Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Coupe CLE zastępuje dwudrzwiowe odmiany klasy C i E. Wkrótce zobaczymy też hybrydowe CLE63 od AMG.
Mercedes zaprezentował zupełnie nowy model CLE z nadwoziem coupe i kabriolet. Samochód ten ma wypełnić lukę po dwóch modelach - klasie C i klasie E w odmianach dwudrzwiowych. Jest to pokłosie nowej strategii rynkowej koncernu Daimlera polegającej na wycofywaniu bardziej niszowych modeli z rynku. CLE z twardym dachem pojawi się na drogach w listopadzie 2023 roku. Kabriolet dołączy na początku roku 2024, a najdłużej poczekamy na topowe CLE63 AMG z napędem hybrydowym E-Performance.
Z założenia model ten ma być czymś pomiędzy klasą C i E, czego potwierdzeniem jest rozstaw osi, ale całe nadwozie jest większe niż w obu “poprzednikach”. Mercedes twierdzi, że jest to największy samochód w swoim segmencie, gdyż mierzy na długość 4850 mm - prawie tyle samo co BMW serii 8. Skorzystają na tym pasażerowie, bo CLE będzie bardziej przestronne i praktyczne niż większość coupe.
CLE wyglądem idealnie wpisuje się w aktualny język designu Mercedesa. Styliści nadali mu sylwetkę typowego coupe z nisko schodzącą krawędzią maski, opadającą linią bagażnika i silnie pochyloną przednią szybą. Standardem są 18-calowe koła i pełne oświetlenie LED, ale za dopłatą klienci będą mogli wybrać światła przednie Digital Light oraz felgi w rozmiarze nawet o 2 cale większym.
Początkowo gama silnikowa Mercedesa CLE będzie obejmować trzy 4-cylindrowe silniki benzynowe, 4-cylindrowego turbodiesla i 6-cylindrową jednostkę benzynową. Podstawę oferty będą stanowić wersje tylnonapędowe CLE 220d i CLE 200 o mocy około 200 KM. Reszta silników obowiązkowo będzie połączona z napędem 4Matic. Tymczasowo topową wersją została odmiana CLE 450 4Matic z 3-litrowym silnikiem benzynowym z turbo rozwijającym 381 KM i 500 Nm. Wersja ta przyspiesza do 100 km/h w 4,4 s i osiąga 250 km/h (elektr. ogr.) Każdy Mercedes CLE będzie miał na pokładzie moduł mild hybrid 48V i 9-stopniową skrzynię automatyczną. Producent zapowiada też warianty z hybrydą typu plug-in, ale szczegóły nie są jeszcze znane.
Oczywiście nie brakuje ciekawych dodatków na liście opcji. Pozycja o nazwie “Pakiet Technologiczny” zawiera między innymi system Dynamic Body Control z adaptacyjnymi amortyzatorami i skrętną tylną osią. Tylne koła CLE mogą się wtedy wychylać do 2,5 stopnia w kierunku przeciwnym do przednich, aby przy prędkościach poniżej 50 km/h zmniejszać promień skrętu. Dzięki temu nowy model jest bardziej zwrotny niż mniejsza klasa C coupe.
Do dyspozycji kierowcy jest system multimedialny MBUX trzeciej generacji, w którym skupiono się na rozwijaniu funkcji zautomatyzowanych. Podobnie jak w innych modelach Mercedesa kierowca widzi wszystkie potrzebne podczas jazdy informacje na wolnostojącym ekranie o przekątnej 11,9 cala umieszczonym za kierownicą. Drugi, centralnie umieszczony ekran o przekątnej 12,3 cala stanowi punkt wyjścia do zarządzania większością funkcji samochodu. Poza tym kabina Mercedesa zachęca sportowymi fotelami z 7-strefowym masażem, 64-kolorowym oświetleniem nastrojowym i 17-głośnikowym nagłośnieniem Burmester. Jak można się spodziewać, w standardzie będzie też armia systemów asystujących i wspomagających kierowcę.
Cenniki nowego Mercedesa CLE nie zostały jeszcze opublikowane. Pełnoskalowa produkcja wersji coupe ruszy w listopadzie, kabriolet dołączy na początku 2024 roku.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
W mediach rządzą najdroższe warianty 911, tymczasem zwykła Carrera także ma mnóstwo do zaoferowania.
Na zakończenie długiej i barwnej ery niezależności Alpina wypuszcza topowe B8 GT o mocy 634 KM.
Jakość jazdy na równi z coupe i szybko składany dach - tym ma się wyróżniać nowy Vantage Roadster.
Po wielu latach TAG Heuer powraca jako oficjalny partner cyklu Formuły 1.
Impreza 22B udowadnia swą wartość w cywilu nawet jeśli nie jest prawdziwym modelem homologacyjnym.
Wersja Spirit Racing 12R to roadster Mazdy doprowadzony do skrajności. Spoiler: tylko na Japonię.
Subaru WRX STI w wersji S210 próbuje podtrzymać ducha dawnej Imprezy, ale jest w nim jeden haczyk.
Specjalna wersja DK Edition jeszcze podkręca emocje jakie za kierownicą daje Hyundai Ioniq 5 N.
GR Yaris M z silnikiem pośrodku posłuży Toyocie do testów nowego silnika… a może to coś więcej?
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Jest już dostępne poliftowe Porsche 992.2 Carrera S, czyli model pośredni w dolnej części gamy 911.
Generacja elektrycznych modeli 0 Series Hondy wystartuje w 2026 roku.