Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
We wrześniu poznamy kolejne wcielenie ikony - Ford Mustang zachowa silnik V8 i manualną skrzynię.
Premiera siódmej generacji Forda Mustanga odbędzie się 14 września 2022 podczas targów w Detroit - dosłownie tuż obok miejsca, gdzie kariera Mustanga się rozpoczęła. Zazwyczaj Detroit Auto Show odbywało się w styczniu, ale przeniesiono je na wrzesień by uniknąć niekorzystnej, mroźnej pogody zniechęcającej dziennikarzy i odwiedzających.
Nowy Mustang będzie bazował na obecnej wersji, więc można się spodziewać tych samych rozwiązań technicznych i silników. Jedynie stylizacja karoserii i wnętrza stanie się bardziej współczesna. Jak sugeruje opublikowany niedawno materiał, V8 i skrzynia ręczna pozostaną w ofercie, ale to nie znaczy, że Ford porzucił pomysł wsadzania do tego modelu czterocylindrowego Ecoboosta i 10-biegowej skrzyni automatycznej.
Mniej pewne są inne warianty napędowe. Być może Ford będzie chciał wprowadzić jakąś wersję pośrednią, wtedy pod maskę Mustanga mógłby trafić nowoczesny Ecoboost V6 znany z Bronco i Rangera. Kolejną możliwą ścieżką jest hybrydyzacja, ale na pewno nie od razu - być może wersja PHEV pojawi się dopiero za kilka lat przy okazji modernizacji.
Oczywiście nowy Mustang już był widywany jako zamaskowany prototyp na etapie rozwoju i już widać, że proporcje nadwozia zdradzają bliskie pokrewieństwo z poprzednikiem. Nic dziwnego, bo w swojej siódmej generacji ten model odziedziczył po poprzedniku platformę, tyle że dostosowaną do nowości, które Ford zamierza wprowadzić.
Pierwszy z tych elementów to napęd na wszystkie koła. Ten typ napędu jest popularny w chłodniejszych stanach oraz w Kanadzie, gdzie zima naprawdę potrafi dać o sobie znać. Dodge z powodzeniem oferuje swojego Challengera z napędem 4x4, więc jest na to rynek i Ford chce dorównać swojemu największemu konkurentowi.
Są doniesienia o planowanej hybrydowej wersji Mustanga, która miałaby przyzwyczajać klientów tego modelu na większą elektryfikację i w końcu przejście w pełni na EV. Ta technologia mogłaby jednocześnie zmniejszyć drastycznie emisję i poprawić osiągi. Nie ma jeszcze informacji o typie układu, który Ford zamierza zastosować.
Jedną z możliwych opcji jest napęd, który trafia obecnie do Forda Explorera. To hybryda typu plug-in, w której dominującą rolę ma 3-litrowy motor benzynowy V6 typu Ecoboost. Współpracuje z nim silnik elektryczny i bateria o pojemności 13.6 kWh, a łączna moc układu wynosi 457 KM i 825 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W kwestii mocy to mniej więcej tyle ile ma obecny Mustang GT, ale moment obrotowy przebija wynik 5-litrowego V8 z dużym zapasem. Nie ma żadnej informacji, że taki napęd mógłby trafić pod maskę Mustanga następnej generacji, ale jest to jedna z opcji.
Sukces poprzedniego Mustanga nie pozostanie bez wpływu na stylizację nowego modelu. Ford na pewno będzie się starał zachować ten sam charakter, który wzbogaci jedynie o bardziej stylowe światła LED i nowe detale.
Na szczęście nie musimy długo czekać na wszystkie szczegóły dotyczące Mustanga. We wrześniu premiera, a potem oczekiwanie na europejską homologację, abyśmy po tej stronie Atlantyku też mogli wypróbować nowego konia z Dearborn.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Czy Zonda po 23 latach wciąż ma “to coś”? Sprawdzamy jeżdżąc prywatną Zondą F Horacio Paganiego.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Najtańsze GT Ferrari to jednak dalej Ferrari - Portofino M posiada naprawdę mało słabych punktów.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Alpine A110 nie przestaje nas zadziwiać, a w wersji S ten mały gokart jest jeszcze lepszy.
Wzrasta zainteresowanie klientów marką Alpine, która w kolejnych latach planuje globalną ekspansję.
Mercedes CLA przeszedł lifting, a w gamie pojawiły się zaktualizowane wersje napędowe AMG.
Kobiety przejęły Tor Łódź! Za nami 6 edycja wydarzenia organizowanego przez Fastline Racing Academy.