Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Już standardowe Cayenne przyspiesza do 100 km/h w 6,2 s i potrafi osiągnąć 245 km/h. Dalej jest tylko lepiej, bo E-Hybrid legitymuje się czasem 5 sekund, Cayenne S 5,2 s, GTS 4,8 s, Turbo 4,1 s i Turbo S E-Hybrid 3,8 s. Królem gamy jest jednak Turbo GT z czasem 3,3 s i prędkością maksymalną 300 km/h.
Na drodze wszystkie niehybrydowe Cayenne poruszają się z lekkością, a ich silniki imponują responsywnością i dużym momentem obrotowym już od niskich obrotów. Czuć typową dla Porsche doskonałość w kalibracji wszystkich elementów układu napędowego. Hybrydy, choć szybkie na papierze, zmagają się z dodatkową masą podczas przyspieszania i hamowania, gdy elektronika próbuje optymalnie rozłożyć akcenty między silnik spalinowy i moduł elektryczny. Przez to obie wersje (szczególnie Turbo S E-Hybrid) odczuwa się jako ospałe i uciążliwe.
Złotym środkiem gamy wydaje się GTS, w którym połączono przyjemną charakterystykę silnika V8 z dość ostrym i precyzyjnym zawieszeniem. Cayenne Turbo, nie mówiąc o Turbo S, są szybsze na prostej, ale nie wynika z tego żadna dodatkowa radość z jazdy jeśli wziąć pod uwagę ciągłą walkę z masą auta na zakrętach.
Wynika to z większego ciśnienia doładowania i rozległych poprawek w układzie korbowo-tłokowym silnika. Jest wręcz wściekle szybki i pokonuje kolejne przełożenia zoptymalizowanej skrzyni biegów z większą energią niż jakikolwiek inny model. W ten sposób godnie nosi oznaczenie GT nie będąc przy tym tak brutalny i szorstki jak zbudowany na tej samej platformie Lamborghini Urus.
We wszystkich innych odmianach Cayenne skrzynia biegów jest i tak dość ostra w swoich sportowych trybach. Na pełnym gazie zmienia biegi z rasowym uderzeniem i potrafi poczęstować międzygazem przy redukcji. Idealnie się zgrywa z napędem na cztery koła, w którym większość mocy idzie na tylne koła, przez co Cayenne na mokrym potrafi nawet pójść bokiem.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.