Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Tylko 2,25 s zabrakło, aby Porsche Taycan w nowej wersji Turbo GT pobił rekord Rimaca Nevera.
Wyścig zbrojeń wśród samochodów elektrycznych wcale nie zwalnia, a nawet nabiera tempa. Wśród limuzyn o mocach 1000+ koni mechanicznych stawka się zacieśnia - na nowe modele Lucida i Tesli Porsche zamierza odpowiedzieć przy pomocy szybszej i ostrzejszej wersji Taycana. Niemiecki producent nie próżnuje i właśnie opublikował czas przejazdu jednego z prototypów wokół Północnej Pętli Nürburgringu.
Nowy model, którego nieoficjalna nazwa to Taycan Turbo GT, osiągnął czas okrążenia 7:07,55. Konkurencyjna Tesla Model S Plaid z pakietem Track jest wolniejsza aż o 18 s, a osiągnięcie Porsche wręcz otarło się o rekordowy wynik wykręcony niedawno przez Rimaca Nevera.
Chorwacki hipersamochód w ubiegłym roku uzyskał czas 7:05,3, więc Taycanowi zabrakło tylko 2,25 s do jego złamania. To imponujące zważywszy na fakt, że Nevera jest typowym hipersamochodem z karbonowym monokokiem, dwumiejscową kabiną i czterema silnikami o mocy ponad 1900 KM. Różnica wydaje się jeszcze mniejsza w obliczu faktu, że trasa przejazdu wynosi aż 20,8 km.
Porsche opisuje ten konkretny egzemplarz Taycana jako “przedprodukcyjny”, a jego obniżone zawieszenie i zmodyfikowana aerodynamika potwierdzają, że jest to coś w rodzaju torowej odmiany tego modelu. Wersja ta pojawi się w ofercie w ramach gruntownego liftingu całej gamy Taycana zaplanowanego na 2024 rok. Aspekty techniczne w tej chwili nie są ujawnione, ale z pewnością będzie więcej mocy i elektronicznych sztuczek mających na celu zdystansowanie topowej odmiany od 761-konnego wariantu Turbo S.
Zostając jeszcze na moment przy obecnym Turbo S, model ten wyposażony w pakiet Performance jest na jednym okrążeniu Ringu aż 26 s wolniejszy niż nowy Turbo GT, co przekłada się na oszałamiające 1,28 km dystansu między samochodami na linii mety. Samochód prowadzony przez kierowcę testowego Larsa Kerna obligatoryjnie był wyposażony w klatkę bezpieczeństwa i specjalne kubełkowe fotele.
„Cisnąłem, ile tylko się dało – to wszystko, co mogłem uzyskać” - powiedział Kern. Porsche zapewnia, że prototyp osiągnął bardzo podobne czasy na kilku kolejnych okrążeniach, co świadczy o stabilności osiągów przy ekstremalnym obciążeniu energetycznym i termalnym, co trudno osiągnąć w mocnych EV jeżdżących z pełną prędkością. Nowy Porsche Taycan Turbo GT powinien zadebiutować jeszcze w 2024 roku.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.
G63 nie jest lepsze niż DBX707 czy RR Sport SV, za to ma więcej fejmu niż dwaj rywale razem wzięci.
W 2026 roku Land Rover zostanie oficjalnym partnerem i uczestnikiem rajdu Dakar.
911 GT3 RS od Manthey Racing ma świetne osiągi, brakuje tylko oficjalnego czasu na Nürburgringu.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.