Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Na rok 2024 Ginetta przygotowała poprawki modelu G56 GT4 pod kątem użyteczności i żywotności.
Rodzina modelowa Ginetty G56 udowodniła, że konstrukcja brytyjskiego producenta jest wyjątkowo przystępna dla kierowców, a na rok 2024 topowy model GT4 zyskał ważny pakiet poprawek pod nazwą Evo. Zmiany obejmują wiele obszarów, w tym aerodynamikę, wentylację kabiny i układ jezdny, a wszystkie razem tworzą wyjątkowo dopracowaną wyścigówkę klasy GT.
Punktem wyjścia był standardowy model G56 GT4 z wolnossącym silnikiem V8 o pojemności 6.2 l z suchą miską olejową i skrzynią biegów Xtrac. Moc wynosi nieco ponad 500 KM, ale do wyścigów jest ograniczana zgodnie z regulaminem wyrównywania osiągów. Pod te same przepisy podlega docelowa masa auta, które bazowo, na sucho, waży jedynie 1400 kg. Prędkość maksymalną producent określa na 265 km/h.
Nowy samochód zachowuje charakterystyczny dla Ginetty G56 wygląd, jednak nowa karbonowa przednia pokrywa z wbudowanym wlotem powietrza i agresywnymi wylotami na wierzchu powinna nieco poprawić chłodzenie. Nie chodzi jedynie o silnik, ale także o kierowcę. Twórcy nowego GT4 Evo wyposażyli auto w poprawioną klimatyzację, aby warunki w kokpicie były zawsze optymalne, nawet na długich przejazdach.
Tak jak poprzednio, model jest homologowany do klasy GT4 Stéphane Ratel Organisation, ale kwalifikuje się również do rywalizacji w wielu seriach wyścigów długodystansowych i sprinterskich na całym świecie. W tym celu jest wyposażony w zintegrowaną klatkę bezpieczeństwa, 130-litrowy zbiornik paliwa i fotel kierowcy zgodny ze specyfikacją FIA.
Ginetta G56 GT4 z pakietem Evo nie tylko lepiej obchodzi się z kierowcami, ale także lepiej dba o ogumienie. Wdrożono pakiet poprawek układu jezdnego skutkujących mniejszą degradacją i lepszym balansem termicznym opon. Dalsze zmiany w zawieszeniu, obniżenie środka ciężkości i zwiększenie prześwitu mają pozytywnie wpłynąć na ogólne prowadzenie i balans G56 GT4 w warunkach wyścigowych.
Uzupełnieniem tych zmian są modyfikacje profilu aerodynamicznego, z nową maską i poprawkami tylnego skrzydła z włókna węglowego. Zwiększają one wydajność aerodynamiczną, poprawiają prędkość na prostej i pomagają zoptymalizować zmiany wymuszone przez zasady wyrównywania osiągów.
Mike Simpson, dyrektor ds. sportów motorowych Ginetty, powiedział: "Dążyliśmy do zwiększenia prędkości maksymalnej w ramach obowiązkowych regulacji wyrównywania osiągów (BoP), a osadzenie masy niżej w podwoziu daje nam pewne korzyści w zakresie bezpieczeństwa i sztywności skrętnej. Zwiększona masa i wyższy prześwit pozwoliły na położenie większego nacisku na możliwości Ginetty w jeździe na wprost, dzięki czemu jest to bardzo konkurencyjny samochód zarówno dla amatorów, jak i profesjonalnych kierowców".
Nowa Ginetta G56 GT4 Evo zadebiutuje na torze w przyszłym roku. Na potrzeby sezonu 2024 firma wyprodukuje 20 egzemplarzy tego auta. Obecnie trwają intensywne testy na przyfabrycznym torze Ginetty w Blyton Park, ale producent ma już w planach wizyty na Silverstone i Donington Park.
Silnik: 6.2 V8 N/A
Moc: 500 KM (wyjściowo)
Prędkość: 265 km/h
Masa: 1400 kg (wyjściowo)
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Rynek elektrycznych hot hatchy rośnie. Podczas 24h Le Mans Peugeot przedstawił nowego 208 GTi.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Ofensywa modelowa Alpine nabiera rozpędu. Podczas 24h Le Mans debiutuje sportowy SUV A390 na prąd.
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Lifting małego crossovera z Niemiec to żadna rewolucja. I chyba nikt nie ma mu tego za złe.
Serią 25 egzemplarzy o nazwie Encore marka Caterham kończy produkcję modelu Seven 310.
Valkyrie LM będzie dla garstki osób okazją, aby przejechać się bolidem wyścigowym rodem z Le Mans.
Niemcy przerobili hipersamochód Porsche 963 z serii WEC na auto drogowe. Są tylko dwa haczyki.
Opracowany równolegle z coupe Vantage Roadster pokazuje sportową spójność w jeździe bez dachu.
Debiutuje Emira V6 SE z poprawioną kalibracją podwozia i mocą 400 KM. Cel: Porsche 911 Carrera.
Honda wycofuje Civika Type R z Europy. Tak odchodzi jeden z najlepszych hot hatchy w historii.
Pogea R107 może być dla wielu urzeczywistnieniem wizji idealnego klasyka na letnie przejażdżki.