Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Tak naprawdę w Porsche Cayenne znajdziemy tylko 3 silniki, ale dostępne w różnych konfiguracjach mocy, a dwa z nich występują w parze z układem hybrydowym typu plug-in. Podstawowe Cayenne i Cayenne E-Hybrid korzystają z 3-litrowego V6 z jedną turbiną. To silnik konstrukcji Audi, który można spotkać w wielu autach koncernu VAG, a w Cayenne osiąga 340 lub 462 KM w połączeniu z hybrydą.
Kolejny model - Cayenne S - korzysta z 2.9-litrowego silnika V6 z dwoma turbinami. To autorski silnik Porsche (choć można go spotkać w Audi RS4/RS5), a jego moc wynosi 450 KM (tyle samo co we wspomnianych Audi) osiągane przy pomocy dwóch małych turbin umieszczonych wewnątrz rozchylonych głowic silnika (tzw. hot-V), aby skrócić drogę spalin z cylindrów do turbin i tym samym zniwelować turbodziurę.
Modele GTS i Turbo korzystają z silnika 4.0 V8 twin turbo, ale pierwszy z nich ma 460 KM, a drugi aż 550 KM. To również silnik z turbosprężarkami w układzie hot-V, a poza różnicą w mocy wynikającą z programu ECU, w obu odmianach niczym się nie różni. Topowe Cayenne Turbo S E-Hybrid łączy 550-konny silnik Turbo z układem hybrydowym typu plug-in. W ten sposób łączna moc systemowa rośnie do 680 KM, a moment obrotowy do 900 Nm.
Najnowszym modelem w gamie jest oferowany od 2021 roku Turbo GT (tylko jako Coupe), w którym to samo V8 podkręcone do 640 KM połączono z gruntownie zaostrzonym układem jezdnym. Moment obrotowy 850 Nm to niewiele mniej niż w hybrydzie, a w zestawieniu ze znacznie niższą masą Turbo GT jest zdecydowanie najszybszym wariantem Cayenne. Należy też do czołówki najszybszych SUV-ów na naszej planecie. Jego wysoka cena wynika głównie z wielu mechanicznych modyfikacji koniecznych, aby wycisnąć z silnika jeszcze więcej mocy i responsywności. Zmodyfikowano m.in. cały system wtryskowy, wewnętrzne części turbosprężarek, od nowa zaprojektowano wał korbowy, korbowody i tłoki.
Wszystkie Porsche Cayenne korzystają z 8-biegowego automatu z konwerterem momentu obrotowego, a nie z dwusprzęgłowych przekładni jak w Panamerze. Standardowy jest również stały napęd na wszystkie koła. W kwestii podwozia istnieje sporo rozbieżności między poszczególnymi odmianami Cayenne, co pomaga uzyskać różnorodność gamy wykraczającą poza moc i układ napędowy. Wszystkie Cayenne aż do GTS mają zawieszenie z tradycyjnymi kolumnami i sprężynami stalowymi, najczęściej w parze z adaptacyjnymi amortyzatorami (oprócz bazowego modelu), a za pneumatykę trzeba dopłacić. Dopiero od modelu Turbo w górę standardem jest trójkomorowe zawieszenie pneumatyczne, a w najmocniejszych wariantach Turbo S E-Hybrid i Turbo GT w cenie jest też aktywna stabilizacja przechyłów.
Opcjonalny pakiet Sport Chrono (standard dla GTS i Turbo S) rozszerza zakres dostępnych trybów jazdy niezależnie od modelu, a koła w Cayenne mają rozmiar od 19 do 22 cali. Skrętna tylna oś jest na liście opcji każdej wersji podobnie jak dynamiczny układ kierowniczy o zmiennej charakterystyce, sportowy wydech i tylny dyferencjał sportowy z elektronicznym rozdziałem momentu obrotowego.
Cayenne S i GTS mają w standardzie nieco większe hamulce niż model podstawowy i E-Hybrid, podczas gdy w Turbo producent montuje swój autorski system Porsche Surface Coated Brake (PSCB) z tarczami pokrytymi węglikiem krzemu, co można rozpoznać po białych zaciskach hamulcowych. W Turbo S i Turbo GT standardem są za to hamulce ceramiczne (słono płatna opcja w słabszych odmianach), a hybrydy dodatkowo są wyposażone w moduł odzyskiwania energii. Turbo GT ma w standardzie wszystkie najbardziej pożądane opcje, w tym aktywną stabilizację przechyłów, ale specjalnie dla tego modelu stworzono indywidualne ustawienia elektroniki, a ceramiczne hamulce mają nieco większą średnicę niż w pozostałych Cayenne.
W tak zróżnicowanej gamie nie ma się co dziwić, że istnieje spora rozbieżność w masie własnej poszczególnych modeli. Podstawowe Cayenne waży około 2 ton, podczas gdy topowe Turbo S E-Hybrid bez opcji to już 2490 kg. Modele Coupe pod względem technicznym są identyczne jak zwykły SUV, ale mają o 40 mm większy rozstaw tylnych kół. Są też około 45 kg cięższe w analogicznych wersjach właśnie ze względu na koła, standardowy dach panoramiczny i bardziej skomplikowaną konstrukcję tyłu z wbudowanym aktywnym spoilerem. Z tego powodu najcięższe Cayenne to odmiana Coupe Turbo S E-Hybrid o masie 2535 kg.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Długo wyczekiwany system Apple CarPlay Ultra debiutuje na pokładzie wszystkich modeli Aston Martina.
BMW planuje wyprodukować 50 egzemplarzy efektownego roadstera Skytop bazującego na M8.
Tajemniczy prototyp Porsche 911 wyróżnia się znacznie poszerzonym tyłem i agresywną aerodynamiką.
Zaprezentowany pierwszy raz w 2019 roku butikowy hipersamochód De Tomaso P72 doczeka się produkcji.
Na drogach pojawiły się nowe, mniej zamaskowane i bardziej agresywne, prototypy Genesis GV60 Magma.
Elektryczna Skoda Enyaq RS w ramach liftingu otrzymała odświeżający design i wzrost wydajności.
Jak zapewnia Chevrolet, wnętrze nowej Corvette C8 zyskało głównie na ergonomii i technologii.
Nowa odsłona popularnej gry wyścigowej z 2014 roku właśnie zyskała pierwszą aktualizację.
Land Rover jako oficjalny partner Dakaru 2026 nie mógł pominąć okazji do posłania w bój Defendera.
Mija prawie połowa roku, a nadal niewiele wiemy o testowanym elektrycznym Porsche Cayman/Boxster.
Nowe AMG GT wygląda dobrze, ale jego długoterminowa wartość będzie zależała od sukcesu filmu “F1”.
Nowy Singer oprócz wyjątkowej jakości zawiera odrobinę wyścigowego know-how Red Bulla i Coswortha.