BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.
Decyzja o odejściu od tradycyjnej dla Audi nomenklatury modelowej, delikatnie mówiąc, nie została dobrze przyjęta. W wyniku tej zmiany dobrze znane oznaczenia sportowe, jak na przykład RS6, zostałyby zaadaptowane do nowych modeli z całkowicie elektrycznym napędem, co nie pozostałoby bez znaczenia dla lojalnych klientów marki. W ostatnich dniach, dwa lata po wdrożeniu nowego nazewnictwa, Audi niejako przyznało się do porażki i zakomunikowało chęć przywrócenia starego porządku.
Miało być tak, że modele z nieparzystych serii zachowają jeszcze na jakiś czas tradycyjne silniki spalinowe, podczas gdy równolegle tworzy się gama modeli parzystych serii z napędem EV. Oznaczałoby to, że Audi serii A6 ( w tym RS6) przejdą na napędy bezemisyjne, a spalinowym odpowiednikiem starego RS6 zostanie “RS7 Avant”. Decyzja o rezygnacji z tego systemu jest potwierdzeniem, że znane i lubiane przez nas RS6 doczeka się takiego następcy, na jakiego zasługuje - z V8 pod maską.
Szczegóły na temat kolejnej generacji tej ikony są jeszcze mocno niepewne. Brakuje nawet ogólnych informacji, ale już teraz koncern VAG wdraża napęd “Ultra Performance V8 Hybrid”, który mógłby posłużyć za punkt wyjścia dla nowego RS6. W tej chwili korzystają z niego Lamborghini Urus SE, Porsche Panamera Turbo Hybrid i Bentley Continental GT/Flying Spur. W najmocniejszej aktualnie produkowanej wersji napęd ten ma moc systemową prawie 800 KM, przez co oferuje niezłe osiągi, ale na samym prądzie zasięg wynosi przyzwoite 60 km.
Na RS6 poczekamy jeszcze długo, za to już 4 marca Audi zaprezentuje spalinowe A6 nowej generacji jako pierwszy przykład powracania do znanej od lat strategii nazewnictwa. Oczywiście to nie wyklucza, że wkrótce pojawi się elektryczne A6 czy RS6, wtedy byłyby one zaakcentowane jakimś stosownym dopiskiem np. A6 e-tron, jak do tej pory. Nie będzie też korekt w nazwach modeli, które ukazały się w międzyczasie. Mówimy przede wszystkim o serii A5/S5, która nie powróci od jutra do starych oznaczeń z czwórką, co wyklucza wielki powrót kompaktowego sportowego kombi RS4 w takiej formie jaką znamy.
Marco Schubert, Członek Zarządu AUDI AG ds. Sprzedaży i Marketingu, powiedział: „Decyzja ta jest wynikiem intensywnych dyskusji i wynika również z życzeń naszych klientów, a także informacji zwrotnych od naszych międzynarodowych dealerów. Nasze nazewnictwo zapewnia teraz wszystkim klientom na całym świecie intuicyjną orientację w naszym portfolio. Wybieramy nazwy naszych aut w taki sposób, aby na pierwszy rzut oka przedstawiały rozmiar i pozycjonowanie danego modelu”.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.