Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
GR Supra ma zwolenników i przeciwników, ale na krytykę odpowiada charyzmą i właściwościami jezdnymi.
Toyota dużo czerpie z BMW. Małe okienka i czarne wnętrze to nieco ponure połączenie. Wsiadając do Supry można poczuć się wyjątkowo. Nisko umieszczony fotel i widok przez niewielką, oddaloną szybę na długą, zaokrągloną maskę robi odpowiednie wrażenie. Wydaje się, że kierowca siedzi dokładnie nad tylną osią, co zawsze jest mile widziane, a jakość całej kabiny nie budzi zastrzeżeń.
Nie jest to jednak do końca pozytywne wrażenie. Jeśli Supra jest japońskim samochodem z niemieckimi podzespołami, zbudowanym w Austrii, to jej wnętrze jest równie zagmatwane, z kombinacją kształtów i elementów, które wyglądają jakby znajomo, ale z wyraźnym japońskim wydźwiękiem. Niektóre modele specjalne oraz nadchodzący model na rok 2022 mają jaśniejsze wnętrza, w tym beżowe odcienie, ale ogólnie rzecz biorąc, design jest elegancki, prosty, a nawet trochę nudny. Zarówno BMW jak i Toyota ostatnio przesadzają z nawykiem tworzenia “szwów na plastiku”, co szczególnie widać w kokpicie Supry.
Nie upłynie wiele czasu zanim zaczniesz dostrzegać szczegóły wyjęte wprost z BMW. Kierownica to nic innego jak jeden ze starszych wzorów bawarskiego producenta, tyle że z większym środkiem i cieńszym wieńcem. Drążek automatu to już element wprost wyjęty z BMW, podobnie jak większość przycisków i ekran systemu infotainment. Nie ma tu nawet słynnego i niezmiennego od lat “toyota clock” pochodzącego z lat 80…
Mimo to ogólny kształt deski rozdzielczej jest przyjemny, a zegary zyskały unikalny wygląd. Poza wskazówką obrotomierza, która jest trochę trudna do zauważenia, wszystko jest wystarczająco czytelne. No i fotele - świetnie podpierają ciało (zwłaszcza te pokryte alcantarą) i są wystarczająco wygodne na trasie.
Nie ma na co narzekać w kwestii intuicyjności obsługi. Systemem łatwo się steruje za pomocą głównego pokrętła w stylu iDrive i łatwo połapać się w menu. Cieszą tradycyjne przyciski do podgrzewanych foteli i układu klimatyzacji.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.
Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.
Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.
W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.