Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Tylko 2,25 s zabrakło, aby Porsche Taycan w nowej wersji Turbo GT pobił rekord Rimaca Nevera.
Wyścig zbrojeń wśród samochodów elektrycznych wcale nie zwalnia, a nawet nabiera tempa. Wśród limuzyn o mocach 1000+ koni mechanicznych stawka się zacieśnia - na nowe modele Lucida i Tesli Porsche zamierza odpowiedzieć przy pomocy szybszej i ostrzejszej wersji Taycana. Niemiecki producent nie próżnuje i właśnie opublikował czas przejazdu jednego z prototypów wokół Północnej Pętli Nürburgringu.
Nowy model, którego nieoficjalna nazwa to Taycan Turbo GT, osiągnął czas okrążenia 7:07,55. Konkurencyjna Tesla Model S Plaid z pakietem Track jest wolniejsza aż o 18 s, a osiągnięcie Porsche wręcz otarło się o rekordowy wynik wykręcony niedawno przez Rimaca Nevera.
Chorwacki hipersamochód w ubiegłym roku uzyskał czas 7:05,3, więc Taycanowi zabrakło tylko 2,25 s do jego złamania. To imponujące zważywszy na fakt, że Nevera jest typowym hipersamochodem z karbonowym monokokiem, dwumiejscową kabiną i czterema silnikami o mocy ponad 1900 KM. Różnica wydaje się jeszcze mniejsza w obliczu faktu, że trasa przejazdu wynosi aż 20,8 km.
Porsche opisuje ten konkretny egzemplarz Taycana jako “przedprodukcyjny”, a jego obniżone zawieszenie i zmodyfikowana aerodynamika potwierdzają, że jest to coś w rodzaju torowej odmiany tego modelu. Wersja ta pojawi się w ofercie w ramach gruntownego liftingu całej gamy Taycana zaplanowanego na 2024 rok. Aspekty techniczne w tej chwili nie są ujawnione, ale z pewnością będzie więcej mocy i elektronicznych sztuczek mających na celu zdystansowanie topowej odmiany od 761-konnego wariantu Turbo S.
Zostając jeszcze na moment przy obecnym Turbo S, model ten wyposażony w pakiet Performance jest na jednym okrążeniu Ringu aż 26 s wolniejszy niż nowy Turbo GT, co przekłada się na oszałamiające 1,28 km dystansu między samochodami na linii mety. Samochód prowadzony przez kierowcę testowego Larsa Kerna obligatoryjnie był wyposażony w klatkę bezpieczeństwa i specjalne kubełkowe fotele.
„Cisnąłem, ile tylko się dało – to wszystko, co mogłem uzyskać” - powiedział Kern. Porsche zapewnia, że prototyp osiągnął bardzo podobne czasy na kilku kolejnych okrążeniach, co świadczy o stabilności osiągów przy ekstremalnym obciążeniu energetycznym i termalnym, co trudno osiągnąć w mocnych EV jeżdżących z pełną prędkością. Nowy Porsche Taycan Turbo GT powinien zadebiutować jeszcze w 2024 roku.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Hyundai podzielił się zdjęciami małego, zwariowanego hot hatcha EV. Czy to duchowy następca i20 N?
Z pomocą AI Pirelli opracowało nową oponę z serii P Zero - bezpieczniejszą i bardziej wydajną.
Flagowy hipersamochód Aston Martin Valhalla przechodzi ostatnie szlify przed rozpoczęciem produkcji.
W świecie wyśrubowanych norm emisji Cosworth potrafi budować wolnossące V8 i V12. Jak oni to robią?
Nowy Vanquish Volante kończy gruntowne odświeżenie “tradycyjnej” gamy Aston Martina.
Porsche 911 Turbo przejdzie w tym roku duży lifting. Wniesie on dużo nowości, w tym napęd hybrydowy.
Nadjeżdża Alfa Romeo Stelvio drugiej generacji z napędem spalinowym, hybrydowym lub elektrycznym.
Nowa Multistrada V4 Pikes Peak, Multistrada V4 S oraz Multistrada V2 S ruszają po Polsce. Chcesz je przetestować?
Podczas czerwcowego Nürburgring 24H może dojść do głośnej premiery nowego Golfa GTI Clubsport S.
Do oferty nowego Bugatti dołączył pakiet Équipe Pur Sang inspirowany wyścigowym dziedzictwem marki.
W ciągu następnych 10 lat Bentley ma w planach całą plejadę nowych modeli z silnikami spalinowymi.
Tegoroczny Festival of Speed skupi się na F1, a szczególne miejsce w jej historii ma Gordon Murray.