Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Hot hatch BMW stracił kilka koni mechanicznych, za to zyskał nowy wygląd i ostrzejsze prowadzenie.
W naszych publikacjach opisywaliśmy dotychczasowe BMW M135i jako “szybki, dobrze zbudowany i kompetentny samochód”, który jednocześnie nie dorównuje najlepszym współczesnym hot hatchom. W wielkim porównaniu usportowionych kompaktów “beemka” zajęła 13 miejsce na 18 sklasyfikowanych aut, ale ma szansę na rehabilitację już w nowej wersji z odświeżoną mechaniką, wyglądem i wnętrzem.
Topowy model M135 (już bez “i”) przeszedł lifting, podobnie jak wszystkie inne wersje BMW serii 1. Formuła została bez zmian, za to według BMW położono zdecydowanie większy nacisk na jakość prowadzenia. Struktura nośna jest teraz sztywniejsza, zawieszenie przeszło rewizję geometrii, a w opcjach pojawił się pakiet torowo usposobionych dodatków M Technology. W jego skład wchodzą dedykowane amortyzatory, stabilizatory, wzmocnienia podwozia, hamulce M Compound, a także kute 19-calowe felgi z oponami o bardziej sportowej rzeźbie bieżnika.
Czy to wszystko zbliży BMW M135 do naszego ulubionego hot hatcha - Hondy Civic Type R - pozostaje kwestią do wyjaśnienia. W zasięgu na pewno jest nowe Audi S3, które także przeszło niedawno lifting. Niestety dla Bawarczyków, ich 2-litrowy silnik z turbodoładowaniem ma mniej mocy (300 KM i 400 Nm) niż Audi, a poza tym BMW straciło 6 KM i aż 50 Nm względem swojego bezpośredniego poprzednika.
W efekcie nowe M135 z czasem 4,9 s jest o jedną dziesiątą wolniejsze do 100 km/h niż dotychczasowy model, ale prędkość maksymalna nadal jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h. O trakcję dba napęd na cztery koła, ale przekazywanie mocy spoczywa na nowej dwusprzęgłowej skrzyni 7-biegowej, podczas gdy starsze M135i miało 8-biegowy automat.
Z przodu nowy model łatwo poznać po zmienionych reflektorach i “nerkach” złączonych optycznie w jeden zespół. Z tyłu pojawiły się przeprojektowane lampy LED i cztery końcówki wydechu - akcent do tej pory zarezerwowany dla najdroższych modeli BMW M. We wnętrzu kierowca ma do dyspozycji nową sportową kierownicę i kokpit z podwójnym ekranem. Każda poliftingowa seria 1 będzie wyposażona w najnowszy iDrive Operating System dziewiątej generacji.
Większość przycisków i paneli wewnątrz auta pochodzi wprost z BMW iX1, w tym wybierak skrzyni i przełącznik trybów jazdy umieszczony na nowej konsoli środkowej. Niestety ze środka kokpitu zniknęło pokrętło obsługi multimediów znane z poprzednika, więc cały system bazuje teraz tylko na dotyku. W zamian system operacyjny OS 9 pozwala użytkownikowi na zarządzanie samochodem z poziomu aplikacji w smartfonie, a także zdalne płatności np. za paliwo czy parkowanie.
Nie znamy jeszcze polskich cen nowego BMW M135, ale w Niemczech ten model nieznacznie podrożał i kosztuje 56 200 euro (241 tys. zł). Przedliftowe BMW M135i można było kupić za 226 000 zł bez opcji.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.