Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Klasyczny Defender powraca - Land Rover wypuści krótką serię specjalną wyposażoną w silnik V8.
Dla przywiązanej do tradycji firmy Land Rover stworzenie nowego Defendera było odważnym, ale też koniecznym, krokiem w przyszłość. Kultowa terenówka zyskała nowe technologie, silniki i wygląd, ale to nie znaczy, że stary model na dobre zniknął. Fabryczny dział zajmujący się klasykami przygotuje kilka limitowanych edycji specjalnych klasycznego Defa, a pierwszą z nich jest Islay Edition z silnikiem V8.
Inspiracją dla tego auta był Land Rover Series II rocznik 1965 należący do Spencera Wilksa, jednego z założycieli marki. Każdy z 30 samochodów Islay Edition będzie w pełni odrestaurowany, a pod względem mechanicznym będzie kopią Defendera Works V8 z końca produkcji tego modelu. Nazwa edycji specjalnej nawiązuje do szkockiej wyspy Islay, gdzie pod koniec lat 40. Wilks testował prototyp oryginalnego Land Rovera.
Brytyjczycy do stworzenia Islay Edition wykorzystają nadwozia z końca produkcji “starego” Land Rovera Defendera, który na dobre został pożegnany w 2016 roku. Będzie to więc swego rodzaju fabryczny restomod, co w dużej mierze wyjaśnia niski nakład aut i wysoką cenę. Każdy z wyjątkowych Defenderów wymaga przywrócenia do pełni blasku i późniejszego przerobienia do standardu wersji Islay Edition.
W tych 30 egzemplarzach znajdą się zarówno auta z krótkim nadwoziem 90 (cena: 230 000 funtów; 1,2 mln zł), jak i bardziej uniwersalne wersje pięciodrzwiowe 110 (od 245 000 funtów; 1,28 mln zł). Wszystkie otrzymają szary lakier z palety klasycznych kolorów oraz kremowe, stalowe koła i tradycyjne emblematy. Przedni pas dostał pomalowaną w kolor nadwozia atrapę chłodnicy i panele wokół świateł, choć same światła nie są w pełni oryginalne. Pod stylizacją retro Land Rover przemycił nieco nowoczesnej technologii, w tym oświetlenie LED, wzmocnione zawieszenie i hamulce. Będą potrzebne, gdyż pod maską znajduje się dość mocny, 5-litrowy silnik V8.
Moc 404 KM i moment obrotowy 515 Nm sprawiają, że nie ma nic staromodnego w osiągach Defendera Islay Edition. Auto przyspiesza do 100 km/h w 5,6 s, więc może śmiało rywalizować spod świateł z najnowszą Hondą Civic Type R. Napęd na cztery koła jest realizowany przez 8-stopniowy automat ZF, ale auto ma też dwustopniowy reduktor i nowoczesny centralny dyferencjał z rozdziałem momentu obrotowego. Z oryginalnego Land Rovera zachowano sztywne mosty i staromodną przekładnię ślimakową układu kierowniczego.
Fotele obito wysokogatunkową skórą Windsor, a w kabinie pojawiły się liczne odniesienia do wczesnych prototypów Land Rovera i samej wyspy Islay. Są tweedowe wstawki na fotelach i boczkach drzwi, panele z dębowego forniru, specjalna plakietka wersji limitowanej i unikalne drewniane wykończenie środkowego podłokietnika dedykowane samej szkockiej wyspie.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.
Studio Italdesign wkrótce zaprezentuje nowy projekt inspirowany kultowym japońskim supersamochodem.
Małgorzata Bańka i Leszek Możdżer zaprezentowali album „Będę drżała” w galerii Archicom Collection w Warszawie.
Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.
Niemiecki Capricorn debiutuje na rynku hipersamochodów z 900-konnym 01 stworzonym wspólnie z Zagato.
Na szczyt oferty Aston Martina DB12 wskakuje nowy model S oferujący 700 KM i garść stylowych detali.
35 lat temu rynkiem supersamochodów wstrząsnęła Honda NSX. Po latach ponownie odkrywamy jej uroki.
W nowym elektrycznym Porsche Cayenne większą powierzchnię wnętrza pokrywają ekrany niż skóra.
Niezależnie czy to prototyp Toyoty czy Lexusa LFR, Japończycy nie zwalnia tempa rozwoju tego modelu.
Niemiecka inżynieria z włoskim designem i drzwiami “gullwing” - taki ma być hipersamochód od Zagato.