedyś musiała minąć. Tak samo było z minivanami i prawdopodobnie tak samo będzie z SUV-ami. Nie ma o czym pisać, tak działa świat.

Porsche 911 Turbo 3.3 Flachbau
26

Po trzecie - przepisy. W latach 90. świat na poważnie zainteresował się bezpieczeństwem pieszych, co doprowadziło do wymuszonego wygładzania przedniej powierzchni auta i usuwania wszelkich ostrych krawędzi. W żadnych przepisach pop-upy nie są wprost zabronione, ale o wiele taniej jest po prostu zrezygnować z tego gadżetu i zrobić konwencjonalne lampy, bo próba ominięcia przepisów nie jest warta świeczki.

Po czwarte - technologia. Amerykańskie przepisy dotyczące zunifikowanych lamp typu sealed beam o ściśle określonych wymiarach przestały obowiązywać w 1983 roku, więc konstruktorzy dostali trochę więcej swobody w projektowaniu oświetlenia. Potem nauczyli się też robić światła projektorowe, ksenonowe, a w końcu także LED-owe, które łatwo wkomponować nawet w najbardziej finezyjne nadwozie.

Cizeta V16T światła przednie
26

Pop-up headlights - symbol pewnej ery

Ostatnie samochody z podnoszonymi światłami - Corvette C5Lotus Esprit - przestały być oferowane w 2004 roku. Element ten umarł śmiercią naturalną, lecz pozostawił po sobie dobre wspomnienia i przede wszystkim kultowe samochody. Dziś nadal możemy podziwiać fantazyjne reflektory na różnych zlotach czy wystawach i z pewnością są one symbolem swojej epoki. Ostatecznie trafiły do ponad 200 różnych modeli samochodów seryjnych i koncepcyjnych wpisując się na zawsze w historię motoryzacji.

Przód Alfy Romeo Junior podkreślający sportowy charakter włoskiego SUV-a
Prezentacja Partnera
Alfa Romeo Junior: elektryk i hybryda z włoską duszą

Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.

14 października 2025
Andrzej Bargiel zdobył Mount Everest i zjechał na nartach
Wyprawa
Andrzej Bargiel zdobył Mount Everest i zjechał na nartach

Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.

25 września 2025
BLEU DE CHANEL L’Exclusif
Perfumy
BLEU DE CHANEL L’Exclusif – zapach wolności i stylu

BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.

12 września 2025
Defender z przyczepą na haku
Prezentacja Partnera
Podróż Defenderem w Dolomity – test opon Yokohama Geolandar A/T G015

Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.

13 sierpnia 2025
2026 Cupra Formentor VZ5 prezentacja
Cupra / Formentor
Pięć cylindrów wraca pod maskę Formentora - Cupra przywraca model VZ5

Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.

16 października 2025
Honda NSX italdesign koncept
Honda / NSX
Honda NSX powróci? Mamy oficjalną zapowiedź!

Studio Italdesign wkrótce zaprezentuje nowy projekt inspirowany kultowym japońskim supersamochodem.

15 października 2025
Bańka i Możdżer - koncert
Kultura
Bańka i Możdżer w Archicom Collection – kultura premium pełna poezji

Małgorzata Bańka i Leszek Możdżer zaprezentowali album „Będę drżała” w galerii Archicom Collection w Warszawie.

15 października 2025
Mercedes-Benz Vision Iconic koncept
Mercedes-Benz
Mercedes-Benz Vision Iconic - pomost między tradycją, a nowoczesnością

Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.

14 października 2025
Przód Alfy Romeo Junior podkreślający sportowy charakter włoskiego SUV-a
Prezentacja Partnera
Alfa Romeo Junior: elektryk i hybryda z włoską duszą

Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.

14 października 2025
Ferrari Elettrica EV platforma
Ferrari / Elettrica
Ferrari Elettrica na horyzoncie. Poznaliśmy parametry architektury EV

Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.

13 października 2025
Capricorn 01 Zagato premiera
Capricorn / 01 Zagato
Niemiecka inżynieria spotkała włoski design - oto Capricorn 01 Zagato

Niemiecki Capricorn debiutuje na rynku hipersamochodów z 900-konnym 01 stworzonym wspólnie z Zagato.

11 października 2025
2026 Aston Martin DB12 S coupe
Aston Martin / DB12
Nowy Aston Martin DB12 S ma mniej masy, więcej mocy i lepszą dynamikę

Na szczyt oferty Aston Martina DB12 wskakuje nowy model S oferujący 700 KM i garść stylowych detali.

8 października 2025
Honda NSX używane poradnik
Honda / NSX
Używana Honda NSX (1990-2006) - pierwszy prawdziwy japoński supercar

35 lat temu rynkiem supersamochodów wstrząsnęła Honda NSX. Po latach ponownie odkrywamy jej uroki.

30 września 2025
2026 Porsche Cayenne EV wnętrze
Porsche / Cayenne
Poznaliśmy wnętrze nowego Porsche Cayenne. “Ekranoza” na całego

W nowym elektrycznym Porsche Cayenne większą powierzchnię wnętrza pokrywają ekrany niż skóra.

30 września 2025
Toyota-Lexus GT spyshot
Toyota / GR GT3
Tajemnicza Toyota GT w kolejnej serii testów na Nürburgringu

Niezależnie czy to prototyp Toyoty czy Lexusa LFR, Japończycy nie zwalnia tempa rozwoju tego modelu.

27 września 2025
Zagato Capricorn hypercar teaser
Zagato
Zagato szykuje hypercara. Zbudują go twórcy silnika Porsche 911 GT3

Niemiecka inżynieria z włoskim designem i drzwiami “gullwing” - taki ma być hipersamochód od Zagato.

27 września 2025