Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Porsche Cayenne przeszło głęboki facelifting dotyczący przede wszystkim mechaniki i designu.
Trudno przecenić rolę jaką odegrało Cayenne w drodze Porsche AG od finansowego flopa na początku nowego stulecia do technologicznego potentata jakim jest teraz. Przez 20 lat flagowy SUV Porsche znalazł ponad milion klientów i nawet obecna generacja, dostępna od 2017 roku, nadal jest chętnie wybierana. Aby podtrzymać to zainteresowanie jeszcze przez kilka lat, zanim gotowy będzie całkowicie elektryczny następca, Porsche przeprowadziło głęboką modernizację Cayenne.
Przede wszystkim Cayenne upodobniło się w wielu szczegółach zewnętrznych i wewnętrznych do bestsellera Porsche - Taycana. Pojawiły się także istotnie zmodernizowane silniki i modyfikacje układu jezdnego. Z przodu mamy odświeżone reflektory Matrix LED, które można opcjonalnie rozszerzyć o funkcje Active High Beam.
Oprócz oświetlenia delikatny lifting objął maskę silnika, grill oraz przedni i tylny zderzak. Zwłaszcza z tyłu Cayenne 2023 przypomina Taycana - świadczy o tym przede wszystkim szerokie światło pozycyjne i przeprojektowane dolne sekcje. Próżno jednak szukać w SUV-ie napędu EV, gdyż Porsche jeszcze przez kilka lat zamierza konsekwentnie montować do tego modelu napędy oparte o silniki spalinowe.
Bazowe Cayenne zachowało 3-litrowy silnik V6, ale zamiast 340 KM i 450 Nm ma on teraz 353 KM i 500 Nm. Taka sama jednostka znajdzie się pod maską wersji E-Hybrid, która dzięki mocniejszej jednostce elektrycznej (175 zamiast 136 KM) generuje systemowo 470 KM. Hybrydowe Cayenne ma także akumulatory zwiększone z 17.9 do 25.9 kWh, co zwiększyło zasięg elektryczny z 41 do 84 km.
Z oferty zniknie wersja Turbo, ale tę lukę efektywnie ma wypełnić Cayenne S z silnikiem V8 twin turbo wzmocnionym do 475 KM i 600 Nm. Z kolei topowy wariant Turbo GT będzie dostępny, ale nie w Europie. Powodem są wciąż zaostrzające się normy emisji spalin.
Porsche w ramach liftingu poprawiło pewne aspekty w prowadzeniu auta, co powinno pomóc biorąc pod uwagę wzrost mocy silników. Standardem są stalowe sprężyny i dwuzaworowe amortyzatory PASM, ale w opcji można zamówić zawieszenie pneumatyczne z dwukomorowymi sprężynami powietrznymi i dokładnie tymi samymi aktywnymi amortyzatorami. Według producenta nowy model ma zapewniać lepszy balans pomiędzy jakością tłumienia, a prowadzeniem w zakrętach. Ma w tym pomóc większa dywersyfikacja dostępnych trybów jazdy: Normal, Sport i Sport Plus.
Po raz pierwszy w Cayenne pojawił się nowy kokpit nazwany przez Niemców Porsche Driver Experience. Różni się on od poprzedniej architektury przede wszystkim większą liczbą i przekątną ekranów, a także selektorem skrzyni przeniesionym na deskę rozdzielczą. Kokpit nie jest jednak całkowicie wyczyszczony z przełączników, gdyż wybrane przyciski haptyczne umieszczono pośrodku, w dawnym miejscu wybieraka skrzyni. Za kierownicą znajduje się ekran z wirtualnymi zegarami o przekątnej 12,6 cala. Pośrodku jest niemal tak samo duży dotykowy ekran multimediów, a prawdziwą nowością w Cayenne jest ekran pasażera o przekątnej 10,9 cala. Można na nim odtwarzać media i serwisy streamingowe. Kierowca nie będzie jednak mógł oglądać wyświetlanych treści podczas jazdy - uniemożliwia to specjalny filtr podobny do technologii Dual View znanej z Range Rovera.
Dealerzy już mogą przyjmować zamówienia na nowe Porsche Cayenne, zarówno w wersji SUV jak i Coupe. Nie obyło się bez podwyżek cen, ale trzeba pamiętać o istotnych zmianach w gamie, chociażby “awansie” wersji S o dwa cylindry w górę. Bazowa cena Cayenne 2023 w Polsce to 428 000 zł. Za hybrydę producent życzy sobie 458 000 zł, a za najmocniejszy w tym momencie wariant S aż 529 000 zł. Cayenne z nadwoziem Coupe jest droższe o mniej więcej 20-25 tysięcy złotych w analogicznych wersjach.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Z pomocą AI Pirelli opracowało nową oponę z serii P Zero - bezpieczniejszą i bardziej wydajną.
Flagowy hipersamochód Aston Martin Valhalla przechodzi ostatnie szlify przed rozpoczęciem produkcji.
W świecie wyśrubowanych norm emisji Cosworth potrafi budować wolnossące V8 i V12. Jak oni to robią?
Nowy Vanquish Volante kończy gruntowne odświeżenie “tradycyjnej” gamy Aston Martina.
Porsche 911 Turbo przejdzie w tym roku duży lifting. Wniesie on dużo nowości, w tym napęd hybrydowy.
Nadjeżdża Alfa Romeo Stelvio drugiej generacji z napędem spalinowym, hybrydowym lub elektrycznym.
Nowa Multistrada V4 Pikes Peak, Multistrada V4 S oraz Multistrada V2 S ruszają po Polsce. Chcesz je przetestować?
Podczas czerwcowego Nürburgring 24H może dojść do głośnej premiery nowego Golfa GTI Clubsport S.
Do oferty nowego Bugatti dołączył pakiet Équipe Pur Sang inspirowany wyścigowym dziedzictwem marki.
W ciągu następnych 10 lat Bentley ma w planach całą plejadę nowych modeli z silnikami spalinowymi.
Tegoroczny Festival of Speed skupi się na F1, a szczególne miejsce w jej historii ma Gordon Murray.
Napęd na tył, 540 KM i design wprost nawiązujący do kultowego hot hatcha - to Renault 5 Turbo 3E.