Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Zagato i La Squadra wspólnie stworzyli współczesną interpretację wyścigowego Alpine A220 z lat 60.
Alpine A220 nie ma wokół siebie takiej legendy jak startujące w tych samych czasach konkurencyjne samochody Forda czy Ferrari, ale to nie powstrzymało Zagato przed uhonorowaniem tego nieco zapomnianego klasyka wyścigów. Oto AGTZ Twin Tail - współczesna interpretacja A220 zbudowana na podwoziu nowego Alpine A110. Powstanie tylko 18 egzemplarzy AGTZ Twin Tail, a jego wyjściowa cena to 650 tysięcy euro netto (2,8 mln zł). Produkcja właśnie rusza, a samochody wyjadą na drogi najwcześniej w październiku.
W designie AGTZ wciąż widać pojedyncze elementy nadwozia A110, jednak każdy panel nadwozia został mniej lub bardziej zmodyfikowany. Twin Tail ma na przykład wydłużony przód z nowymi wlotami powietrza nawiązującymi do A220 Short Tail, a przednie reflektory są stworzone specjalnie do tego auta.
Linia dachu i powierzchnie przeszklone także przerobiono, aby bardziej przypominały wyścigówkę z lat 60. Jednak najbardziej efektowną częścią auta jest wydłużony tył, który w duchu oryginału jest demontowalny. W ten sposób klient sam może zdecydować czy chce wersję Long Tail czy Short Tail.
Zagato nie ujawnia żadnych danych dotyczących napędu, ale można w ciemno obstawić, że pośrodku kryje się 1.8-litrowy silnik czterocylindrowy z turbodoładowaniem ze zwykłego A110. W swoim najbardziej wysilonym wariancie ma on 300 KM i 340 Nm, ale masa AGTZ powinna być zbliżona do Alpine ważącego 1100 kg. Może okazać się nieco wyższa ze względu na większe nadwozie.
Nie pierwszy raz ktoś podejmuje temat wskrzeszenia Alpine A220 - w 2015 roku sama centrala stworzyła na bazie tego auta wirtualny model Vision Gran Turismo. Jednak Twin Tail nie pochodzi z Dieppe; jest to wynik współpracy studio Zagato z polską firmą La Squadra, która jest oficjalnym przedstawicielem marek takich jak Pagani, Bugatti, Koenigsegg i właśnie Alpine w Polsce. W tym mariażu Zagato odpowiada za design i budowę auta, La Squadra zajmuje się sprzedażą i marketingiem.
Andrea Zagato, CEO Zagato, powiedział: "Wraz z nadejściem nowego otwarcia dla motoryzacji, ludzie chcą przypomnieć sobie o przeszłości, a tym samym o epickich samochodach z lat 50. i 60. ubiegłego wieku. Historie kultowych samochodów historycznych po prostu muszą być dziś opowiadane. Jest to kluczowe zadanie, jeśli chcemy zainspirować nowe pokolenia do tworzenia własnych historii. Bez znajomości przeszłości nie można wymyślić przyszłości".
Zagato stworzy zaledwie 18 egzemplarzy AGTZ Twin Tail, a każdy z nich będzie kosztował od 650 000 euro (2,8 mln zł) bez podatków. Produkcja już trwa, publiczna prezentacja odbędzie się podczas Villa d’Este w maju, a pierwsze dostawy rozpoczną się w październiku 2024 r.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.
G63 nie jest lepsze niż DBX707 czy RR Sport SV, za to ma więcej fejmu niż dwaj rywale razem wzięci.
W 2026 roku Land Rover zostanie oficjalnym partnerem i uczestnikiem rajdu Dakar.
911 GT3 RS od Manthey Racing ma świetne osiągi, brakuje tylko oficjalnego czasu na Nürburgringu.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.