Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Stworzony przez Lamborghini i Audi, ostatni silnik V10 tych marek jest istnym arcydziełem inżynierii.
Po dwóch dekadach użytku w całej plejadzie wspaniałych supersamochodów, Audi R8 GT RWD oraz Lamborghini Huracán Tecnica wyznaczają koniec historii jednego z najlepszych wolnossących silników grupy VAG - 5.2 V10. W świecie supersamochodów napędzanych silnikami turbo, często w parze z modułami hybrydowymi, wolnossąca jednostka dużej pojemności jest czymś niezwykłym. Aby okazać nasz szacunek dla tego motoru, przybliżymy Wam jego konstrukcję.
Był to pierwszy całkowicie nowy silnik opracowany przez Lamborghini po tym, jak Audi kupiło włoską markę w 1998 roku za 110 milionów dolarów. We wczesnej formie o pojemności 5 litrów silnik ten zadebiutował w 2003 roku wraz z modelem Gallardo. Przez 20 lat ten wspaniały motor trafiał do “bazowych” Lamborghini, a przez 16 lat do centralnosilnikowych modeli Audi R8.
Budowa silników V10 odbywa się w rozciągającym się na pięciu kilometrach kwadratowych zakładzie produkcyjnym Audi w węgierskim Győr. Każdy silnik jest montowany ręcznie z 250 części, a cały proces trwa 6 godzin. Podczas jednej zmiany fabryka produkuje 19 takich jednostek. Po złożeniu każdy silnik przeznaczony do samochodu drogowego spędza na hamowni 90 minut w celu jego przetestowania. Silniki przeznaczone do motosportu przechodzą wydłużony proces testowy trwający 4,5 godziny.
Każdy blok trafia do hali montażowej jako pojedynczy aluminiowy odlew, gdzie jest czyszczony i sprawdzany przed rozpoczęciem procesu produkcyjnego. Gotowy silnik V10 mierzy 646 mm długości, 737 mm szerokości i 696 mm wysokości.
Pracujący w aluminiowym łożu stalowy, kuty wał korbowy ma jednolite czopy korbowe. Oryginalny 5-litrowy silnik Lamborghini miał równomierne zapłony co 72 stopnie, ale w nowszych wersjach o pojemności 5.2 zapłony są nierównomierne i występują co 90 oraz 54 stopnie, co poprawia przyspieszenie.
Silnik Audi V10 ma 40 zaworów, czyli w każdym cylindrze pracują po cztery zawory. Same zawory do silników drogowych są produkowane w USA, ale samochody wyścigowe mają inne zawory, ktore Audi pozyskuje od specjalistycznej firmy z Niemiec.
Podobnie jak blok, głowice są odlewane z aluminium i przed dalszą obróbką przechodzą sprawdzenie ręczne oraz promieniami roentgena. Silnik posiada suchą miskę olejową, a kompletny, gotowy do montażu w samochodzie waży 258 kg. To o 31 kg więcej niż V8 montowane w pierwszej generacji Audi R8.
Wykonany z lekkiego tworzywa sztucznego kolektor dolotowy oraz pokrywy zaworów stanowią największą różnicę między silnikami stosowanymi w Lamborghini i Audi. Jeszcze przez rozpoczęciem produkcji blok otrzymuje numer silnika charakterystyczny dla jednego z dwóch producentów, ale swoją indywidualną charakterystykę każda jednostka dostaje dopiero w momencie podłączenia do ECU.
Dziesięć tłoków dzieli się równo na lewo- i prawostronne. Korbowody do silników V10, które dostarcza firma zewnętrzna, kosztują czterokrotnie więcej niż korbowody silnika V8 z pierwszego Audi R8.
W jednostce kręcącej się z prędkością 8700 obrotów na minutę (moc maksymalna jest osiągana przy 8000 obr./min.) każdy kuty aluminiowy tłok pokonuje 26,9 metra na sekundę.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Najmniejszy czterodrzwiowy model Mercedesa debiutuje w swojej trzeciej generacji, na razie jako EV.
Przeznaczona na tor, ale z homologacją drogową, Dallara Stradale zyskała ważne poprawki na 2025 rok.
Porsche 911 zyska kolejne ekscytujące, pożądane wersje o dużym stopniu personalizacji.
Lexus wkracza na europejski rynek z nowym RZ wyposażonym w układ kierowniczy steer-by-wire.
Następna dekada Morgana zaczyna się tu i teraz, od premiery nowego flagowca o nazwie Supersport.
Za mniej więcej dwa lata poznamy elektryczne sportowe Alpine, rywala Porsche Caymana EV.
Oczekiwana elektryczna wersja Maserati MC20 najpewniej w ogóle nie trafi na rynek.
Prace nad elektrycznym sportowym SUV-em od Mercedesa-AMG idą pełną parą. Na celowniku Lotus Eletre.
Trzy lata po debiucie Lotus odświeża ofertę sportowego modelu Emira.
Rodzina modeli A6 ma być dla Audi nowym otwarciem w walce z BMW 5 i Mercedesem klasy E.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Nowe normy bezpieczeństwa EuroNCAP będą premiować modele z fizycznymi przyciskami zamiast ekranów.