Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Podczas czerwcowego Nürburgring 24H może dojść do głośnej premiery nowego Golfa GTI Clubsport S.
W tym roku Volkswagen świętuje 50 lat Golfa GTI i z tej okazji planuje premierę “sportowego modelu specjalnego”. Jego debiut wyznaczono na weekend 19-22 czerwca na Nürburgring Nordschleife, gdzie będzie wtedy rozgrywany prestiżowy 24-godzinny wyścig. Co dokładnie kryje się za słowami “sportowy” oraz “specjalny” pozostaje na razie tajemnicą. Zostaliśmy tylko zapewnieni, że będzie to “coś więcej niż pakiet naklejek”. Być może Volkswagen zamierza stworzyć najbardziej hardkorowego Golfa GTI od czasu gdy ujrzeliśmy model Clubsport S.
Jeśli Niemcy będą konsekwentni w nazewnictwie swoich “urodzinowych” modeli, można w ciemno przewidzieć, że samochód ten zyska przydomek Edition 50, ale tak okrągła i znacząca rocznica może skłonić twórców do nieco większego wysiłku. My mamy po prostu nadzieję na coś bardziej bezkompromisowego niż aktualny Golf GTI MK8.5, coś bardziej w stylu MK7 Clubsport S, naszym zdaniem jednego z najlepszych GTI w historii. Model ten miał mocniejszy silnik, niższą masę, ręczną skrzynię, zmyślne dedykowane amortyzatory i modyfikacje zawieszenia, co wraz z nową geometrią dało nam naprawdę angażującą, pełną pasji maszynę.
Nie mamy wątpliwości, że jeśli taki model jest w planach, pod maską będzie pracował silnik 2.0 turbo z rodziny EA888. Liczymy na odrobinę więcej mocy niż w aktualnie oferowanym Clubsporcie (300 KM i 370 Nm), który i tak jest o 35 KM i 30 Nm mocniejszy niż standardowy Golf GTI. Naturalnie Volkswagen nie będzie chciał kanibalizować topowego Golfa R, ale jest tam jeszcze margines na kilka dodatkowych koni.
Szanse na zastosowanie ręcznej przekładni są niewielkie, ponieważ aktualne GTI już teraz można kupić tylko z DSG. Nie liczymy także na wersję 3-drzwiową, ale niewykluczone, że w imię obniżania masy Volkswagen pozbędzie się z z Golfa tylnej kanapy (tak było w Clubsport S) podobnie jak niektóre inne auta na rynku. Wystarczy przytoczyć Renault Megane RS Trophy R czy Porsche Taycan Turbo GT Weissach. Poprawki zawieszenia i układu kierowniczego, lekka kuracja odchudzająca i nieco poważniejsze ogumienie mogą sprawić, że Golf GTI stanie się godny oznaczenia Clubsport S. Obecny Clubsport jest dobry, ale wyczuwamy w nim niewykorzystany potencjał na bycie świetnym autem, co może wydarzyć się przy okazji tworzenia Edition 50 czy Clubsport S.
Poza nowinkami technicznymi Volkswagen na pewno obdarzy swój model specjalny zmianami kosmetycznymi. Mamy nadzieję na coś odnoszącego się do historii, coś bardziej wyrafinowanego niż okleina w Golfie MK7 TCR. Pewnie w środku także pojawią się nowe akcenty. Jeśli faktycznie będzie to hardkorowy Golf, może dostać bardziej rozbudowane fotele, może nawet z karbonowymi plecami, jak w jednej z opcji oferowanych do Cupry Leon 300.
Poza zapowiadaną premierą Volkswagen przywiezie na Nürburgring całą wystawę aktualnych modeli R. Jak można oczekiwać od imprezy organizowanej na jednym z najsłynniejszych torów wyścigowych na świecie, będzie też sporo akcji i emocji. W 24-godzinnym klasyku wystartują dwa Golfy Clubsport zespołu klienckiego Max Kruse Racing. Producent na pewno wiąże z nimi pewne nadzieje, bo w 2024 roku 348-konny wyczynowy Golf dowiózł pierwsze miejsce w swojej klasie.
Niezależnie od wyniku samego wyścigu, dla nas najciekawszym wydarzeniem czerwcowego weekendu na Nürburgringu będzie premiera specjalnego modelu GTI. Liczymy na godnego następcę ekstremalnego Golfa Clubsport S MK7, ale więcej informacji na ten temat poznamy dopiero między 19, a 22 czerwca.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.