Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
W ramach liftingu serii 4 w topowym M4 pojawiło się nowe wnętrze, multimedia i odświeżony design.
Wraz z liftingiem serii 4 BMW zaprezentowało także nowe M4 w wersji standardowej oraz Competition. Zmiany są dość szerokie i obejmują design zewnętrzny i wewnętrzny, elektronikę pokładową, a w ograniczonym zakresie także moc silnika. Ceny tego auta po liftingu zaczynają się od 455 000 zł za podstawowy model o mocy 480 KM z manualną skrzynią. Produkcja BMW M4 2024 powinna ruszyć w marcu, a dostawy do klientów w kwietniu.
Podobnie jak słabsze wersje silnikowe, M4 zyskało niewielkie poprawki designu zewnętrznego. Obejmują one przede wszystkim reflektory LED oraz niezwykle ciekawe lampy tylne Laserlight LED znane z przedliftowego M4 CSL (płatna opcja). Z listy opcji można też wybrać zestaw kutych felg aluminiowych w rozmiarach 19 cali z przodu i 20 cali z tyłu (standard w najmocniejszym modelu). Zmiany w ogólnym wyglądzie są kosmetyczne, ale można do poliftowego M4 zamówić dedykowane grafiki (8800 zł), aby podkreślić odświeżony design auta.
Najważniejszy w M4 jest oczywiście silnik. Pod maską nadal mamy 3-litrowy, podwójnie doładowany, rzędowy motor S58, jednak jego moc w najmocniejszej odmianie Competition xDrive wzrosła z 510 do 530 KM. Tym samym dystans “zwykłego” M4 do limitowanych modeli M3 CS i M4 CSL zmniejszył się do zaledwie 20 KM. Moment obrotowy nadal wynosi 650 Nm, prawdopodobnie ze względu na ograniczenia narzucone przez 8-biegowy automat. Wzrost mocy przyczynił się do skrócenia czasu przyspieszenia do 100 km/h z 3,6 do 3,5 s (coupe) lub 3,7 s (kabrio). Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h lub 290 km/h (z opcjonalnym Pakietem M Driver; 12 000 zł).
Na polskim rynku gama M4 coupe będzie składała się z trzech odmian: M4, M4 Competition i M4 Competition xDrive. Wspomniany wzrost mocy dotyczy tylko tej ostatniej, wyposażonej w innowacyjny napęd na wszystkie koła. Komputer sterujący napędem oferuje kilka trybów jazdy, w tym 4WD, 4WD Sport oraz 2WD z wyłączonym ESC. W standardzie producent montuje do M4 hamulce stalowe, jednak po dopłacie ponad 48 tys. zł można mieć w tym modelu tarcze karbonowo-ceramiczne.
W kabinie pojawiła się przede wszystkim nowa kierownica ze ściętym dołem, czerwonym markerem na godzinie 12 i nieco innymi ramionami. Standardowo wykończenie wnętrza jest aluminiowe, karbon wjeżdża dopiero po uiszczeniu odpowiedniej dopłaty. Z listy opcji można też wybrać wieniec kierownicy pokryty alcantarą.
W m4 standardem jest skóra Merino Premium, ale można doposażyć ten model w kolejne skórzane dodatki z gamy Individual. Podobnie jak każde inne poliftingowe BMW 4, “emka” korzysta już z najnowszej generacji oprogramowania OS 8.5 na dwóch ekranach o przekątnych odpowiednio 12,3 oraz 14,9 cala.
Nowe BMW M4 na rok 2024 zacznie zjeżdżać z linii produkcyjnej w marcu. Ceny tego modelu zaczynają się od 455 000 zł (manual RWD). Wersja Competition kosztuje co najmniej 480 000 zł, a Competition xDrive 510 000 zł. Najdroższy jest kabriolet dostępny tylko w topowej odmianie o mocy 530 KM - jego cena to co najmniej 535 000 zł.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Między Macana 4S i Turbo Porsche wprowadza nowy wariant GTS o typowo sportowym charakterze.
Dział projektów specjalnych Ferrari przedstawia SC40 - one-off jawnie inspirowany kultowym F40.
Stylowy SUV Alfy Romeo przeszedł lifting obejmujący wygląd, wyposażenie i technologie pokładowe.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.
Studio Italdesign wkrótce zaprezentuje nowy projekt inspirowany kultowym japońskim supersamochodem.
Małgorzata Bańka i Leszek Możdżer zaprezentowali album „Będę drżała” w galerii Archicom Collection w Warszawie.
Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.
Niemiecki Capricorn debiutuje na rynku hipersamochodów z 900-konnym 01 stworzonym wspólnie z Zagato.
Na szczyt oferty Aston Martina DB12 wskakuje nowy model S oferujący 700 KM i garść stylowych detali.
35 lat temu rynkiem supersamochodów wstrząsnęła Honda NSX. Po latach ponownie odkrywamy jej uroki.