Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Hennessey znalazł najlepszy sposób, aby wysłać Dodge’a Challengera z silnikiem HEMI na emeryturę.
Okazuje się, że pokazany przez Hennesseya Challenger “Last Stand” wcale nie był ostatnim słowem amerykańskiego tunera jeśli chodzi o silniki HEMI. Chrysler zaprzestał ich produkcji wraz z końcem 2023 roku, ale wcześniej Hennessey pozyskał kilka do najnowszego projektu. Poznajcie Demona 1700 zbudowanego przez Hennessey Special Operations. Powstanie on w limitowanej liczbie 12 sztuk, a pod maską, jak pewnie się domyślacie, skrywa się moc 1700 KM.
Teksański tuner/producent hipersamochodów uruchomił dział zamówień specjalnych, aby dostarczać bardziej spersonalizowane i ekskluzywne produkty, a pierwszym z nich jest właśnie Demon 1700. Za bazę posłużył “normalny” Challenger Demon 170, ale u Hennesseya auto zyskało nowiutki silnik V8, dzięki któremu ten wóz do wyścigów równoległych ma poziom mocy porównywalny z hipersamochodami. Nie żeby jego standardowe 1025 KM było wartością nad wyraz skromną…
Demon 1700 ma pod maską silnik V8 HEMI, lecz zamiast sprężarki mechanicznej zastosowano układ twin turbo, a podawaną moc maksymalną można wycisnąć tylko na paliwie E85. Inna jest też skrzynia biegów, której podzespoły musiały zostać wzmocnione, aby bez problemów przekazywać moment obrotowy na tylne koła.
Według Hennesseya Demon 1700 ma predyspozycje, aby pokonać dystans ¼ mili poniżej 8 sekund z prędkością końcową 282 km/h. To o ponad sekundę szybciej niż standardowy Demon, który i tak jest jednym z najszybciej przyspieszających samochodów seryjnych na świecie. Samochód ten osiągnął czas do 60 mph (96 km/h) wynoszący 1,66 s (z odcinkiem rozbiegowym równym 1 stopę, czyli 30 cm).
Seria produkcyjna Dodge’a Demona 1700 będzie wynosić 12 egzemplarzy, każdy w cenie około 200 tys. dolarów (wliczając już zwykłego Demona do modyfikacji). W przyszłości dział HSO będzie się zajmował kolejnymi wyjątkowymi projektami, ale w liczbie nie większej niż 15-20 samochodów rocznie.
Gdy Hennessey wciąż pracuje nad przedłużeniem życia staremu V8 HEMI, Dodge szykuje się na zmiany pokoleniowe z konceptem Charger Daytona SRT. Będzie to pierwszy całkowicie elektryczny muscle car wyposażony w dwa silniki o łącznej mocy ponad 800 KM. Twórcy szykują też coś na wzór manualnej przekładni mechanicznej oraz generator dźwięku silnika. Docelowo to dwudrzwiowe coupe ma zastąpić wycofanego po kilkunastu latach produkcji Challengera.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Hyundai podzielił się zdjęciami małego, zwariowanego hot hatcha EV. Czy to duchowy następca i20 N?
Z pomocą AI Pirelli opracowało nową oponę z serii P Zero - bezpieczniejszą i bardziej wydajną.
Flagowy hipersamochód Aston Martin Valhalla przechodzi ostatnie szlify przed rozpoczęciem produkcji.
W świecie wyśrubowanych norm emisji Cosworth potrafi budować wolnossące V8 i V12. Jak oni to robią?
Nowy Vanquish Volante kończy gruntowne odświeżenie “tradycyjnej” gamy Aston Martina.
Porsche 911 Turbo przejdzie w tym roku duży lifting. Wniesie on dużo nowości, w tym napęd hybrydowy.
Nadjeżdża Alfa Romeo Stelvio drugiej generacji z napędem spalinowym, hybrydowym lub elektrycznym.
Nowa Multistrada V4 Pikes Peak, Multistrada V4 S oraz Multistrada V2 S ruszają po Polsce. Chcesz je przetestować?
Podczas czerwcowego Nürburgring 24H może dojść do głośnej premiery nowego Golfa GTI Clubsport S.
Do oferty nowego Bugatti dołączył pakiet Équipe Pur Sang inspirowany wyścigowym dziedzictwem marki.
W ciągu następnych 10 lat Bentley ma w planach całą plejadę nowych modeli z silnikami spalinowymi.
Tegoroczny Festival of Speed skupi się na F1, a szczególne miejsce w jej historii ma Gordon Murray.