Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Toyota potencjalnie szykuje głośny debiut - ich nowe super-GT mogłoby zostać następcą Lexusa LC500 w salonach i RC F GT3 na torach wyścigowych, w tym Le Mans. Efektowne coupe GR GT3 poznaliśmy w formie konceptu na początku 2022 roku, ale do tej pory nie wiadomo jaką rolę i jakie logo dostanie ten nowy model. Nie znamy też daty debiutu.
Po cichu mówi się, że będzie to Lexus LFR - jeden z dwóch modeli, który miałby przejąć schedę po LFA. Drugi rozważany do tej roli model został przedstawiony jako koncept Lexus Electrified Sport. Jednak sfotografowany tu muł testowy z całą pewnością nie jest elektryczny, a filmy z jego przejazdu ujawniają dźwięk podobny do V8. Duże GT z V8 szykowane do debiutu pod koniec tej dekady nie brzmi jak coś realnego, ale Toyota Motor Company jak na razie unika pełnej elektryfikacji i jest jednym z większych orędowników napędu spalinowego, więc kto wie?
Wygląd prototypu można określić jako japońskie wcielenie idei Mercedesa-AMG SLS: długa maska, obszerny przód, ciasny kokpit i krótki tył. Z pewnością nie jest tak płynny i elegancki jak LC, a sylwetka wskazuje na coś znacznie bardziej sportowego.
Z boku wyróżnia się jedna wyraźna linia zapoczątkowana za przednim kołem, biegnąca nad klamką drzwi i ginąca gdzieś w okolicy krawędzi tylnej klapy. Z kolei przód ma bardzo wąski pas przedni i niewielkie wcięcia zawierające schowane reflektory. Za chłodzenie odpowiada duży pojedynczy wlot w przednim zderzaku.
Z rozrzewnieniem wciąż patrzymy na Lexusy LC500 i RC F z ich wolnossącymi silnikami V8. Ich duchowego następcę powitalibyśmy z otwartymi ramionami. Jednak na razie jedyną potwierdzoną informacją jest wykorzystanie silników V8 2UR GSE w Toyocie Suprze przeznaczonej do australijskiej serii wyścigowej Supercar. W tej chwili nie ma już w ofercie żadnego globalnego modelu koncernu Toyoty z ośmiocylindrowym silnikiem.
Jak na razie władze Toyoty skutecznie uchylają się od pytań o przeznaczenie konceptu GR GT3 z 2022 roku, ale plotki mówią, że ich celem jest start w WEC i IMSA od sezonu 2026. Co to oznacza dla modelu drogowego? Cóż, nie jest niczym niezwykłym, że samochód wyczynowy trafia na tor szybciej niż wersja cywilna do salonów. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada równoczesną prezentację obu wersji.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Zrodzone z marzeń – to określenie doskonale opisuje najwyższej klasy inwestycje tworzone przez Archicom Collection.
992.2 GT3 może mieć tylne fotele z Isofixem, ale kluczowy w nim jest wolnossący bokser z manualem.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Zaprezentowana jako koncept w 2023 roku Honda Prelude weszła w fazę testów drogowych.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.