Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Aston Martin F1 ogłosił, że od 1 marca 2025 roku Adrian Newey dołączy do zespołu jako zarządzający partner techniczny. Podczas prezentacji w siedzibie Aston Martin F1 w Silverstone, prezes wykonawczy Aston Martin Lawrence Stroll przedstawił Neweya jako „przede wszystkim udziałowca”, wskazując, że przejście do Astona było dla Neweya okazją na zaspokojenie dawnej ambicji, aby zainwestować w zespół dla którego pracuje.
Newey, który zaprojektował samochód drogowy Valkyrie podczas krótkiego okresu współpracy Red Bull Racing z Aston Martinem w latach 2016-2020, wcześniej opuścił stanowisko dyrektora ds. technologii w RBR. Od tego czasu pozostaje w cieniu kończąc projekt torowego hipersamochodu RB17.
Od momentu deklaracji opuszczenia struktur Red Bulla trwały spekulacje gdzie trafi słynny inżynier, a wielu wskazywało że pójdzie razem z Lewisem Hamiltonem do Maranello - siedziby Ferrari. Sporo było też plotek, że wróci do swojego pierwszego zespołu - Williamsa - gdzie mógłby pracować nad odbudowaniem jego dawnego statusu. Oczywiście cały czas słyszeliśmy też, że Lawrence Stroll chce przekonać Neweya do swojego projektu pod tytułem Aston Martin F1.
Podczas konferencji prasowej Newey podkreślił, że przyciągnął go styl Lawrence'a Strolla jako „aktywnego”, „oldschoolowego” właściciela zespołu. Odchodząc z Red Bulla, nie wiedział co go czeka, ale czuł, że potrzebuje „nowego wyzwania”, a „szansa bycia udziałowcem i współwłaścicielem” sprawiła, że ruch ten był „naturalny”.
Nie trzeba dodawać, że dotychczasowa kariera Neweya nie ma sobie równych w świecie F1. Konstruowane przez niego maszyny i ich kierowcy zgarnęli 25 tytułów mistrzowskich (łącznie w obu klasyfikacjach) podczas 36 lat pracy.
Oczywistym pytaniem dla czytelników Evo będzie czy Adrian Newey zamierza jeszcze brać udział w projektowaniu samochodów drogowych Aston Martin. Na razie oficjalny komunikat jest taki, że zadaniem Neweya będzie przygotowanie zespołu na zmianę przepisów Formuły 1 w 2026 roku i przyszłym partnerstwie z Hondą w dziedzinie jednostek napędowych.
„Jestem podekscytowany dołączeniem do Aston Martin Aramco Formula One Team” - powiedział Newey w oficjalnym komunikacie. „Jestem pod ogromnym wrażeniem pasji i zaangażowania, które Lawrence wnosi do wszystkiego, w co jest zaangażowany.”
„Lawrence jest zdeterminowany, aby stworzyć zespół światowej klasy. Jest jedynym większościowym właścicielem zespołu, który jest aktywnie zaangażowany w ten sport. Jego zaangażowanie przejawia się w rozwoju nowego kampusu technologicznego AMR i tunelu aerodynamicznego na Silverstone, które są nie tylko najnowocześniejsze, ale tworzą podwaliny pod wspaniałe środowisko do pracy.”
„Wraz ze wspaniałymi partnerami, takimi jak Honda i Aramco, mają wszystkie kluczowe elementy infrastruktury potrzebne do uczynienia Aston Martina zespołem wygrywającym tytuły i nie mogę się doczekać, aby pomóc w osiągnięciu tego celu”.
Później podczas konferencji prasowej Newey zdradził, że jego zdaniem największym wyzwaniem na nowym stanowisku będzie rozwój „synergii działów”. Oznacza to, że trzeba podjąć próbę prawidłowego zintegrowania trzech głównych obszarów generowania osiągów bolidu F1: jednostki napędowej, aerodynamiki i dynamiki jazdy, w świetle nadchodzących przepisów na sezon 2026 i późniejsze.
Odnosząc się do możliwości współpracy z dwukrotnym mistrzem świata Fernando Alonso, Newey wyjaśnił, że przez lata obaj byli „arcywrogami”, ale Hiszpan „jest legendą tego sportu”, z którą nie może się doczekać współpracy. W odpowiedzi Alonso, który był obecny na konferencji prasowej, powiedział: „Wszyscy musimy podnieść poprzeczkę z powodu Adriana. Dla mnie to niesamowita okazja”.
Lawrence Stroll, prezes wykonawczy Aston Martin Aramco Formula One Team, powiedział: „To wspaniała wiadomość. Adrian jest najlepszy na świecie w tym, co robi - jest na szczycie swojej gry - i jestem niesamowicie dumny, że dołącza do Aston Martin Aramco Formula One Team”.
„To największa zmiana od czasu powrotu nazwy Aston Martin do sportu i kolejny dowód naszych ambicji zbudowania zespołu Formuły 1 zdolnego do walki o mistrzostwo świata. Gdy tylko Adrian stał się dostępny, wiedzieliśmy, że musimy go pozyskać.”
„Kiedy zobaczył, co zbudowaliśmy na Silverstone - nasz niesamowity kampus technologiczny AMR, utalentowaną grupę ludzi, którą zebraliśmy i najnowszy tunel aerodynamiczny - szybko zrozumiał, co próbujemy osiągnąć. Mówimy poważnie - i on też. Adrian podziela nasz głód i ambicję, wierzy w ten projekt i pomoże nam napisać kolejny rozdział historii Aston Martin Aramco w Formule 1”.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Władze Alpine sugerują, że ich nowy flagowy supersamochód może być zasilany wodorem.
Dostępność opon do Ferrari 288 GTO to problem, który Pirelli chce rozwiązać modelem P7 Cinturato.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Wkrótce Ioniq 6 N dołączy do elektrycznej gamy sportowych Hyundaiów obok znakomitego Ioniq’a 5 N.
Wraz z premierą Mercedesa-AMG CLE63 zakończymy spekulacje na temat źródła jego napędu.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Nowoczesne coupe Caterhama z elektryczną technologią Yamahy zakończy proces rozwojowy w 2025 r.
Mulliner to wersja specjalna dla klientów, którym zwykły Continental GT wydaje się zbyt pospolity.
RS5 następnej generacji zastąpi jednocześnie modele RS4 Avant i RS5 Sportback.
McLaren zapowiada premierę nowego hipersamochodu W1 - duchowego następcy F1 i P1.
Nasilają się plotki o powrocie na rynek Nissana Silvia opartego o elektryczną architekturę Alpine.
Toyota testuje Corollę GR na Nürburgringu, co wywołało lawinę spekulacji o przyszłości tego modelu.