Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Audi SQ7 TFSI - duży SUV oferujący rozrywkę dla całej rodziny

Benzynowe Audi SQ7 z silnikiem V8 oferuje perfekcyjną synergię między mocą a praktycznością, choć trzeba za tę synergię odpowiednio zapłacić.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

29 grudnia 2021
Audi SQ7 TFSI
16
Ocena Evo
Cena:
od 474 500 zł
wyśmienity napęd; jeździ bardzo dobrze jak na ten rozmiar; świetna jakość wykonania
widać już wiek tej konstrukcji nieprzystający do najnowszych trendów

Gdy Audi wypuściło model Q7 w 2006 roku różnił się on od większości konkurentów jedną cechą - bezkompromisowym naciskiem na rodzinną praktyczność. Nie tylko chodzi o siedem foteli w standardzie, ale też o relatywnie mały prześwit, brak jakichkolwiek cech terenowych i pokaźny rozstaw osi. Pewnie pomyślicie, że postawienie takich cech na pierwszym miejscu oznacza brak wersji usportowionej SQ7, w odróżnieniu od innych Audi. Nic z tych rzeczy.

SQ7 jest z nami od 2018 roku, a czynnikiem wyróżniającym model poliftowy (2022) od przedliftowego nie jest liczba cylindrów, lecz paliwo na jakim pracuje silnik. Wcześniej był to olej napędowy, a teraz SQ7 może być skonfigurowany wyłącznie z benzynowym silnikiem. Konkretnie chodzi o 4.0 V8 TFSI, które pracuje także pod maską pokrewnego modelu SQ8. Moc na poziomie 507 KM oznacza, że silnik jest stosunkowo mało wysilony, a większą wagę przyłożono do potężnego momentu obrotowego, który wynosi aż 770 Nm. To nie przeszkadza w uzyskaniu imponujących osiągów - 100 km/h w 4,1 s i 250 km/h elektronicznie ograniczonej prędkości maksymalnej. Ważniejsze jest jednak odczucie, że podczas jazdy jest aż nadmiar momentu obrotowego, a samochód jest nienaturalnie szybki jak na coś o tej wielkości.

Audi SQ7 TFSI
16

A SQ7 jest naprawdę duże. Wnętrze jest wręcz przepastne i mieści siedem osób w komfortowych warunkach. Dolna linia okien przebiega dość nisko, dzięki czemu w kabinie jest jasno i każdy może wygodnie obserwować otoczenie. Przednia szyba jest ułożona pod sporym kątem, a maska jest dość krótka jak na gabaryty całego samochodu. Te wszystkie cechy sprawiają, że SQ7 wygląda jak napompowany minivan - w naszym przypadku minivan posadowiony na 22-calowych kołach. W podwoziu pracuje cały zestaw podzespołów, który ma utrzymywać to wszystko pod kontrolą. Wśród nich jest pneumatyczne zawieszenie adaptacyjne, skrętna tylna oś i inteligentny tylny dyferencjał, ale na liście opcji brakuje systemu aktywnej stabilizacji przechyłów, która wcześniej była oferowana w modelach przedliftowych z turbodieslem pod maską.

Wybierz kierunek, naciśnij gaz i przekonaj się, że samochód reaguje bardzo dobrze. Początkowo układ kierowniczy nie różni się od lekkich i pozbawionych wyczucia układów w większości dużych SUV-ów tego gatunku, ale wraz ze wzrostem prędkości rośnie opór na kierownicy, która daje Ci punkt zaczepienia, gdy zaczynasz agresywniej nią operować. Skrętne tylne koła działają bardzo subtelnie i w dużej mierze są niezauważalne, poza tym, że auto jest nieco bardziej zwinne niż początkowo się wydaje. Efekt tych zabiegów jest taki, że ten horrendalnie ciężki SUV ważący 2270 kg świetnie sobie radzi nie tylko z własną masą, ale także z oczekiwaniami kierowcy.

Przy ostrej jeździe nadwozie wyraźnie się przechyla na boki, ale w odróżnieniu od SQ8, które potrafi aktywnie korygować przechyły, tutaj czuć o wiele bardziej przejrzyście co robią poszczególne koła pod obciążeniem i na ile można sobie pozwolić zanim auto straci przyczepność. W żadnym sensie SQ7 nie przypomina w jeździe Porsche Cayenne Turbo GT, ale zestrojenie podwozia i ogólne prowadzenie w pełni nadążają za potencjałem silnika jaki pracuje pod maską.

Audi SQ7 TFSI
16

Najlepsze jest to, że osiągnięto tak dobre zestrojenie bez kompromisów w codziennej jeździe. Dopracowanie pod kątem tłumienia i wyciszenia jest godne podziwu, a auto daje niesamowite uczucie kontroli (choć spotkanie 22-calowej felgi z dziurą czy wybojem może być bolesne). Podczas jazdy V8 jest fantastycznym towarzyszem, z ledwo słyszalnym pomrukiem silnika i naprawdę świetną kalibracją skrzyni biegów i napędu na wszystkie koła. To wszystko pracuje tak bezwysiłkowo, że gdyby luksusowy siedmiomiejscowy samochód rodzinny powstał w wyniku naturalnej ewolucji, prawdopodobnie wyglądałby, jeździł i czułoby się go całkiem podobnie.

Reklama

Szczególnie podoba mi się stonowany charakter i brak przepychu w kabinie. Owszem, jest tu sporo świecidełek i napakowana ekranami konsola wymagająca przyzwyczajenia, ale są też tradycyjne elementy. Kierownica i fotele to bajka, jest normalne pokrętło głośności, a miękkie w dotyku plastikowe powierzchnie wewnętrzne w naszym egzemplarzu sprawiały wrażenie trwałych i całkowicie zgodnych z przeznaczeniem tego samochodu. Oczywiście, praktyczność SQ7 jako codziennego samochodu rodzinnego staje pod znakiem zapytania, gdy weźmiemy pod uwagę jego wysoką cenę zakupu i zużycie paliwa, ale jest prawdopodobne, że jeśli jedno nie jest problemem, to drugie również nie będzie.

Czy SQ7 jest lepsze niż SQ8 z identycznym silnikiem i napędem? Odpowiedź brzmi: tak. SQ8 to szybki, sportowy krążownik w stylu premium przeznaczony do wciągania autostrad, przez to jest nieco mniejszy, ale bardziej opływowy. Dzięki temu bardziej nadaje się do porównań z liderami tego segmentu w dziedzinie prowadzenia. Z natury rzeczy, zarówno SQ7 jak i SQ8 stają się nieco upierdliwe, gdy jedziesz szybciej, ale dodatkowe siedzenia w “7” i ukierunkowanie na samochód rodzinny zmienia kontekst tego, jak dobrze coś takiego ma się prowadzić w realnych warunkach. W połączeniu z bardziej przejrzystą kontrolą nadwozia otrzymujemy samochód, który w pewnym kontekście jest o wiele lepszy, choć nie powinien być.

Ceny i konkurencja

Wygląda na to, że Audi SQ7 wślizgnęło się na dość atrakcyjną pozycję rynkową względem najpoważniejszych konkurentów. Na papierze nie prezentuje podobnych do nich liczb, ale w realnym świecie naprawdę nie ma to większego znaczenia. Jeździ lepiej niż wielu z jego 7-miejscowych rywali - na pewno bardziej zręcznie niż Mercedes GLS i ma więcej precyzji niż BMW X7. Oba te auta są dostępne ze sporo mocniejszymi silnikami V8 (Alpina XB7 wysuwa się tu na prowadzenie z mocą 600 KM), ale też oba te auta są bardziej kompromisowe i niedorzeczne. Stosunkowo łagodna stylistyka SQ7, nawet na 22-calowych kołach, sprawia, że jest to znacznie bardziej subtelna rzecz, którą można poruszać się na fali łagodnie rozwijanego momentu obrotowego.

Cennik Audi SQ7 startuje od kwoty 474 500 zł, a za wersję 7-miejscową trzeba w Polsce zapłacić minimum 483 460 zł. Cenę znacznie podnosi wybranie na początku konfiguracji pakietu dodatków Exclusive za 54 155 zł. Poprawia to nieco standard wykończenia wnętrza, ale obszyte specjalną skórą podłokietniki i boczki drzwi prawdopodobnie nie są aż tyle warte. BMW X7 M50i ma kilka koni mechanicznych więcej (530), ale kosztuje już minimum 540 800 zł - 7 miejsc jest tu w standardzie. Czy to w przypadku Audi czy BMW można popłynąć z opcjami w konfiguratorze i cena przekroczy 600, a może i 650 tys. zł. Mocarny Mercedes GLS 63 AMG jest w tym towarzystwie najmocniejszy, ale i najdroższy. Nawet w wersji GLS 580 z silnikiem 489 KM kosztuje ponad 600 tys., a wybór wersji AMG to już minimum 775 tys. zł z potencjałem na przekroczenie miliona złotych. Mercedes pozycjonuje swoje auto jako coś jeszcze wyżej od wspomnianych dwóch, ale jakość wykonania wnętrza i styl jazdy negatywnie odstaje od konkurencji. Tak czy inaczej, jeśli zdecydujesz się na BMW lub AMG, będziesz jeździł czymś z dużo większymi problemami wizerunkowymi, a SQ7 z silnikiem V8 i tak nie zdobędzie żadnych nagród za zrównoważony rozwój na wiejskim festynie.

Piętnaste wydanie EVO Magazine
EVO Magazine
EVO Magazine #15: Testy superaut, lifestyle i wydarzenia motoryzacyjne

Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!

18 grudnia 2024
Redaktor Michał Sztorc na torze Hockenheimring
Sport
Wyścigowy weekend na torze Hockenheimring

Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.

13 listopada 2024
Alpine A290 pierwsza jazda
Alpine / A290
Alpine A290 GTS - czy elektryczny kuzyn Renault 5 jest naprawdę hot?

Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?

11 listopada 2024
BMW M5 G90 sedan test
BMW / M5
2024 BMW M5 - więcej mocy, więcej masy… ta sama magia?

Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.

8 listopada 2024
Range Rover P550e HSE test
Land Rover / Range Rover
Range Rover P550e HSE - luksus na tysiąc sposobów

Mnogość konfiguracji Range Rovera poraża, ale może być też zgubna.

23 grudnia 2024
Hyundai Inster polska premiera
Hyundai / Inster
Hyundai Inster - mały, “tani” elektryk Hyundaia dostępny w Polsce

Najtańszy z elektryków koreańskiej marki wyceniono na 103 900 zł.

23 grudnia 2024
Piętnaste wydanie EVO Magazine
EVO Magazine
EVO Magazine #15: Testy superaut, lifestyle i wydarzenia motoryzacyjne

Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!

18 grudnia 2024
Suzuki Vitara AWD hybrid test
Suzuki / Vitara
Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet mild Hybrid 4WD Elegance

Choć istnieje określona, wąska grupa odbiorców Vitary, brakuje na rynku takich aut.

18 grudnia 2024
2025 Honda Prelude zapowiedź
Honda / Prelude
To potwierdzone - hybrydowa Honda Prelude pojawi się w Europie

Od 2026 roku w Europie będzie można kupić nową Hondę Prelude z innowacyjnym napędem hybrydowym.

18 grudnia 2024
Ducati Diavel V4 2025 Black Roadster Livery
Motocykl
Ducati Diavel V4 2025: Black Roadster Livery

Ducati Diavel V4 2025 z nowym malowaniem Black Roadster Livery łączy moc i styl w jednym cruiserze. 

18 grudnia 2024
Lotus Emira Limited bespoke
Lotus / Emira
Lotus Emira Limited to specjalna seria poświęcona historii Lotusa w F1

Inspirowane F1 nadwozia to próbka możliwości jakie daje nowy program personalizacji Chapman Bespoke.

14 grudnia 2024
Polestar 5 spyshot główne
Polestar / 5
W najmocniejszej wersji Polestar 5 będzie miał 883 KM

Nadal postrzegasz Polestar tylko jako elektryczny odłam Volvo? Model 5 zamierza to zmienić.

14 grudnia 2024
Renault 5 Turbo 3E premiera
Renault / 5 Turbo
Renault 5 Turbo 3E - odrodzenie rajdowej ikony

Prawie 50 lat po kultowym Renault 5 Turbo, francuski producent wypuszcza jego duchowego następcę.

14 grudnia 2024
2025 Mercedes-Benz CLA spyshot news
Mercedes / CLA
2025 Mercedes-Benz CLA coraz bliżej premiery, AMG dołączy później

Trzecia generacja najmniejszego sedana-coupe w gamie Mercedesa wkrótce pojawi się na rynku.

14 grudnia 2024
BMW iM3 EV
BMW / M3
Elektryczne BMW M3 - producent pokazał pierwsze zdjęcia

BMW M3 kolejnej generacji dostanie napęd elektryczny. Mamy pierwsze zdjęcia.

14 grudnia 2024
Boreham Motorworks Ford Escort Mk1 RS
Restomod
Klasyczny Ford Escort powraca kręcąc wałem do 10 000 obrotów

“Kontynuacja” Forda Escorta MK1 od Boreham Motorworks ma kilka usprawnień np. silnik o mocy 300 KM.

13 grudnia 2024