BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Jakość jazdy na równi z coupe i szybko składany dach - tym ma się wyróżniać nowy Vantage Roadster.
Jesteśmy wielkimi fanami nowego Aston Martina Vantage - jego brutalny charakter w połączeniu ze świetnymi osiągami czynią z niego wartościową alternatywę dla Porsche 911 Turbo S, przez co model ten znalazł się w finale naszego konkursu 2024 Evo Car of the Year. Teraz Aston Martin robi to samo co wcześniej Ferrari z Romą, czyli prezentuje wersję Roadster. Otwarty wariant ma mieć jakość jazdy znaną z wersji coupe, ale z bardziej swobodnym dostępem do ścieżki dźwiękowej 665-konnego V8.
Nowy Vantage zdecydowanie różni się charakterem od poprzednika. Jest nie tylko sporo mocniejszy, ale ma też zdecydowanie bardziej wyrafinowaną elektronikę podwozia i reprezentuje inne podejście do tematu dynamiki jazdy. Z tego powodu jego osiągi wydają się bardziej przystępne, a producent chce to samo zaoferować także w otwartym wydaniu. Obietnica ta wydaje się łatwa do spełnienia, bo oba modele - coupe i Roadster - powstawały równolegle, o czym opowiedział nam Dyrektor do spraw Osiągów Aston Martina, Simon Newton:
“Jednoczesna praca nad Vantage'm coupe i Roadsterem miała tę zaletę, że pozwoliła zachować bardzo dobre właściwości dynamiczne i sportową zwinność bez względu na wariant nadwozia, aby kierowca mógł korzystać z pełni możliwości auta również pod gołym niebem.”
Szkieletem nośnym Vantage’a Roadster jest ta sama struktura z tłoczonego, giętego aluminium, ale otwarty wariant wymagał dodania kilku wzmocnień w celu usztywnienia konstrukcji. Na przykład punkty mocowania poszycia tylnego zaprojektowano z myślą o większej sztywności, a z przodu i z tyłu pojawiły się płyty niwelujące naprężenia boczne. Mechanizm składanego materiałowego dachu maksymalnie uproszczono, aby zaoszczędzić na masie, ale sama połać ma aż osiem warstw izolacji w celu wypracowania podobnego poziomu komfortu jaki oferuje coupe. Dach można składać podczas jazdy z prędkością do 50 km/h, a cały proces trwa tylko 6,8 s. To rekord wśród podobnych rozwiązań będących na rynku.
W sumie Roadster waży 60 kg więcej niż coupe, a jego masa własna wynosi 1665 kg (rozkład 49:51 przód/tył). Wiedząc jak żywiołowy jest zamknięty Vantage, silnik V8 twin turbo o pojemności 4 litrów nie powinien mieć żadnych problemów z dodatkowymi kilogramami. Jego 665 KM i 800 Nm katapultuje Roadstera do 100 km/h w czasie 3,6 s (+0,1 s względem coupe) i rozpędza maksymalnie do 324 km/h.
Ośmiostopniowy automat i dyferencjał o ograniczonym poślizgu przenoszą napęd na tylne koła, ale to tylko jeden element z dynamicznej układanki brytyjskiego producenta. Sama kontrola trakcji ma osiem stopni czułości, a amortyzatory Bilstein DTX, system torque vectoring (opcja), karbonowo-ceramiczne hamulce z tarczami 410 mm i specjalnie opracowane opony Michelin Pilot Sport 5 S składają się na ogólny obraz znakomitej dynamiki jazdy Vantage’a. Celem konstruktorów nowego Roadstera było wypracowanie bardziej wyrafinowanych niż kiedykolwiek właściwości jezdnych.
Aston Martin wziął pod uwagę dodatkową masę Roadstera (skoncentrowaną w tylnej części) i odpowiednio zmodyfikował ustawienia zawieszenia, aby zachować optymalny balans. Prace polegały na ponownej kalibracji tylnych amortyzatorów i modyfikacji mocowań zawieszenia przy tylnej osi. Znana z coupe kolumna kierownicza pozbawiona zwyczajowej izolacji trafiła także do Roadstera, więc do rąk kierowcy będą trafiać mniej zniekształcone sygnały z przednich kół.
Wizualnie Vantage Roadster ma tę samą co coupe szeroką i niską sylwetkę przywodzącą na myśl One-77, a jego paleta kolorów została powiększona o trzy nowe barwy: Iridescent Sapphire, Satin Iridescent Sapphire i Bronze Flare. Dach można wybrać w jednym z pięciu fabrycznych kolorów tkaniny, a gama felg obejmuje 4 modele w rozmiarze 21 cali.
Wewnątrz zastosowano najnowszą architekturę marki Aston Martin i nowo opracowany system multimedialny obsługiwany na 10,25-calowym ekranie dotykowym. Co prawda zegary są całkowicie cyfrowe, ale Vantage wciąż ma na konsoli środkowej fizyczne przełączniki klimatyzacji i przyciski funkcyjne związane z systemami dynamiki jazdy.
Aston Martin rozpocznie pełnoskalową produkcję Vantage Roadster w drugim kwartale tego roku, później ruszą też dostawy do klientów. Nie sprecyzowano ile kosztuje nowy otwarty model, ale należy spodziewać się kwot w okolicach 1,2 mln zł.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.