Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Debiutuje nowa Tesla Model S Plaid Track Pack z nowymi hamulcami i podniesionym limiterem prędkości.
Topowa Tesla Model S Plaid nie jest jeszcze częstym widokiem na europejskich ulicach, a Amerykanie już przygotowali do niej pakiet poprawek o nazwie Track Package. Za dodatkowe 20 000 dolarów producent oferuje do swojego sedana istotne zmiany mechaniczne takie jak nowe koła, opony, bardziej wydajny układ hamulcowy i limiter prędkości przesunięty na 322 km/h. Ostateczna cena w złotówkach jeszcze nie jest potwierdzona, ale Model S Plaid w tym momencie kosztuje 632 990 zł.
W Stanach Track Package będzie dostępny od lata tego roku. W miejsce standardowych dla Plaida 21-calowych felg Tesla zamontuje 20-calowe lekkie felgi z kutego aluminium z oponami Goodyear Supercar 3R (285 mm przód, 305 mm tył). Bardziej potrzebne zmiany są za felgami - to nowy zestaw karbonowo-ceramicznych hamulców z tarczami 410 mm (przód) i 6-tłoczkowymi zaciskami z przodu i 4-tłoczkowymi z tyłu. Ta poprawka ma dostosować siłę hamowania Tesli do zwiększonych możliwości jej napędu. Nowy zestaw hamulcowy pojawi się także jako osobna od Track Package opcja w konfiguratorze. Jej wybór do standardowego Plaida także podnosi limiter prędkości z 280 do 322 km/h.
Mniej więcej rok temu Tesla wypuściła zdalną aktualizację nazwaną Track Mode. W ramach tej aktualizacji wgrano nowe oprogramowanie do systemu zarządzania temperaturą baterii, które miało poprawić chłodzenie baterii w celu utrzymania maksymalnych osiągów auta na dłuższym dystansie. Istnieje także system chłodzenia po zakończeniu jazdy, który pomaga szybciej zredukować temperaturę akumulatorów przed następną sesją. Wstępne przygotowanie baterii zaczyna się w momencie wybrania trybu Track, aby jak najszybciej kierowca mógł skorzystać z pełnej mocy trzech silników wynoszącej 1020 KM. Po zmianach miała się poprawić także temperatura hamulców ciernych, bo zwiększono rolę hamowania odzyskowego w całym procesie.
Track Mode odblokowuje również bardziej agresywne wektorowanie momentu obrotowego pomiędzy trzema silnikami Plaida, lepszą reakcję na pedał gazu, nowe ustawienia adaptacyjnych amortyzatorów, wskaźniki osiągów na desce rozdzielczej oraz możliwość tworzenia własnych ustawień kontroli trakcji, rozdziału mocy i zawieszenia.
Moc maksymalna modelu Plaid wynosi 1020 KM, a dostarczają ją trzy silniki z innowacyjną, karbonową obudową rotoru. W tym wydaniu silniki nie są tak mocne, ale inżynierowie zapewniają, że każdy z nich może rozwijać do 400 KM jeśli technologia baterii na to pozwala. Deklarowany czas sprintu od 0 do 60 mph (0-96 km/h) to zaledwie 1,99 s, ćwierć mili w 9,23 s z prędkością końcową 250 km/h, a prędkość maksymalna wynosi 320 km/h (ogranicznik na 280 km/h). Tesla nawet nie stała obok pojęcia “lekkość”, ale z masą 2160 kg jest i tak około 200 kg lżejsza niż największy konkurent - Porsche Taycan Turbo S.
Poprawiono moc ładowania do 250 kW - to pełen zakres możliwości najnowszych Superchargerów V3 i o 25 kW lepsza wartość mocy ładowania niż w dotychczasowych Teslach S i X.
Plaid jest wyposażony w system wektorowania momentu obrotowego, co powinno pomagać zniwelować sporą masę auta. Standardem jest nowe zawieszenie pneumatyczne z możliwością adaptacji. Znacznie poprawiono układ gospodarowania energią cieplną, gdzie pompa ciepła lepiej radzi sobie z chłodną aurą, a chłodnica jest dwa razy większa niż w poprzednich Teslach. To ma zapewnić powtarzalność osiągów przy wielokrotnych dynamicznych startach i ogólnie przy szybkiej jeździe. To cecha, którą również Porsche zapewnia przy swoim elektrycznym flagowcu.
Częścią liftingu z 2021 roku przeprowadzonego przy okazji modelu Plaid była całkowita zmiana wyglądu wnętrza. Portretowy ekran centralny zniknął na rzecz horyzontalnego o tej samej przekątnej 17 cali. W odróżnieniu od Modelu 3 tutaj kierowca ma przed oczami kolejny ekran o przekątnej 12,3 cala, a z tyłu jest jeszcze jeden służący do celów rozrywkowych dla pasażerów. Kontrowersyjną nowością jest samolotowy wolant zamiast kierownicy, a krytyka spadła też na brak wzmocnienia foteli, choć w nowym modelu fotele mają perforację poprawiającą trzymanie ciała. W modelu Long Range drewniane wstawki ustąpiły karbonowym.
Wygląd zewnętrzny modelu Plaid jest identyczny jak w przypadku modelu Long Range, z niewielkimi poprawkami wprowadzonymi do przedniego i tylnego zderzaka w celu poprawy chłodzenia. Tak naprawdę jedynym sposobem na odróżnienie Plaida od Long Range są czerwone zaciski hamulcowe i oznaczenie Plaid. 19-calowe, aerodynamiczne felgi należą do wyposażenia standardowego, jednak 21-calowe „Arachnid” mogą być zamontowane za dopłatą. Współczynnik oporu powietrza został poprawiony w stosunku do poprzedniego modelu, a imponujący wynik 0,208 przewyższa nawet super-efektywnego Taycana.
W tej chwili Tesla Model S Plaid wygląda na okazję w zestawieniu z głównym rywalem od Porsche. Najmocniejszy Taycan jest słabszy, ma gorsze osiągi niż Tesla, a kosztuje przytłaczające 221 tys. złotych więcej. Tesla ma 5 miejsc, większą kabinę i bagażnik, jest 0,7 s szybsza do „setki” i ma wyższą prędkość maksymalną. Zasięg także jest na korzyść Tesli i to o ponad 200 km.
Polska cena Tesli Model S Plaid w tym momencie wynosi co najmniej 632 990 zł. Nie wiemy jeszcze kiedy pakiet Track Package pojawi się w oficjalnym konfiguratorze producenta.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.
Najbardziej ekstremalne Lamborghini Huracán okazuje się najbardziej użyteczne i sprawia dużo frajdy.
Otwieramy sezon razem z najwspanialszymi kąskami nieprzeciętnej motoryzacji.
Z okazji okrągłej rocznicy założenia firmy słynna tarcza Porsche otrzymała nowy design.
Golf R stał się mocniejszy niż kiedykolwiek - nowa limitowana do 333 sztuk wersja ma równo 333 KM.
Włoski startup chce wypuścić dwa nowe modele EV. Jeden z nich będzie konkurował z Porsche Taycan.
Dział SVO stworzył szybszą i bardziej muskularną wersję Range Rovera Sport z motorem V8.
Porsche przygotowuje lekką, ekstremalną pochodną GT3 Touring inspirowaną dawnym modelem 911 ST.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Od dekad nie ma konkurencji i jest synonimem braku konieczności udowadniania czegokolwiek. Od teraz - z nienachalną personalizacją.
Od sezonu 2026 zielone bolidy Aston Martina będą wyposażone w kompletne układy napędowe Hondy.
Ledwo poznaliśmy nowe BMW M2, a już w fazie testów jest jego wersja rozwojowa CS.
Do walki z Bentleyem i Ferrari Aston Martin wystawia nowy model DB12 o mocy 680 KM.
Po 50 latach produkcji Caterham Seven wkracza w zupełnie nieznany sobie obszar bezemisyjnego napędu.
Nowa seria 5 ma bliźniaka w postaci elektrycznej limuzyny i5 M60, której moc przekracza 600 KM.