Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Ford Mustang Mach-E - Koń przełomowy

Stało się. Elektryczny Mustang Mach-E jest mocniejszy niż topowe wersje spalinowej ikony. Wszystko za sprawą nowej odmiany GT.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

26 kwietnia 2023
Ford Mustang Mach-E GT test
21

Zacznijmy może od konkretów, bo o przepychance spalinowego Mustanga (i to nie byle jakiego) z elektrycznym crossoverem pisaliśmy już w obszernym artykule w zeszłym roku. Przywykliśmy, że w przypadku aut elektrycznych najczęściej chodzi o “podkręconą” energię i to wszystko. W Fordzie poszli jednak krok dalej, bo zmian jest znacznie więcej. Koła. W Mach-E GT zastosowano dedykowane obręcze o średnicy 20 cali, a w nich bardziej pokaźne tarcze hamulcowe z zaciskami Brembo. Inne jest też zawieszenie - niższe o 17 mm (prześwit to skromne jak na ten segment 13 cm), adaptacyjne o nazwie MagneRide. Do tego kosmetyka - nowy dedykowany kolor tejże odmianie (to ten ze zdjęć), przeprojektowany zderzak - dzięki któremu auto jest dłuższe o 3 cm i bardziej wydajne aerodynamicznie, oraz grill z trójwymiarowym efektem. Ponadto garść czarnych akcentów (w tym dyskretny dyfuzor z tyłu) i lakierowane w kolor nadwozia bumerangi nadkoli, które w słabszych wersjach są czarne. “Słabszych?”

Ford Mustang Mach-E GT prawy przód
21

Słabszych. Bo GT to przede wszystkim performance. Ale zanim o mocy, to jeszcze waga. Powyższe modernizacje - choć wpływające na efektywność na drodze, sprawiły, że auto jest o 90 kg cięższe niż odmiana AWD (tylnonapędowe auto jest jeszcze nieco lżejsze). Rezultat to blisko 2300 kg, z którymi w tym wypadku mierzyć się ma aż 860 Nm momentu obrotowego oraz 487 KM.

Mocy przybyło więc proporcjonalnie więcej niż kilogramów, ale jak to wszystko przełożyć na asfalt? Rzecz jasna o trakcję dba napęd obu osi (po silniku na oś, a między nimi bateria w podłodze o mocy 98 kW brutto). Brzmi obiecująco. Jak z praktyką?

Mustang Mach-E GT otrzymał dedykowany kolor Cyber Orange i dwa silniki o łącznej mocy 487 KM - jest czym szaleć.

Mustang Mach-E GT oferuje cztery tryby jazdy - znane użytkownikom dotychczasowych wersji tego modelu Whisper, bardziej angażujący Active i ambitny Untamed (ale wymyślili, co?) oraz zarezerwowany dla najmocniejszej odsłony elektrycznego konia - Untamed Plus. Ford podkreśla, że przeznaczony jest głównie do użytku torowego. Czy też oczyma wyobraźni widzicie te kolejki jegomości w kaskach w elektrycznych crossoverach z pustymi fotelikami dla dzieci z tyłu, oczekujących na możliwość wjazdu na tor?

Od razu daje się we znaki zmodernizowany układ kierowniczy - bardziej ochoczo reaguje na komendy, choć Ford nie chwali się zmianami w folderach reklamowych. Czuć też nowe zawieszenie, które niezależnie od wybranego trybu (ale już nawet w Whisper) jest znacznie twardsze i ma krótszy skok. W trybie Untamed robi się wręcz nieprzyjemnie, więc sprawdzi się raczej wyłącznie na krętych asfaltach o niezłej jakości.

W środku zmian jest nieco mniej. O wnętrzu pisaliśmy już w kilku materiałach na łamach EVO Magazine, więc kwestię przybliżania go szerzej pominiemy. W najmocniejszej odmianie pojawiły się nowe fotele (atrakcyjne wizualnie, niczym lotnicze i całkiem wygodne, pomimo braku regulacji zagłówka) i… to w zasadzie tyle. Jest też logo GT na podłokietniku i ogólnie niezłe wykończenie z eko skórą, ale przyjemnej faktury.

Reklama

W bagażniku zmieści się ponad 400 litrów bagażu. Tym klasycznym. Z przodu w tzw. “frunku” znalazło miejsce kolejnych 91 litrów, co w efekcie daje przestrzeń na spakowanie się w podróż nawet kompletowi pasażerów. Ci nie będą narzekali na miejsce w kabinie, niezależnie od wzrostu. Auto ma aż 3 metry rozstawu osi, dzięki czemu nawet czwórka koszykarzy nie powinna narzekać.

Mustang Mach-E to praktyczny wóz - przestronny i wyposażony w dwa bagażniki o sporej pojemności.

A nawet gdyby im przyszło postękać, to najpewniej w trasie, przy konieczności postojów. W teorii zasięg nie jest zły - 490 km deklarowanych przez Forda (raptem 10 mniej niż w sporo słabszej odmianie AWD). W życiu codziennym, raczej będzie to rezultat bliższy 420-430 km, ale pod warunkiem jazdy mieszanej, z przewagą miasta. Podróż autostradą to już przygoda, choć do Poznania z Warszawy udało mi się dojechać, z tempomatem ustawionym na 120 km/h. Na plus fakt, że auto przyjmuje prąd z ładowarek 150 kWh, przez co ładowanie trwa raczej chwilę i w trasie - jeśli stanowisko będzie wolne - najpewniej spędzicie podobny czas na doładowanie jak przy klasycznym tankowaniu z hot dogiem i toaletą. W 45 minut naładujecie baterię z 10% do 80%, a każde 10 minut ładowania powinno dać zasięg w okolicach 100 km. Nie brzmi źle, prawda?

Ford Mustang Mach-E kabina
21

Ekonomia jednak na bok, bo w końcu z jakiegoś powodu w garażu staje właśnie odmiana GT. Oczywiście - samochód robi wrażenie zwłaszcza przy rozpędzaniu od zera. Producent podaje sprint do setki w 4,4 sekundy (Amerykanie - znacznie mniej, ale z jakichś dziwnych lotnych startów). Faktycznie, jest to wynik do osiągnięcia i powtarzalny, ale co ciekawe, raczej w trybie Untamed (ten z Plusem pozwolił mi w teście “złapać” jakieś 4,9 s po kilku próbach). W trasie wrażenie potężnej mocy nieco maleje, co wcale nie oznacza oczywiście, że Ford jest powolny. Tu energia znajdzie się zawsze, ale ekstrema w postaci Taycana czy Tesli są tu dwie półki wyżej. Pozytywnie zaskakuje za to prowadzenie. Zachowuje się jak auto ze znaczną przewagą tylnego napędu (choć podziału między osie w materiałach prasowych nie znajdziemy) i to niezależnie od prędkości. Tryb Untamed Plus to nieco inne ustawienia kontroli trakcji, ale nie mieliśmy okazji sprawdzić dokładniej jego działania. Faktem jednak jest, że Ford naprawdę postarał się przy opracowaniu topowej wersji Mustanga Mach-E, jednocześnie pokazując, że potrafi wziąć się za modernizacje równie kompleksowo co w przypadku “klasycznego” Mustanga.

Innym pytaniem pozostaje, czy faktycznie model GT jest potrzebny, bowiem Mach-E to przede wszystkim styl, przestrzeń i wygoda, a te parametry oferuje zarówno model RWD (269 lub 294 KM i odpowiednio 440 lub 600 km deklarowanego zasięgu), jak i AWD (269 lub 351 KM i 400 oraz 550 km zasięgu), bez konieczności posiadania blisko 500 KM mocy. Cena rzecz jasna również gra tu istotną rolę. Bazowy Mustang Mach-E to 269 550 zł, a podstawowe AWD 307 850 zł (o 6000 zł mniej niż RWD z mocniejszym silnikiem). Do najbogatszego i najszybszego do tej pory modelu AWD w wersji wyposażeniowej Premium (345 850 zł) trzeba dopłacić 45 000 zł, aby wozić dumnie logotyp GT. Czy warto? Jeśli lubisz grę w oznaczenia i faktycznie zamierzasz częściej świrować swoim crossoverem po zakrętach - jest to opcja do rozważenia. W innym przypadku - szacunek dla Forda za przedstawienie możliwości, ale postawilibyśmy na tańsze odmiany. Zresztą dokładnie to samo czyniąc przy potencjalnej decyzji o zakupie np. Porsche Taycan, bo zwłaszcza w autach elektrycznych topowa wersja często po prostu ma mniej sensu.

Nowy numer EVO Magazine

Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO

Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.

Dziewiąte wydanie EVO Magazine
EVO Magazine
Co przedstawiamy w dziewiątym wydaniu magazynu EVO?

Startujemy materiałem okładkowym z Audi R8 V10 performance RWD w roli głównej.

6 grudnia 2023
Zmagania na Torze Modlin
Prezentacja Partnera
20. urodziny MX-5 Klub Polska i rekordy na Torze Modlin

Razem z Team Bołtowicz ruszamy na Tor Modlin by w gronie niemal 300 osób uczcić klubowy jubileusz.

5 grudnia 2023
Futurystyczne wnętrze samochodu przyszłości
Prezentacja Partnera
Czy personalizacja i AI to przyszłość motoryzacji?

Jakie są korzyści wynikające z użycia AI w motoryzacji? Czy samochody zostaną wkrótce „smartfonami na kołach”?

28 listopada 2023
Range Rover Sport SV - front
Prezentacja Partnera
Range Rover Sport SV, czyli stylowy lider pełen dynamiki

Przyszedł czas na prawdziwie rasowy wariant Range Rovera, który rozbudzi emocje jak żadne inne auto w tym segmencie.

24 listopada 2023
Rodin FZero prototyp testy
Rodin / FZero
Rodin FZero może wkrótce stać się najszybszym torowym hypercarem

Nowozelandzki rywal Aston Martina Valkyrie Rodin FZero właśnie wchodzi w kluczową fazę rozwoju.

7 grudnia 2023
Dziewiąte wydanie EVO Magazine
EVO Magazine
Co przedstawiamy w dziewiątym wydaniu magazynu EVO?

Startujemy materiałem okładkowym z Audi R8 V10 performance RWD w roli głównej.

6 grudnia 2023
Morgan XP-1 prototyp EV
Morgan / Super 3
Morgan XP-1 wyznacza początek drogi Morgana do elektryfikacji

Brytyjski Morgan stworzył elektrycznego trójkołowca na bazie Super 3, aby eksplorować możliwości napędu EV.

6 grudnia 2023
Mercedes-AMG CLE53 Coupe główne
Mercedes / CLE
Mercedes-AMG CLE53 - sześciocylindrowe AMG, na które czekaliśmy

Zadebiutowała pierwsza odmiana Mercedesa CLE od AMG, ale topowy model wciąż jest w drodze…

6 grudnia 2023
2023 Hyundai Ioniq 5 N test
Hyundai / Ioniq 5
Hyundai Ioniq 5 N - skomplikowany, fascynujący i genialny jednocześnie

Hyundai wykorzystał każdy możliwy trik, aby stworzyć fun z jazdy EV. Rezultat jest oszałamiający.

5 grudnia 2023
Renault Austral test główne
Renault / Austral
Renault Austral - wyczekany następca Kadjara, w stylu Alpine

Choć poprzednik sprzedawał się znakomicie, w odbiorze był dość przeciętny. Co nowego wnosi Austral?

5 grudnia 2023
Zmagania na Torze Modlin
Prezentacja Partnera
20. urodziny MX-5 Klub Polska i rekordy na Torze Modlin

Razem z Team Bołtowicz ruszamy na Tor Modlin by w gronie niemal 300 osób uczcić klubowy jubileusz.

5 grudnia 2023
Tesla Cybertruck produkcyjna główne
Tesla / Cybertruck
Tesla Cybertruck w końcu jest, ale kosztuje więcej niż zapowiadano

Po kilku latach przekładania terminów pikap Tesla Cybertruck zaczyna trafiać do odbiorców.

4 grudnia 2023
Renault 5 EV 2024 teaser
Renault / R5 EV
Nowe Renault 5 może być pierwszym naprawdę udanym hatchbackiem EV

Francuzi opublikowali pierwsze zdjęcia zapowiadające Renault 5 EV, nowego konkurenta dla Mini EV.

3 grudnia 2023
BMW iM3
BMW / M3
Następne BMW M3 będzie w pełni elektryczne

BMW M3 kolejnej generacji dostanie napęd elektryczny. A to nie koniec złych wieści.

1 grudnia 2023
Lotus ładowarka 450 kw
Lotus
Lotus stworzył ładowarkę za mocną dla jakiegokolwiek istniejącego EV

Nowa ładowarka Lotusa ma oferować 450 kW i niesamowicie szybkie ładowanie. Przynajmniej w teorii.

1 grudnia 2023
Honda ZR-V test główne
Honda / ZR-V
Honda ZR-V - crossover czerpiący z Civica

Hondę ostatnio już niemal głównie kojarzymy z autami o wyższym prześwicie. Do gamy dołącza ZR-V, które powinno być bestsellerem japońskiego producenta.

29 listopada 2023