Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Porsche weszło w posiadanie 45% akcji spółki Bugatti-Rimac, która rozwija elektryczne hipersamochody przyszłości
Współpraca na linii Bugatti-Rimac oficjalnie doszła do skutku, gdyż dzisiaj zarejestrowano spółkę i wyznaczono jej zarząd.
Udziały w tej nowej firmie rozkładają się następująco: 55% jest w rękach Rimac Group, a 45% w rękach Porsche AG. Może to wyglądać na większościowy udział Rimaca, ale pamiętajmy, że Porsche AG ma również 24% udziałów w Rimac Group, co wyrównuje różnicę.
Mate Rimac, założyciel firmy Rimac, przejmie rolę dyrektora generalnego nowego podmiotu jednocześnie zatrzymując swój większościowy udział w Rimac Group. Wewnętrz tej grupy działa jeszcze osobny podmiot - Rimac Technologies, który będzie kontynuował swoją działalność biznesową jako dostarczyciel technologii dla innych producentów aut. Wśród nich jest koncern Hyundai-Kia, który również ma w posiadaniu 12% udziałów w Rimac Group.
Z Porsche AG jako kluczowym partnerem i udziałowcem, zarząd nowo powstałej spółki będą tworzyć Oliver Blume - prezes Porsche AG i Lutz Meschke, wiceprezes i dyrektor finansowy. Z kolei Stephan Winkelmann, dotychczasowy CEO Bugatti skupi się wyłącznie na roli prezesa i CEO Lamborghini.
Każda marka będąca w składzie nowej firmy będzie nadal miała odrębne zespoły i siedziby, a przypadku Rimaca buduje się już nowy Rimac Camp na przedmieściach Zagrzebia. Tam będą wkrótce powstawać zespoły napędowe i platformy dla hipersamochodów nowej generacji, w tym dla elektrycznego następcy Bugatti Chirona.
Utworzenie nowej spółki zamiast tradycyjnej fuzji ma na celu zachowanie lukratywnych umów Rimac Group jako dostawcy technologii dla gigantów, jednocześnie pozwoli wydzielić z tej grupy oddział budowy samochodów drogowych ze wsparciem Volkswagena. Ten ruch pozwala też rozłożyć na wiele podmiotów nakłady na tworzenie nowego hipersamochodu dla VW inwestując w firmę zamiast w konkretny projekt, który potem byłby samodzielnie odpowiedzialny za zwrot inwestycji.
Komentując nowe wspólne przedsięwzięcie, Mate Rimac, założyciel i dyrektor generalny Rimac Automobili, powiedział: To naprawdę ekscytujący moment w krótkiej, ale szybko rozwijającej się historii Rimac Automobili. Tak wiele przeszliśmy w tak krótkim czasie, ale to nowe przedsięwzięcie przenosi sprawy na zupełnie nowy poziom. Rimac i Bugatti idealnie do siebie pasują, jeśli chodzi o to, co każdy z nas wnosi do stołu.
Ta wiadomość pojawiła się krótko po spekulacjach na temat przyszłości Bugatti w grupie VAG. Nowa organizacja przejmie obowiązek tworzenia nowych samochodów Bugatti bez kompletnego odcięcia tej marki od struktur Volkswagena.
Lutz Meschke, wiceprezes zarządu i członek zarządu ds. finansów i IT w Porsche AG, powiedział: Pierwsze udziały w Rimac kupiliśmy już trzy lata temu i od tego czasu sukcesywnie je zwiększaliśmy. To pozwoliło nam zbudować bliskie relacje z firmą Mate i jej wysoce innowacyjnym zespołem na wczesnym etapie. Teraz czerpiemy z tego korzyści. Rimac pomaga nam swoim know-how, aby skutecznie prowadzić emocjonalną i ważną markę Grupy w przyszłości. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy że mimo wielu wyzwań doprowadziliśmy to wspólne przedsięwzięcie do mety. Dzisiaj jest dobry dzień dla Bugatti, Porsche i całej Grupy Volkswagen.
Kości zostały rzucone, a przyszłość Bugatti jest zabezpieczona wewnątrz Grupy Volkswagena. Z takimi możliwościami rozwoju napędów elektrycznych kluczowych dla supersamochodów przyszłości, jakie daje obecnie Rimac, plotki o odłączeniu się Lamborghini od Grupy Volkswagena wydają się mało prawdopodobne.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Okazuje się, że wciąż są na rynku samochody z dużymi motorami, które nie kosztują walizki pieniędzy.
Fani czekali na prawdziwe M3 Touring kilka dekad, ale czy warto go kupić? Odpowiedź brzmi: TAK!
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
Średni model w gamie Range Rovera zyskał niezbędne aktualizacje technologii i kosmetykę zewnętrzną.
Wyścigowy Glickenhaus 007 właśnie zyskał wersję drogową przeznaczoną dla klientów indywidualnych.
Fastline kolejny raz dołącza do licytacji WOŚP, i jak zawsze na najwyższych obrotach.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.