Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Aventador Ultimae i nowy Countach są już wyprzedane, co oznacza zamknięcie zamówień na samochody V12 od Lamborghini.
Lamborghini podało informację, że wszystkie alokacje na Aventadora Ultimae są już zaliczkowane, co oznacza zamknięcie możliwości zamówienia jakiegokolwiek Aventadora. Model ten debiutował w 2011 roku z karbonowym podwoziem i silnikiem nowej konstrukcji. Był olbrzymim krokiem naprzód w historii supersamochodów od Lamborghini, a odchodząc zaznacza kamień milowy w 58-letniej historii marki.
Linia montażowa V-dwunastek będzie pracować jeszcze podczas składania tych ostatnich wersji Ultimae oraz kilku ostatnich sztuk Aventadorów S i SVJ zanim przerzuci się na limitowanego, nowego Countacha. Ten także jest już wyprzedany, a seria produkcyjna wyniesie 112 sztuk.
Po Countachu sytuacja Lamborghini stanie się bardzo ciekawa, szczególnie dla linii V12, bo plan na przyszłość przewiduje elektryfikację wszystkich modeli do 2024 roku.
Czy to będzie ten sam układ hybrydowy z superkondensatorem, co w modelu Sian i Countach, czy jakaś bardziej konkretna elektryczna rewolucja? To się okaże, ale włoski producent zapewnia, że V12 ma ogromny potencjał jako jednostka partnerska w układach hybrydowych wszelkiego typu. Nie przeszkadzają w tym nawet zaostrzające się regulacje emisji.
Z imponującymi wynikami sprzedaży SUV-a Urus i nowego Huracana STO, który błyskawicznie zebrał długą kolejkę oczekujących, Lamborghini jest w całkiem dobrej kondycji, by pracować nad nową generacją pojazdów. Na pewno pomoże w tym niedawno zawarte partnerstwo z firmą Rimac, która specjalizuje się w rozwijaniu napędów elektrycznych.
Niestety, koniec Aventadora jest jednocześnie końcem ery wolnossących V12 Lambo bez elektryki. Ta era sięga głęboko wstecz do Miury, Countacha, Diablo, Murcielago i w końcu także Aventadora, z których każdy reprezentuje inną generację supersamochodów i całe rzesze fanów jakie się z nimi tworzyły. Z takim dziedzictwem w pamięci nie możemy się doczekać, by zobaczyć co Lamborghini ma w zanadrzu na przyszłość.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.
Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.
W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?