Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Mustang Mach-E GT vs Mach 1 – skąd przyszliśmy, dokąd zmierzamy?

Zestawiamy ze sobą najszybsze Fordy Mustangi, aby sprawdzić, jak wypada tzw. prawdziwa motoryzacja w starciu z przyszłością.

31 sierpnia 2022
Pojedynek Mustanga Mach-E GT z Mach 1
35

Stoję na końcu długiej prostej. Na jej początku ustawione obok siebie czekają dwa Fordy. Ten w jaskrawym kolorze Grabber Yellow to przedstawiciel czegoś, co osoby wychowane na prasie motoryzacyjnej, plakatach z Lamborghini Diablo i Ferrari F40 oraz na pierwszej części gry „Need for Speed” określiłyby mianem prawdziwej motoryzacji. Symbol pięknych, ale dzisiaj już niemal zamierzchłych czasów, w których przyjemność z przepalania paliwa przedkładaliśmy ponad komfort termiczny lodowców.

Drugi, w nieco bardziej stonowanym kolorze Cyber Orange, jest jednym z najszybszych, najmocniejszych i najbardziej spektakularnych reprezentantów ery transformacji pojęcia „motoryzacja” w „elektromobilność”. Czterokołowy ambasador zrównoważonej, zeroemisyjnej, bezgłośnej, ale nadal niesamowicie emocjonującej przyjemności z jazdy. 

Najwyższa pora skonfrontować ze sobą te dwa motoryzacyjne światy. Przekonajmy się, co ma do zaoferowania ten elektryczny w starciu z benzynową klasyką.

Mustang Mach-E GT vs Mach 1 - zestawienie dwóch światów
35

Mustang Mach-E GT – na fali postępu

Samochody, których zarys majaczy przede mną na horyzoncie, nie mogły być bardziej różne. Są niczym dwie partie polityczne o przeciwstawnych poglądach, dwa antagonistyczne podejścia do mocy, osiągów i emocji w motoryzacji. Jednocześnie oba na grillach dumnie prezentują ten sam kultowy symbol pędzącego mustanga, a na przednich szybach – logo Forda

Zderzenie dwóch tak diametralnie różnych podejść do samochodu – elektrycznego SUV-a z coupé z wolnossącym V8 – pod jednym sztandarem może budzić pewne kontrowersje. Nie chcę jednak tutaj przekonywać i argumentować, czy i dlaczego elektryczny Mustang to Mustang. Od czasu jego premiery minęło już sporo czasu i wydaje mi się, że wszystko na ten temat zostało jak dotąd powiedziane. 

Chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, że w dzisiejszej rzeczywistości, podporządkowanej dyktaturze CO2, wszystkie marki motoryzacyjne na wzbierającej fali postępu muszą przewartościować swoje podejście do emocji za kierownicą. Aby pozostać w grze i nadążyć za zmieniającym się motoryzacyjnym krajobrazem, muszą pędzić do przodu i starać się po drodze nie zatracić swoich wartości. Ford doskonale się w tym odnalazł. Jako jedna z ostatnich marek w Europie nieustannie oferuje klasyczne coupé z potężnym wolnossącym V8, jednocześnie pod tą samą nazwą proponuje emocjonujący samochód elektryczny. Wśród popularnych marek nie ma drugiej takiej, która – podobnie jak Ford – tak namacalnie przypominałaby nam o tym, skąd pochodzimy, a równocześnie tak spektakularnie wskazywałaby kierunek, w którym zmierzamy.  

Ford Mustang Mach-E GT i Mustang Mach 1
35

Mustang Mach-E GT – nowe podejście do osiągów

Wystarczy spojrzeć na wartości definiujące żółtego Mustanga Mach-E w najmocniejszej, usportowionej odmianie GT. Ma dwa silniki elektryczne, po jednym na każdą oś, o łącznej mocy 487 KM i momencie porównywalnym z najszybszymi spalinowymi supersamochodami – 860 Nm. Silniki czerpią energię z akumulatora o jednej z większych pojemności w samochodach elektrycznych, czyli 98 kWh. Według pomiarów WLTP na pełnym akumulatorze Mustang Mach-E GT pokona 490 km.

Identyczny zasięg według danych katalogowych ma drugi z Mustangów – Mach 1. To najbardziej sportowa i najmocniejsza interpretacja spalinowego Mustanga. Pod długą maską z wyścigowym pasem ukryto pomnik spalinowej motoryzacji – 5-litrowe V8, niewspomagane żadnym turbo ani kompresorem. W Mach 1 jest wzmocnione o 10 KM, więc może się pochwalić mocą 460 KM i 529 Nm. Mach 1 jest jednak o 400 kg lżejszy od Mach-E GT, zatem mimo niższego momentu, w wersji z 10-biegową automatyczną skrzynią (dostępna jest również skrzynia manualna), od 0 do 100 km/h przyspiesza w takim samym czasie, jak młodszy elektryczny brat – 4,4 s

Ford Mustang Mach-E GT i Mustang Mach 1 - co pod maską?
35

Jak widać, oba Mustangi prezentują bardzo zbliżony poziom osiągów, jednak uzyskiwane są one w zupełnie innym stylu. Nie pozostaje nam nic innego, jak pozwolić zaprezentować im te osiągi w praktyce. Mach 1 i Mach-E GT są gotowe do pojedynku na prostej. 

3, 2, 1… start! W momencie początkowego zrywu wydaje się, jakby reprezentant spalinowej motoryzacji przespał sygnał startu. Łatwość, lekkość i werwa, z jaką Mach-E GT ze swoim niesamowicie skutecznym napędem na wszystkie koła na fali elektrycznego momentu wyrywa ze startu stojącego, są nie do osiągnięcia w spalinowych samochodach sportowych, a na pewno nie w tych z napędem na jedną oś. Obserwatora wprawiają w zdumienie, a kierowcę, który doświadcza tego po raz pierwszy – w zupełnie nowy stan, będący mieszanką osłupienia, euforii i zachwytu. Ten stan potęguje to, że wszystko odbywa się w zupełnej ciszy, którą wedle uznania możemy urozmaicić subtelnym cyfrowym pomrukiem po przełączeniu Macha-E GT w „nieokiełznany” tryb jazdy.

Dwa najszybsze mustangi obok siebie
35

Mustang Mach 1 vs Mustang Mach-E GT na prostej

Cisza – niezależnie od wybranego trybu jazdy – z pewnością nie jest domeną Mustanga Mach 1. Pisk walczących o trakcję opon przykrywa rytmiczna, narastająca basowa kanonada z czterech monstrualnych końcówek układu wydechowego. Wnętrze z kolei wypełnia głęboki mechaniczny warkot, nie do pomylenia z żadnym innym. I wielu z nas zapewne stwierdzi, że ten dźwięk to nieodłączny element samochodu sportowego, że bez tego nie da się w pełni cieszyć osiągami, że bez grzmiącego wydechu doświadczenie jest niekompletne. Pewnie byłoby w tym sporo racji... tam, skąd przyszliśmy. 

Pytanie tylko, czy tam, dokąd zmierzamy, emocje związane z natychmiastowym przyspieszaniem, znacznie większe przeciążenia podczas ruszania i towarzyszący im cyfrowo modulowany odgłos silników elektrycznych nie są bardziej pożądane dla nowego pokolenia kierowców niż ryk wydechu… Wydaje mi się, że mogą być.

Ford Mustang Mach-E GT i Mustang Mach 1 w promieniach słońca
35

Mustang Mach 1 na starcie nie ma szans z Mustangiem Mach-E GT. Wydaje ci się, jakbyś obserwował zmagania antylopy z hipopotamem, niezwykle szybkim, ale nadal hipopotamem. Podczas gdy Mach 1 wydziera się w niebogłosy i szuka trakcji, Mach-E GT w ciszy i z gracją momentalnie wyrywa do przodu. Mach 1 przez większość czasu pozostaje przynajmniej o długość samochodu za elektrycznym imiennikiem. Dopiero przy prędkości powyżej 120 km/h Mach 1 zaczyna nadrabiać stracony dystans i konsekwentnie zbliża się do prowadzącego elektrycznego SUV-a. Na końcu 400-metrowej prostej Mach-E GT melduje się pierwszy, ale Mach 1 przecina linię niecałą sekundę później. 

Ford Mustang Mach 1 szuka trakcji

Reklama

Gdyby nasz wyścig był nieco dłuższy, to wytrzymałość i moc spalinowych mięśni przeważyłyby szalę pojedynku na swoją stronę. Trudno więc rozstrzygać o zwycięstwie. Tak czy inaczej, Mustang Mach-E GT wyraźnie pokazuje, że już teraz fenomenalne osiągi i ogromny poziom mocy są znacznie przystępniejsze i znacznie łatwiej dostępne dla kierowcy w porównaniu z tymi, do których przyzwyczaił nas silnik spalinowy.

Zbliżony design Mustanga Mach-E GT i Mach 1
35

Mustang Mach-E GT – eksperymenty z designem

Teraz, kiedy oba samochody stoją zaraz obok mnie, mogę przyjrzeć się im dokładniej. Okazuje się, że obie interpretacje Mustanga są zbliżone do siebie nie tylko pod względem osiągów. Projektanci Forda dołożyli mnóstwo starań, aby elektryczny Mustang – nawet jako SUV – mocno nawiązywał do coupé. Eksperymentowanie z designem, który zyskał status kultowego, to karkołomne zadanie, ale zabieg przemycenia do SUV-a typowych dla coupé motywów stylizacyjnych zakończył się pełnym sukcesem. 

Na pierwszy rzut oka możesz stwierdzić, że elektryczny Mustang tylko w opowiadaniach projektantów Forda przypomina tego spalinowego. Jednak im dłużej będziesz się mu przyglądać, tym więcej znajdziesz subtelnych nawiązań. Najbardziej oczywistym są tylne światła z charakterystycznymi pionowymi żebrami. Ale to dopiero początek – zwróć uwagę na niemal identyczną linię bioder, ciągnącą się wzdłuż tylnych nadkoli, czy fakt, że oba Mustangi mają niemal taką samą długość. Resztę stylizacyjnych niuansów pozostawiam do samodzielnego odkrycia. I nawet jeśli Mustang jako SUV jest według ciebie zbyt odważnym krokiem, to musisz przyznać, że jednocześnie jest jednym z ciekawiej zaprojektowanych samochodów elektrycznych. A co z wnętrzem?

Minimalistyczne wnętrze Mustanga Mach-E GT
35

Mustang Mach-E GT – w stronę minimalizmu

We wnętrzach podobieństw jest znacznie mniej i w praktyce sprowadzają się do logo Mustanga na kierownicy. Wnętrze Mustanga Mach-E GT wyraźnie pokazuje, że tam, dokąd zmierzamy, nie ma miejsca na gąszcz fizycznych przycisków i pokręteł czy zabierające przestrzeń elementy sterowania w postaci lewarka skrzyni biegów lub dźwigni hamulca ręcznego. Tam, dokąd zmierzamy, panują: minimalizm, maksymalne uproszczenie obsługi, stylizacyjna lekkość i duże ekrany dotykowe. W bezpośrednim porównaniu wnętrz obu Mustangów to w Mustangu Mach 1, mimo że nadal fantastycznie funkcjonalne, zdaje się idealnie wpisywać w definicję słowa „oldskul”.

Wnętrze Forda Mustanga Mach 1
35

Kolejne akapity mógłbym poświęcić porównywaniu wrażeń z jazdy w zakrętach, opisywaniu komfortu i aspektów praktycznych obu Mustangów. Nie jest jednak moją ambicją porównywanie tych samochodów. Bo niby jaki cel miałoby mieć takie porównanie? Wyłonienie lepszego samochodu? Nie o to tutaj chodzi. Wspomnę jedynie, że oba Mustangi wyróżniają się na tle konkurentów emocjami, sportowym charakterem i wrażeniami z jazdy, których potrafią dostarczyć. Mach 1 to zdecydowanie najbardziej sportowe wydanie Mustanga GT, które kiedykolwiek dotarło do Europy – świetnie spisuje się w jeździe na co dzień, a udoskonalone zawieszenie i układ kierowniczy pozwalają śmiało wyjechać nim na tor i dobrze się bawić. Z kolei Mach-E w odmianie GT z obniżonym adaptacyjnym zawieszeniem zaskakuje nie tylko osiągami na prostej, lecz także zwinnością i precyzją w zakrętach. A to pozwala z jeszcze większym optymizmem spoglądać w kierunku, w którym zmierzamy, bo okazuje się, że właściwości jezdne są tam równie ważne, jak osiągi i ekologia. Przynajmniej dla Forda.

Ford Mustang Mach-E GT podczas ładowania
35

Mustang Mach-E GT vs Mustang Mach 1 – podsumowanie

Jaki wniosek płynie z tego zestawienia Mustanga Mach-E GTMustangiem Mach 1? Cóż, z pewnością na siłę nie przekonamy entuzjastów Mustanga V8 do pokochania tego elektrycznego. Tak samo jak entuzjastów brzemienia winyli i wzmacniaczy lampowych nie przekonamy do muzyki ze Spotify. Ale warto pamiętać, że jako miłośnik muzyki z winyli wcale nie musisz negować łatwości, wygody i przyjemności korzystania z nowoczesnych serwisów do streamingu muzyki. 

W motoryzacji często o tym zapominamy, ślepo i kategorycznie opowiadając się za jednym z frontów – tym spalinowym lub elektrycznym. A przecież możesz pozostać entuzjastą wolnossących V8 i wyznawcą sztuki zamiany paliwa na dźwięk, a jednocześnie doceniać i cieszyć się zelektryfikowaną motoryzacją na co dzień. Szanować i celebrować to, skąd przyszliśmy, a jednocześnie fascynować się kierunkiem, w którym zmierzamy. I sądzę, że dwa najszybsze i najmocniejsze – tak różne – oblicza Forda Mustanga bezpośrednio zestawione ze sobą świetnie nam to uświadamiają.

Michał Sztorc z nową okładką EVO Magazine
PREMIERA EVO
Już jest nowe EVO Magazine. Rower na okładce?! Co im strzeliło do głowy?!

Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!

28 lutego 2025
Yokohama on Tour - Puszcza Białowieska - zimą
Prezentacja Partnera
Ruszamy na wschód do Puszczy Białowieskiej

Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!

28 lutego 2025
Ducati Panigale V4 na torze
Prezentacja Partnera
Co na nas czeka w salonach Ducati w 2025 roku?

Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji

25 lutego 2025
Test opon 2024
Test opon 2024
EVO TEST OPON 2024 - w corocznym teście wyłaniamy najlepsze opony

Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?

25 lutego 2025
Ferrari 296 Speciale premiera
Ferrari / 296 Speciale
Poznaj 296 Speciale - być może najlepiej jeżdżące Ferrari w historii

Ferrari 296 Speciale o mocy 880 KM wypełnia lukę po 488 Pista, a na torze jest szybsze od LaFerrari.

29 kwietnia 2025
Eurotrip po Polsce: Yokohama on Tour
Prezentacja Partnera
Eurotrip po Polsce: Praga, Rzym, Paryż i Wenecja w jeden dzień!

Sprawdź, jak w jeden dzień odwiedzić ikony Europy, nie wyjeżdżając z kraju! Niezwykła podróż po Pałukach.

29 kwietnia 2025
Pirelli P Zero (PZ5) - premiera
Prezentacja Partnera
Nowa odsłona opon Pirelli P Zero (PZ5) właśnie debiutuje na rynku.

To nie tylko ewolucja flagowego modelu, ale też odpowiedź na dynamiczne zmiany w świecie motoryzacji

29 kwietnia 2025
Land Rover Defender Soft Top V8 prezentacja
Land Rover / Defender
Land Rover Defender V8 Soft Top - terenowy kabriolet z dudniącym V8

Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.

25 kwietnia 2025
Ferrari 296 VS spyshot
Ferrari / 296 Speciale
Duchowy następca 458 Speciale - Ferrari 296 VS - coraz bliżej premiery

Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.

25 kwietnia 2025
Mercedes-AMG E53 Brabus 700
Brabus
Brabus Mercedes-AMG E53 dobił mocą do poziomu 911 GT2 RS

Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.

24 kwietnia 2025
Porsche 911 Spirit 70 premiera
Porsche / 911
Porsche 911 Spirit 70 to GTS Cabriolet nawiązujący stylem do lat 70.

Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.

23 kwietnia 2025
Ferrari EV crossover
Ferrari
Oficjalnie: Ferrari Elettrica zadebiutuje w październiku 2025

Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.

22 kwietnia 2025
Renault 5 Turbo 3E produkcyjne
Renault / 5 Turbo
Renault 5 Turbo 3E to najdroższy hot hatch w historii. Ponad 700 tys.!

Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.

22 kwietnia 2025
Audi A5 limousine test PL
Audi / A5
Audi A5 Limousine - klasyka nowej ery

Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?

22 kwietnia 2025
Porsche 911 GT3 992.2 manual
Porsche / 911 GT3
Porsche 992.2 GT3 to najszybszy samochód z manualem na Nürburgringu

Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.

17 kwietnia 2025
Hennessey Venom F5 Evolution prezentacja
Hennessey / Venom F5
Nowy Hennessey Venom F5 Evolution ma dwa razy tyle mocy co Veyron

W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.

17 kwietnia 2025