Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Modyfikacje opracowane dla Porsche Taycan mogą wkrótce trafić do pokrewnego Audi e-tron GT RS.
Niedawno zaprezentowane Porsche Taycan Turbo GT odbiło się szerokim echem w mediach ze względu na świetne osiągi na torze. Technologia opracowana dla tego auta może wkrótce znaleźć zastosowanie w pokrewnym konstrukcyjnie Audi e-tron GT. Najbliższy lifting flagowego EV tej marki może przynieść naprawdę znaczące zmiany.
Wymienione modele Audi i Porsche należą do jednego koncernu, korzystają z tej samej platformy J1 i pod wieloma względami są bliźniacze. W tej chwili Audi e-tron GT jest oferowane w dwóch wersjach: podstawowej o mocy 476 KM i RS o mocy 598 KM i minimalnie ustępuje Porsche w kwestii osiągów analogicznych odmian. Schemat ten może się powtórzyć również po modernizacji - e-tron GT nie będzie ścisłą kopią Taycana, ale skorzysta ze znacznie wzmocnionego i wydajniejszego napędu.
Odkładając na bok specyficzny dla działu GT tuning zawieszenia oraz poprawki aerodynamiki, Porsche pokazało jak bardzo można rozwinąć platformę J1 pod względem podzespołów i oprogramowania. 900-amperowy “falownik impulsowy” przy tylnej osi zastąpił wcześniejszą jednostkę pracującą na natężeniu 600A, a tylny silnik zyskał na mocy i wydajności przez zastosowanie innych półprzewodników. W najbardziej ostrym trybie udało się chwilowo podnieść moc do obłędnych 1108 KM przy zachowaniu względnie dobrej ekonomii pracy.
W tej chwili największą wadą e-trona GT jest jego zasięg. Teoretycznie wynosi on około 470 km, w praktyce raczej 320 km. Tymczasem Taycan po ostatnim liftingu korzysta z nowej baterii 97 kWh o większej niż wcześniej pojemności użytkowej oraz z poprawionej aerodynamiki. W wersjach Turbo oraz Turbo S udało się zyskać nawet do 35% zasięgu, który według producenta wynosi w trybie mieszanym do 630 km. Z kolei wspomniane Turbo GT przy całych swoich osiągach w analogicznym trybie pokonuje do 554 km. Ostatecznie zasięg e-trona GT będzie zależał także od aerodynamiki i specyfikacji, ale można się spodziewać sporej poprawy na tym obszarze.
Trudno oczekiwać, że Audi stworzy swój odpowiednik ekstremalnego Taycana, ale wszystkie wspomniane technologie powinny pomóc mu poprawić konkurencyjność względem rywali w szybko rozrastającym się segmencie. Cenniki trudno oszacować, ale znaczący wzrost parametrów na pewno pociągnie wzrost cen - obecnie Audi e-tron GT kosztuje w Polsce od 470 do 632 tys. zł w zależności od wersji.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.