Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Porsche Cayenne jest dużym, benzynowym SUV-em i niezależnie od wersji potrzebuje sporo paliwa. W cyklu WLTP bazowy model uzyskał wyniki między 11,4, a 12,5 litra benzyny na 100 km. Model S ma wyniki gorsze o zaledwie 0,5 l/100 km, ale ośmiocylindrowy GTS już o 2 l/100 km. Najmniej ekonomiczne są modele Turbo i Turbo GT potrzebujące średnio 14 l/100 km.
Wersje hybrydowe pod tym względem wyglądają dużo lepiej. Podstawowe Cayenne E-Hybrid teoretycznie spala między 3,1, a 3,7 l/100 km, a topowe Turbo S E-Hybrid jedynie 3,8-4 l/100 km. Trzeba jednak pamiętać, że takie wyniki są możliwe do osiągnięcia tylko przy regularnym ładowaniu ich akumulatorów i używaniu odpowiedniego trybu jazdy. Po wyczerpaniu akumulatorów spalanie w modelach hybrydowych może być jeszcze większe niż w benzynowym odpowiedniku, bo samochód więcej waży, a układ próbuje odrobinę doładować baterie podczas jazdy.
Obie hybrydy mają ten sam silnik elektryczny i pakiet akumulatorów o pojemności 13.1 kWh. Obie powinny być w stanie bezemisyjnie pokonać około 33 km z niską prędkością, ale po powrocie do używania silnika benzynowego sprawy wyglądają zupełnie inaczej. Po całym dniu w różnych warunkach drogowych, na autostradach i bocznych drogach, Turbo S z rozładowaną baterią potrafiło odnotować spalanie dochodzące do 30 l/100 km.
Duży i ciężki SUV z mocnym silnikiem będzie też szybko zużywał inne części eksploatacyjne jak opony, klocki hamulcowe i elementy metalowo-gumowe zawieszenia. Na pocieszenie dodam, że Cayenne bardzo dobrze trzyma wartość na rynku wtórnym, więc w jakimś sensie nakłady na serwis się bilansują.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.
G63 nie jest lepsze niż DBX707 czy RR Sport SV, za to ma więcej fejmu niż dwaj rywale razem wzięci.
W 2026 roku Land Rover zostanie oficjalnym partnerem i uczestnikiem rajdu Dakar.
911 GT3 RS od Manthey Racing ma świetne osiągi, brakuje tylko oficjalnego czasu na Nürburgringu.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.