Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Ferrari F8 Tributo - wciąż odwraca wszystkie głowy

Ferrari F8 Tributo to modelowy współczesny supersamochód, a za kilkanaście lat - kultowy klasyk.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

30 marca 2023
Ferrari F8 Tributo podczas testów
16
Ocena Evo
Cena:
ok. 1,5 mln złotych
wygląd, odczucia i dźwięk
raczej brak

Mijają zaledwie 4 lata od momentu zaprezentowania F8 Tributo, a mamy wrażenie że przez ten czas cała firma Ferrari przeszła gigantyczną transformację. Na rynku pojawiły się dwa nowe supersamochody hybrydowe, nowe coupe typu GT, całkowicie nowy silnik V6, a pieczę nad firmą objęło nowe kierownictwo. Po tym wszystkim mamy wrażenie, że F8 niesamowicie się postarzało.

Jeśli też masz takie wrażenie to szybko przypomnijmy, że F8 Tributo opiera się na jednej z najlepszych platform w historii Ferrari, wygląda jak na tę markę przystało, z wyraźnym nawiązaniem do modeli poprzedzających, a przy tym posiada poprawiony układ kierowniczy i niesamowity dźwięk silnika o mocy 720 KM pochodzącego (niemal) wprost z Pisty.

Ferrari F8 Tributo na tle krajobrazu
16

Mówiąc dokładniej, obecne w F8 3.9-litrowe V8 twin turbo to nie jest dokładnie ten sam motor co w modelu Pista. W sporej części jednak są takie same, począwszy od odelżonych części wewnętrznych jak tytanowe korbowody, lekki wał i koło zamachowe, a skończywszy na wyższych krzywkach wałka rozrządu i krótszych drogach wlotowych. Różnice zaczynają się od rzeczy koniecznych ze względu na emisje - przede wszystkim chodzi o filtry cząstek stałych (GPF), które zwiększają ciśnienie w wydechu, ale Ferrari dopracowało układ na tyle, żeby moc była równa silnikowi Pisty. Dokładnie jest to 720 KM przy 8000 obrotów i 770 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Mimo masy własnej o 50 kg większej niż w Piście, osiągi F8 Tributo są takie same - 2,9 s do 100 km/h, szokujące 7,6 s do 200 km/h i 340 km/h prędkości maksymalnej.

Ferrari F8 Tributo - tył auta
16

F8 waży nawet do 40 kg mniej niż poprzednie 488 GTB - jego masa to 1435 kg - głównie dzięki silnikowi lżejszemu od tego w GTB o 18 kg. Kolejna oszczędność to opcjonalne karbonowe koła - 10 kg mniej. F8 wykorzystuje kilka sztuczek aerodynamicznych z Pisty, aby zapewnić większą siłę docisku przy zmniejszeniu oporu powietrza. Jedną z nich jest przeniesienie wlotów powietrza do silnika z bocznych osłon do wnęk tuż przed tylnym spoilerem, przez co możliwe było osiągnięcie takiej samej mocy silnika mimo obecności obowiązkowych filtrów GPF.

Mimo dołożenia filtrów GPF motor F8 Tributo generuje tyle samo mocy co we wcześniejszym modelu Pista.

Układ jezdny F8 zawiera sprężyny i stabilizatory identyczne jak w 488 GTB, co zapewnia odpowiedni komfort, a także adaptacyjne amortyzatory o podobnych właściwościach jak w Piście. W efekcie F8 nie jest aż tak sportowo nastawione jak Pista, ale w celu umożliwienia efektywnego korzystania z ponad 700 koni Ferrari rozwinęło swój system SSC (Side Slip Control) w parze z FDE+ (Ferrari Dynamic  Enhancer+). W ten sposób F8 jest łatwiejsze do opanowania na limicie przyczepności.

Ferrari F8 Tributo - widok z boku
16

Pierwsze wrażenia zza kierownicy są związane przede wszystkim z osiągami, a dopiero później z kilkoma atrybutami z najwyższej możliwej ligi. Pierwszą z nich jest układ kierowniczy, który działa ciężej niż w 488, ale w zamian daje o wiele lepsze czucie. Drugą z tych rzeczy jest dźwięk. Filtry cząstek stałych trochę przytłumiły odgłos z rur wydechowych, dlatego Ferrari zamontowało w wydechu specjalny rezonator, który zupełnie naturalnie wzmacnia dźwięk i przekazuje sporą jego część do kabiny. Proste i działa. Można cieszyć się pełnym bogactwem dźwięków wysokoobrotowego V8 z płaskim wałem - to atrybut, którego i 488 i Pista mogą F8 pozazdrościć.

Ferrari F8 Tributo - klasyczne wnętrze
16
Reklama

W jakiś sposób Ferrari zdołało sprawić, że 720-konny supersamochód zachowuje się przewidywalnie na limicie przyczepności. Akurat Włosi potrafią stworzyć tryby jazdy definiowane przez różne ustawienia przełącznika manettino na kierownicy, które faktycznie są spójne, a jednak znacząco się od siebie różnią. Teraz ci sami ludzie zapewniają, że są w stanie zapewnić kierowcy F8 wsparcie i zmniejszyć wymagania jakie auto stawia podczas szybkiej jazdy na limicie, więc jesteśmy skłonni im uwierzyć.

Areną odpowiednią do demonstracji tych możliwości powinien być tor Fiorano, ale szczerze, nie byłem przekonany. Jednak z całą pewnością mogę stwierdzić, że F8 to bardziej zmiękczona i mniej hardkorowa Pista, ale jednocześnie dobrze zbalansowany i przewidywalny supersamochód. Egzemplarze przeznaczone do prób torowych miały opony Michelin Cup 2 - zdaniem kierowcy testowego Ferrari na tych gumach Tributo jest w stanie zbliżyć się na pół sekundy do czasu jaki wykręciła Pista.

Ferrari F8 Tributo - podczas driftu
16

Elektronika Ferrari F8 Tributo pozwala na zabawę, ale nadal czuwa nad bezpieczeństwem kierowcy.

Jednak większość F8 jeździ na drogowych Pirelli P Zero. Tak jak się spodziewacie, jazda tym autem na zwykłych drogach jest twarda, choć i tak tłumienie jest niezłe, a układ kierowniczy zapewnia gorącą linię między kierowcą a samochodem. Na gładkich i szerokich drogach systemy SSC 6.1 i FDE+ potwierdziły swoją użyteczność. Pracują w dwóch ustawieniach - Race lub CT Off i - zgodnie z zapowiedzią - pomagają wykonywać zręczne, ale efektowne nadsterowne poślizgi. To wręcz niebywałe - musisz wykonać stosowną kontrę aby wyjść z poślizgu, ale wszystko dzieje się tak łatwo i czysto. Oczywiście nie trzeba jeździć tym autem aż tak ostro, aby mieć z tego radość. Ferrari F8 Tributo to także wyrafinowany i wygodny cruiser, w którym silnik potrafi ograniczyć się do mało znaczącego pomruku.

Ferrari F8 Tributo - podczas testów w terenie
16

Ceny i konkurencja

Wyjściowa cena tego Ferrari sięga mniej więcej 1,5 mln złotych - jakieś 100-150 tysięcy więcej niż kosztowało 488 GTB, sporo mniej niż Pista i mniej więcej tyle samo ile kosztuje McLaren 720S. Z wymienionych aut Pista jest najbardziej twarda i ma typowo torowy charakter, ale jako następca 488 model F8 ma sporo do zaoferowania. Nie chodzi o moc, bo to schodzi niemalże na drugi plan, ale jest tak samo komfortowe i wyrafinowane, a przy tym ma o wiele lepszy układ kierowniczy i ten przeszywający dźwięk przy dochodzeniu do czerwonego pola. Te kilka czynników czyni z F8 prawdziwie angażujący i wciągający samochód. Warto wspomnieć, że to ostatni taki model zanim na dobre zacznie się era hybrydowa. Czy jest lepszy niż McLaren 720S? Moim zdaniem tak. Częściowo wynika to z wyglądu zewnętrznego, ale głównie chodzi o moje przywiązanie do marki Ferrari.

Yokohama on Tour - Beskid Śląski
Prezentacja Partnera
Beskid Śląski to frajda dla zmotoryzowanego turysty

Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.

3 września 2024
Abarth 500 wycofany
Abarth / 500
Po 16 latach Abarth wygasza produkcję benzynowego 500

Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.

21 sierpnia 2024
Dagmara Kowalska prezentuje nowe Volvo EX90
Volvo / EX90
Nowe Volvo EX90 - na tę premierę warto było czekać!

Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.

27 czerwca 2024
Grizz Protector - aplikacja
Prezentacja Partnera
GRIZZ - mat czy błysk?

Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.

27 czerwca 2024
Hennessey Venom F5-M Roadster premiera
Hennessey / Venom F5
Hennessey Venom F5-M to najmocniejszy seryjny samochód z manualem

Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.

10 września 2024
Bentley Flying Spur V8 Hybrid premiera
Bentley / Flying Spur
Bentley Flying Spur dostał nowy napęd Ultra Performance Hybrid

Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.

10 września 2024
Aston Martin F1 Aramco Adrian Newey
Formuła 1
Adrian Newey dołączy do zespołu Aston Martin Aramco F1

Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.

10 września 2024
Ginetta Akula produkcja
Ginetta / Akula
Ginetta (w końcu) zacznie produkować model Akula z silnikiem V8

Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.

8 września 2024
Renault R17 restomod
Restomod
Oto Renault R17 - karbonowy restomod w stylu lat 70.

Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w  produkcji.

6 września 2024
Aston Martin Valkyrie Alonso
Aston Martin / Valkyrie
Fernando Alonso odebrał swój egzemplarz Aston Martina Valkyrie

Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…

5 września 2024
2024 Cupra Terramar prezentacja
Cupra / Terramar
2024 Cupra Terramar - moc Golfa GTI w efektownym SUV-ie

Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.

5 września 2024
2024 Aston Martin Vanquish V12 debiut
Aston Martin / Vanquish
Aston Martin Vanquish to brytyjska odpowiedź na Ferrari 12Cilindri

Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.

4 września 2024
Yokohama on Tour - Beskid Śląski
Prezentacja Partnera
Beskid Śląski to frajda dla zmotoryzowanego turysty

Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.

3 września 2024
Audi Q5 SQ5 trzecia generacja
Audi / SQ5
Debiutuje nowe Audi Q5 i jego usportowiona odmiana SQ5

Audi wprowadza zmodernizowanego SUV-a Q5 oraz sportowe SQ5 z 3-litrowym V6 TFSI o mocy 367 KM.

2 września 2024
Hyundai N Vision 74 data premiery
Hyundai / N Vision 74
Hyundai N Vision 74 wejdzie do produkcji maksymalnie w 2030 roku

Hyundai na poważnie przymierza się do produkcji modelu N Vision 74. Padła nawet data: 2030 r.

30 sierpnia 2024
Mercedes-AMG PureSpeed prototypy
Mercedes / PureSpeed
Mercedes-AMG PureSpeed - speedster z Affalterbach

Speedster PureSpeed będzie pierwszym z serii ultra-ekskluzywnych modeli specjalnych AMG.

29 sierpnia 2024