Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Klasyczna receptura w perfekcyjnym wykonaniu. Audi A6 Allroad to idealne auto do codziennego użytku.
Jeżeli chodzi o tradycyjne modele, Audi zostaje nieco w tyle za BMW oraz Mercedesem ostatnio koncentrując swoją komunikację głównie na samochodach elektrycznych. Jednak sprawdzona konstrukcja A6 Allroad z pewnością trafi do serca najbardziej zagorzałym tradycjonalistom. Jak w przypadku większości aut „starej daty”, wybór silników oraz wersji wyposażenia jest dosyć ograniczony. To co wyróżnia Allroad to pseudo-offroadowy pakiet z poszerzonymi nadkolami, wzmocnionymi zderzakami i przestrojonym zawieszeniem. Na uwagę zasługuje szczególnie ten ostatni element. Już w jego standardowej wersji dostajemy pneumatyczne zawieszenie, którego wysokość automatycznie dostosowuje do prędkości jazdy, a w trybie offroadowym jest w stanie unieść się nawet o 4,5 cm przy jeździe do 35 km/h. Mimo tych ulepszeń trudno jednak odeprzeć wrażenie, że Audi A6 Allroad to samochód, który lepiej radzi sobie na trawniku szkolnym, niż przy przeprawie przez góry. Gama napędów dla tego modelu różni się w zależności od rynku. Podczas gdy Brytyjczycy mają do wyboru tylko trzy silniki, u nas można przebierać w czterech dieslach (od 204 do 344 KM) oraz jednym benzyniaku 55 TFSI, generującym 340 KM. Standardowo auto jest wyposażone w 7-biegową skrzynię dwusprzęgłową, a dla jednostek o wyższym momencie obrotowym dedykowany jest 8-biegowy mechanizm. W standardzie otrzymujemy rzecz jasna również napęd quattro.
Audi A6 Allroad zasługuje na uznanie tym, jak świetnie łączy resorowanie, a co za tym idzie komfort, z pewnością prowadzenia. Być może 21-calowe obręcze z oponami o niewielkim profilu nie są najlepszym rozwiązaniem w terenie, ale gdzieś trzeba było znaleźć balans pomiędzy jego offroadowym charakterem, a potrzebami klientów (w skład których wchodzi również dobry wygląd). Układ kierowniczy jest dobrze wyważony i precyzyjny, choć nieco bardziej rozleniwiający, niż w BMW czy Mercedesie. W zawieszeniu znalazło się też miejsce na skrętną tylną oś (w opcji), znacznie ułatwiającą parkingowe manewry. Imponuje też cisza w kabinie - diesle są niesłyszalne nawet przy wysokich obrotach, nie irytuje też odpalanie jednostki wysokoprężnej. Przy obecnych trendach auta ze sporymi dieslami to powoli wymierający gatunek. To przykre, bo A6 Allroad z mocnym silnikiem wysokoprężnym daje naprawdę świetne osiągi (nawet 5,2 s do setki!), a do tego zużywa wg producenta do 7,5 litra na setkę. Znakomite rozwiązanie, jeśli zdarza ci się pokonywać sporo tras.
Allroad jako całość jest przemyślanym samochodem wielozadaniowym klasy premium. Przestronny, luksusowy, praktyczny, intuicyjny i dopracowany przez inżynierów w każdym calu. Prowadzi się znacznie lepiej niż większość aut klasy SUV, nie jest przytłaczająco duży i ma odpowiedni wizerunek. Mimo, że pojazdy elektryczne są obecnie na czasie, ale prawda jest taka, że kierowcy potrzebują wciąż aut takich jak to.
Audi A6 Allroad nie należy do najtańszych propozycji. Katalogi otwiera wersja 40 TDI quattro S tronic za 2https://evomagazine.pl/mercedes,cbid,9. Na szczycie stoi 55 TDI za 374 000 zł, a benzyna o takim samym oznaczeniu i zbliżonej mocy to wydatek 357 200 zł. Jak to w Audi, doposażamy auto głównie pakietami, ale spektrum możliwości jest naprawdę spore, na tyle, więc może się okazać, że nabędziemy Allroada nawet za 730 tys. zł. Już w standardzie jednak Audi oferuje chociażby reflektory full LED czy 18-calowe obręcze. Wśród rywali znaleźć można Mercedes klasy E All-Terrain, który jest w zasadzie odzwierciedleniem tego, co opracowano w Ingolstadt. Auto z sześciocylindrowym rzędowym dieslem oferuje jeszcze ciekawsze doznania (jeśli chodzi o silnik), ale prowadzi się nieco słabiej i jest dużo gorzej wykonane. Poza tym, zostają już tylko zbliżone parametrami i wykonaniem SUV-y, takie jak BMW X5, Porsche Cayenne czy Volkswagen Touareg.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Okazuje się, że wciąż są na rynku samochody z dużymi motorami, które nie kosztują walizki pieniędzy.
Fani czekali na prawdziwe M3 Touring kilka dekad, ale czy warto go kupić? Odpowiedź brzmi: TAK!
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
Średni model w gamie Range Rovera zyskał niezbędne aktualizacje technologii i kosmetykę zewnętrzną.
Wyścigowy Glickenhaus 007 właśnie zyskał wersję drogową przeznaczoną dla klientów indywidualnych.
Fastline kolejny raz dołącza do licytacji WOŚP, i jak zawsze na najwyższych obrotach.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.