Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Tuż przed premierą Aston Martin wypuszcza oficjalną zapowiedź nowego Vantage’a.
Aston Martin kontynuuje ofensywę modelową i już 12 lutego zaprezentuje kolejną wielką nowość - następną generację Vantage’a. Bazowy model AM ma pójść tą samą drogą co zaprezentowany w zeszłym roku “super tourer” DB12 - zyska on znacząco odświeżoną stylizację nadwozia i nowe wnętrze. Mówi się także o modyfikacjach mechanicznych i elektronicznych napędu bazującego na 4-litrowym silniku V8 twin turbo AMG, oraz zmianie kalibracji podwozia w celu poprawy możliwości dynamicznych modelu Vantage.
Design Vantage’a będzie w dużej mierze bazował na DB12. Powinny pojawić się nowe przednie reflektory i grill oraz większe otwory wentylacyjne w przednich błotnikach. Wypuszczone przez producenta zdjęcie wskazuje na spore zmiany w bocznych sekcjach nadwozia. Widać przede wszystkim pogłębione wycięcia w progach przechodzące w szerokie tylne błotniki. Już teraz można stwierdzić, że baby-Aston nabierze jeszcze więcej muskulatury.
Inżynierowie Aston Martina na pewno postarają się, aby za zmianami wizualnymi poszedł także zwiększony potencjał Vantage’a w kategoriach sportowych. Widzieliśmy to niedawno w DB12, w którym skupiono się na zwiększeniu sztywności aluminiowej struktury nośnej, co pozwoliło wycisnąć z układu jezdnego bardziej agresywne ustawienia.
Subtelne poprawki sprężyn, amortyzatorów, stabilizatorów i szeroko pojętej geometrii zawieszenia pozwolą modelowi Vantage zbliżyć się do typowych supersamochodów i właściwie wykorzystać drzemiący w silniku V8 potencjał.
W tej chwili Aston Martin Vantage osiąga moc 510 KM i 685 Nm momentu obrotowego. Tymczasem inna wersja tej samej jednostki w DB12 ma aż 680 KM i 800 Nm, dlatego w ciemno można założyć, że nowy Vantage będzie gdzieś pomiędzy tymi wartościami. Nie wiemy ile dokładnie mocy będzie miał nowy Vantage, ale powinna być to większa liczba niż w aktualnym AMG GT (585 KM) z tym samym motorem.
System operacyjny i interfejs użytkownika aktualnego Aston Martina był już lekko przestarzały w momencie debiutu auta w 2018 roku, a dziś wydaje się zupełnie archaiczny. Lifting z pewnością przyniesie nowy kokpit ze zintegrowanym systemem nowej generacji autorstwa Aston Martina, podobnie jak w DB12. Tym samym bezpowrotnie pożegnamy stare multimedia Mercedesa.
Nowy Aston Martin Vantage zadebiutuje 12 lutego. Będzie to wielki dzień dla całej marki, gdyż jednocześnie firma pokaże także wersję GT3 przeznaczoną do wyścigów długodystansowych oraz swój nowy bolid Formuły 1 na sezon 2024.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.
G63 nie jest lepsze niż DBX707 czy RR Sport SV, za to ma więcej fejmu niż dwaj rywale razem wzięci.
W 2026 roku Land Rover zostanie oficjalnym partnerem i uczestnikiem rajdu Dakar.
911 GT3 RS od Manthey Racing ma świetne osiągi, brakuje tylko oficjalnego czasu na Nürburgringu.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.