Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Hyundai i30 N po małej modernizacji jest dużo lepszy, co obecnie stawia go na czele stawki kompaktowych hothatchy.
Wygląd zewnętrzny i30 N zmienił się w sposób analogiczny jak wygląd wewnętrzny. Na pierwszy rzut oka samochód wygląda znajomo, choć w kilku miejscach przeszedł delikatne przemodelowanie linii. Z przodu kontynuowana jest ogólna bryła poprzednika, ale z wyostrzonymi liniami dającymi agresywny wygląd. Największa zmiana polega na usunięciu z dolnych partii kierunkowskazów i LED-ów. Teraz są one wkomponowane w główne klosze reflektorów.
Akurat w przedstawionej wersji Performance mamy 19-calowe felgi, które są wykonane z kutego aluminium, ważą mniej, a przy tym wyglądają bardziej rasowo. Zrezygnowano tutaj z poprzedniego wyglądu felg w dwóch kolorach, a zamiast nich jest po prostu grafitowy lakier. Same ramiona tych kół są cieńsze i można przez nie dokładniej przyjrzeć się sporym tarczom hamulcowym i zaciskom.
Tył auta jest jeszcze mniej zmodyfikowany niż przód. Widać nowe klosze lamp z nieco ostrzejszym designem wewnętrznym. Dolna część zderzaka jest bardziej rozbudowana, a końcówki wydechu wyglądają na droższe i misternie wykonane z cienkiej blachy. Zostało trójkątne, trzecie światło stopu i to jest duży plus, tak samo jak odcień Performance Blue, który już stał się rozpoznawalną cechą Hyundaia N.
Hyundai zdecydowanie nie wygląda na samochód z pięcioletnim stażem na rynku. Mimo to rywale prezentuję się bardziej świeżo, a za przykład niech posłuży nowy VW Golf (zapomnijmy na chwilę o jego kompetencjach). Tak samo Honda Civic Type R nowej generacji prawdopodobnie ustanowi pewien standard dla klasy hothatchy swoim brutalnym, ale i genialnym wyglądem.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.