Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Oryginalne Porsche 356 zadebiutowało w 1948, więc w tym roku mija 75 lat od momentu wprowadzenia tego legendarnego modelu. Z tej okazji producent postanowił stworzyć koncept stylistycznie nawiązujący do krągłych linii 356, choć na podzespołach najnowszego Caymana GT4 RS, który zadebiutował w 2022. Co ciekawe, niektóre elementy tego konceptu znajdą się w produkcji seryjnej w przyszłych modelach marki.
Każdy kto choć raz widział klasyczne Porsche od razu rozpozna jego miękkie, płynne linie w koncepcie Vision 357. Nisko schodząca maska, mocno napompowane nadkola mieszczące przednie światła, zwężająca się kabina i opadająca linia tyłu zostały trochę przeprojektowane, a w dolnych sekcjach nadwozia producent zdecydował się zastosować bodykit kojarzący się ze sportami motorowymi, gdyż już we wczesnych latach 50. samochody Porsche startowały we wszelkich formach rywalizacji motosportowej.
Porsche zdecydowanie odeszło od klasycznego wzorca w zakresie przedniej szyby i okien bocznych. Słupki są pomalowane na czarno, aby wizualnie stworzyć efekt “owijania się” tafli szkła wokół przodu pojazdu. To samo widzieliśmy we wcześniejszym koncepcie Mission R, a wkrótce zobaczymy w modelach produkowanych seryjnie.
Kolejnym takim elementem jest oświetlenie zewnętrzne wtopione w karoserię bez wyraźnych kloszy i osłon. Motyw czterech punktowych źródeł światła zostanie przejęty z obecnego języka designu marki, ale Vision 357 dowodzi, że styliści Porsche mają do zaoferowania coś więcej niż popularne ostatnio szerokie i wąskie światła poprowadzone przez całą szerokość nadwozia.
Pod spodem kryje się coś zdecydowanie bardziej znajomego, bo jest to kompletny układ napędowy Caymana GT4 RS z 4-litrowym, wolnossącym bokserem o mocy 500 KM i dwusprzęgłową skrzynią PDK. Zastosowanie motoru położonego centralnie wymusiło powtórzenie zabiegu stylistycznego z RS-a, w którym także tylne okienka boczne są zastąpione dodatkowymi chwytami powietrza do silnika.
20-calowe felgi wykonano z magnezu, a na wierzchu widać karbonowe nakładki będące stylistycznym nawiązaniem do 356A i 356B z ich wyjątkowo dużymi piastami wokół ówczesnych hamulców bębnowych. Opony to ekstremalne semi-slicki Michelin Pilot Cup 2R.
75 lat po zaprezentowaniu Porsche 356 możemy sobie tylko wyobrażać co dziś czułby Ferry Porsche widząc jaką drogę przeszło jego małe, tylnosilnikowe coupe. Stylistyka i technika tego auta położyła podwaliny pod 911, które później stało się wzorcem samochodu sportowego i ikoną designu. Na szczęście dziedzictwo Ferry’ego ma się dobrze, a Porsche nie ustaje w produkowaniu coraz lepszych aut sportowych, które rzadko, jeśli w ogóle, rozczarowują.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Mate Rimac wyraził swoje zastrzeżenia do zapowiadanych przez Elona Muska osiągów Tesli Roadster.
Jeszcze w tym roku w salonach Lamborghini zawita Urus SE z napędem plug-in o mocy 800 KM.
Po latach zapowiedzi wreszcie jest - klasa G z napędem elektrycznym w swojej finalnej formie.
Seria 4 w wersji Gran Coupe oraz elektryczne i4 przeszły niewielkie odświeżenie designu i wnętrza.
Najtańsze BMW i4 ma mniejszą baterię, mniej mocy i kosztuje 259 tysięcy. Czy warto go wybrać?
Koncern JLR opublikował zdjęcia z testów pierwszego w historii elektrycznego Range Rovera.
Od roku modelowego 2024 Aston Martin DBX dostanie nowe wnętrze inspirowane nowym Vantage.
Najlepsze rzeczy z Cayenne Turbo GT poprzedniej generacji znalazły drugie życie w nowym Cayenne GTS.
Mercedes-AMG dodał flagowe coupe GT do gamy modeli z napędem hybrydowym E-Performance.
Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.
Kariera Alfy Romeo Milano trwała kilka dni. Włoski rząd zmusił producenta do zmiany nazwy na Junior.
Torowy GMA T.50 oznaczony literą ‘s’ jest lżejszy, mocniejszy i ma lepsze aero niż model drogowy.