Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Władze Alpine sugerują, że ich nowy flagowy supersamochód może być zasilany wodorem.
Obecnie w Alpine trwa rewolucja, po której marka ta przejdzie całkowicie na napędy elektryczne. Przez wiele lat jedynym modelem tej marki było spalinowe coupe A110, ale w tym roku dołączył pierwszy elektryczny model A290. Na najbliższe miesiące i lata zaplanowano jeszcze trzy premiery - średniej wielkości sportowego SUV-a, następcę A110 i kolejne coupe w układzie 2+2. W planach marki znajduje się też flagowy supersamochód, którego zadaniem będzie podbicie wizerunku Alpine jako producenta zaawansowanych technologicznie samochodów sportowych, co ostatnio przyznał sam CEO Alpine, Philippe Krief.
W rozmowie z magazynem Evo, Krief powiedział: „Prace nad tym [supersamochodem] są już w toku. Naszym największym wyzwaniem jest uczynienie marki znaną, a posiadanie w gamie supersamochodu jest do tego niezbędne. Następnie chcemy uwzględnić nowe technologie [w naszym supersamochodzie] - jako Alpine jesteśmy swego rodzaju liderem, co może odnosić się również do napędów innych niż czysto elektryczne.”
Jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię, Alpine bada obecnie opłacalność silników spalinowych napędzanych wodorem, czego dowodem jest koncept Alpenglow. Krief potwierdził, że marka jest „otwarta” na napęd wodorowy w supersamochodzie, mimo ogólnego skupienia Alpine na samochodach elektrycznych.
Alpenglow nie jest typowym samochodem wodorowym, czyli elektrycznym z ogniwami paliwowymi na pokładzie. Zamiast tego wykorzystuje czterocylindrowy, turbodoładowany silnik spalinowy zasilany wodorem, do którego paliwo może być produkowane z energii odnawialnej, a nie z paliw kopalnych. Silnik wytwarza 340 KM, a paliwo jest przechowywane w trzech 55-litrowych zbiornikach zamkniętych w bocznych kapsułach, z których każdy mieści 2,1 kg gazowego wodoru. Alpenglow porusza się o własnych siłach, ale jego bolączką jest zasięg - z pełnymi zbiornikami przejedzie 110 km w tempie wyścigowym. Alpine uważa, że rozwiązaniem tego problemu byłby ciekły wodór, ale utrzymanie ekstremalnie niskich temperatur wymaganych do jego przechowywania jest dużym wyzwaniem.
W związku z tym Alpine rozważa też zastosowanie w swoim supersamochodzie konwencjonalnego napędu bateryjnego. Firma niedawno otworzyła nowe centrum badawczo-rozwojowe w Viry-Chatillon we Francji, gdzie pracuje nad bateriami półprzewodnikowymi do zastosowań „typu supersamochodowego”. Krief zasugerował, że dzięki odpowiedniej (tj. lżejszej i bardziej gęstej energetycznie) technologii akumulatorów, elektryczny supersamochód mógłby potencjalnie zapewnić bogate i angażujące wrażenia z jazdy.
„Oczywiście nie ma wątpliwości co do osiągów elektrycznych supersamochodów. Ale nie zauważam w nich przyjemności z jazdy, wrażeń, ani możliwości korzystania z nich na co dzień” - powiedział. „Myślę, że to bardziej kwestia interpretacji i wykonania niż konfliktu między tymi dwoma [pojazdami elektrycznymi i supersamochodami]”.
Projekt jest nadal na wczesnym etapie planowania, ale Krief potwierdził, że zobaczymy wyniki tej pracy w postaci gotowego supersamochodu Alpine jeszcze przed końcem dekady.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.
Toyota i Haas zawiązały strategiczną współpracę dotyczącą samochodów wyścigowych, jak i drogowych.
BMW planuje wyprodukować 50 egzemplarzy efektownego roadstera Skytop bazującego na M8.
Koncept A390_β to ostatnia zapowiedź przed premierą elektrycznego crossovera marki Alpine.
Michelin opracował specjalne opony Pilot Sport Cup 2 dedykowane dla Porsche Carrera GT.