Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
AMG tworzy serię ekskluzywną linię projektów Mythos, a pierwszym z nich jest speedster Purespeed.
Zaledwie kilka miesięcy po zakończeniu procesu rozwojowego Mercedes-AMG prezentuje swój pierwszy ultra ekskluzywny projekt Purespeed w finalnej odsłonie. Z limitem produkcyjnym wyznaczonym na 250 sztuk jest to pierwszy przedstawiciel rodziny limitowanych modeli specjalnych Mythos. W ten sposób Mercedes chce wbić się na lukratywny rynek sportowych pojazdów specjalnych z otwartym nadwoziem typu speedster, gdzie rządzą McLaren Elva, Aston Martin V12 Speedster czy Ferrari Monza.
Purespeed jest bardzo wyraźnie spokrewniony z nowym Mercedesem-AMG SL, a zatem bazuje na tej samej platformie co Mercedes-AMG GT drugiej generacji. Oczywistą różnicą jest brak przedniej szyby i dachu, a sylwetką PureSpeed bardziej przypomina McLarena SLR Stirling Moss z 2009 roku.
Tym czego SLR Stirling Moss nie ma jest nowoczesny pałąk “halo” w stylu F1 rozciągający się między zagłówkami pełniącymi funkcję antykapotażową, a podstawą minimalistycznej owiewki zastępującej przednią szybę. Zastępuje on w pewnym stopniu słupki A stanowiąc dodatkową ochronę w razie rolowania. Halo jest oczywiście aerodynamicznie przemyślane, po części ze względu na opory powietrza, ale też dla komfortu akustycznego pasażerów. Z każdym egzemplarzem samochodu AMG dostarczy dwa kaski.
Przedni pas poniżej reflektorów odchodzi od schematu z SL-a i od grilla w stylu Panamericana. Zamiast tego widać inspirację hipersamochodem AMG One, którego wygląd jest z kolei inspirowany Formułą 1, a silnik pochodzi (po wielu, wielu modyfikacjach) z mistrzowskiego bolidu Mercedesa z sezonu 2015.
Pod maską kryje się napęd ze zwykłego kabrioletu SL63, czyli 4-litrowe V8 twin turbo M177 o mocy 585 KM i momencie obrotowym 800 Nm. Samochód korzysta z 9-stopniowej skrzyni automatycznej z mokrym sprzęgłem i napędu na wszystkie koła 4Matic+. Pomimo usunięcia dachu osiągi są takie same jak w SL63 - sprint do 100 km/h trwa 3,6 s, a prędkość maksymalna to 315 km/h.
Po debiucie Michael Schiebe, CEO Mercedes-AMG, powiedział: „Dzięki radykalnej, otwartej konstrukcji samochodu bez przedniej szyby, nic nie oddziela kierowcy i pasażera od otoczenia, pozwalając im wszystkimi zmysłami docenić pojazd, drogę i krajobraz. W ten sposób Purespeed reprezentuje tradycyjne walory AMG, w tym inspirujący wygląd i emocje za kierownicą”.
Mercedes-AMG milczy na temat ceny Purespeed, jednak jego specjalny charakter i limitowana populacja na pewno wywindowały go znacznie ponad poziom 1 mln zł jakie trzeba wyłożyć za “zwykłego” Mercedesa SL63, na którym to auto bazuje.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Długo wyczekiwany system Apple CarPlay Ultra debiutuje na pokładzie wszystkich modeli Aston Martina.
BMW planuje wyprodukować 50 egzemplarzy efektownego roadstera Skytop bazującego na M8.
Tajemniczy prototyp Porsche 911 wyróżnia się znacznie poszerzonym tyłem i agresywną aerodynamiką.
Zaprezentowany pierwszy raz w 2019 roku butikowy hipersamochód De Tomaso P72 doczeka się produkcji.
Na drogach pojawiły się nowe, mniej zamaskowane i bardziej agresywne, prototypy Genesis GV60 Magma.
Elektryczna Skoda Enyaq RS w ramach liftingu otrzymała odświeżający design i wzrost wydajności.
Jak zapewnia Chevrolet, wnętrze nowej Corvette C8 zyskało głównie na ergonomii i technologii.
Nowa odsłona popularnej gry wyścigowej z 2014 roku właśnie zyskała pierwszą aktualizację.
Land Rover jako oficjalny partner Dakaru 2026 nie mógł pominąć okazji do posłania w bój Defendera.
Mija prawie połowa roku, a nadal niewiele wiemy o testowanym elektrycznym Porsche Cayman/Boxster.
Nowe AMG GT wygląda dobrze, ale jego długoterminowa wartość będzie zależała od sukcesu filmu “F1”.
Nowy Singer oprócz wyjątkowej jakości zawiera odrobinę wyścigowego know-how Red Bulla i Coswortha.