Unikatowe auta, supercary, klasyki i ikony motorsportu wracają na PGE Narodowy. Odkryj nową edycję Wystawy Castrol Ikony Motoryzacji.
Hyundai i30 N po małej modernizacji jest dużo lepszy, co obecnie stawia go na czele stawki kompaktowych hothatchy.
Przyzwyczailiśmy się już, że nowoczesne auta nie są w stanie uzyskać na drodze takich wyników spalania jakie widnieją w katalogu. Samochody o wysokich osiągach często są bliżej niż wiele z nich - nie są od początku projektowane z myślą o niskim zużyciu w bardzo specyficznych warunkach - to rzeczywiste zużycie paliwa przez i30 N jest dla nas wciąż nieco rozczarowujące.
Oficjalnie pali 8 l/100 km według normy WLTP, a w poprzedniej wersji palił 7 l/100 km według normy NEDC, więc widać ile zmieniła zmiana przepisów pomiarowych. Tymczasem w rzeczywistości 8 litrów może da się uzyskać podczas spokojnej jazdy autostradą, a średni wynik w cyklu mieszanym pewnie zmieści się w granicach 9,5 l/100 km. Co ciekawe, wersja z automatyczną skrzynią DCT pali trochę więcej, bo oficjalnie 8,4 l/100 km - wina leży po stronie skrzyni, która bardzo dużo miesza biegami, a podczas takiej pracy paliwo idzie po prostu w powietrze.
Samo w sobie zużycie paliwa na takim poziomie nie jest szczególnym problemem. Jasne, są w tym segmencie auta, które palą podobnie, choć zazwyczaj mniej od Hyundaia, ale 5-litrowy zbiornik paliwa to jednak za mało jak na samochód o takim apetycie. W teorii to wciąż jakieś 500 km zasięgu na zbiorniku, ale przeciętny wynik powinien wynosić mniej więcej 400-420 km, a to już trochę mało na dłuższym dystansie.

Jeśli zamierzasz intensywnie korzystać z osiągów pewnie zainteresują cię koszty wymiany opon. W przypadku słabszej odmiany z mniejszymi kołami koszt nie jest wygórowany, bo za 1600-2000 zł można mieć komplet 18-calowych opon klasy premium. Trochę droższy będzie komplet opon Pirelli P Zero do odmiany Performance - 600 zł za sztukę, czyli około 2400 zł komplet. W obu przypadkach rozmiar opony jest na tyle typowy, że w samej klasie premium można wybierać z kilkudziesięciu marek i modeli opon, więc jest pole do popisu.
Pięcioletnia gwarancja Hyundaia z nieograniczonym przebiegiem powinna nieco przywrócić równowagę jeśli chodzi o eksploatację, a poza kilkoma zacięciami nawigacji satelitarnej i pesymistycznym czujnikiem ciśnienia w oponach, nasz redakcyjny i30 N Performance okazał się bezproblemowy w ciągu siedmiu miesięcy użytkowania.
Unikatowe auta, supercary, klasyki i ikony motorsportu wracają na PGE Narodowy. Odkryj nową edycję Wystawy Castrol Ikony Motoryzacji.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
MSO i brytyjska artystka Nat Bowen stworzyli McLarena 750S pokrytego innowacyjną warstwą lakieru.
Projekty takie jak G90 Wingback Concept Genesis mają podkreślić sportowe aspiracje marki Genesis.
Unikatowe auta, supercary, klasyki i ikony motorsportu wracają na PGE Narodowy. Odkryj nową edycję Wystawy Castrol Ikony Motoryzacji.
Luksusowe samochody i malarstwo? Bentley i Mulliner udowadniają, że to bardzo dobre połączenie.
Lamborghini rozwija swój program zamówień specjalnych, stąd pomysł na nowe Temerario Ad Personam.
Następca LFA będzie samochodem elektrycznym. Jego oficjalną zapowiedzią jest nowy LFA Concept.
Stworzona od podstaw, flagowa Toyota GR GT ma być perłą w koronie oddziału Gazoo Racing.
NSX od JAS Motorsport ma być autem, w którym spotyka się piękno, osiągi i sztuka inżynieryjna.
Bridgestone umacnia pozycję lidera: w 2025 r. zdobywa topowe wyniki w testach opon zimowych, całorocznych i letnich.
Edycja Collezione Giulii i Stelvio nawiązuje do koniczyny obecnej w drogowych Alfach od 1963 roku.
Luksusowa terenówka Mercedesa powróci do korzeni i zyska nowy, lifestyle’owy rodzaj nadwozia.
Bolide to projekt, który jak żaden inny poszerzył wiedzę Bugatti w zakresie osiągów na torze.