Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
GR Supra ma zwolenników i przeciwników, ale na krytykę odpowiada charyzmą i właściwościami jezdnymi.
Tradycyjne proporcje sportowego auta w połączeniu z kilkoma fajnymi trikami stylistycznymi. Niezależnie co kryje się pod spodem, nadwozie Supry to całkowicie dzieło stylistów Toyoty i wygląda bardzo oryginalnie. Trudno nawet doszukać się podobieństwa do innych Toyot, bo jedynym takim elementem jest zaokrąglony przód zaadaptowany niedawno do paru modeli. Dzięki temu design Supry to coś całkiem świeżego i niepowtarzalnego.
Ostateczny werdykt zależy od gustu i od spojrzenia na nadmiernie zaokrąglone kształty i te wszystkie wloty i wycięcia. Wiele z nich nie ma żadnej funkcji poza estetyką, przynajmniej w samochodzie cywilnym. Supra widziana z niskiej perspektywy jest całkiem atrakcyjna, ma muskularny kształt i kilka ciekawych detali jak spojler typu "ducktail" z tyłu. Pod wyższym kątem może wydawać się, że zaburzona jest proporcja powierzchni blach do powierzchni przeszklonej, za to dobrze widać podwójne wybrzuszenie na dachu przypominające tradycyjny design Zagato.
Toyota ma proporcje typowe dla coupe z silnikiem z przodu i napędem na tył. Mimo pokrewieństwa z aktualnym Z4, gdy na nią patrzę przypomina mi się inne Z4 - pierwsza generacja w wersji coupe, która też miała długą maskę i krótki tył z mocno cofniętą kabiną. Całe auto wydaje się niższe i szersze niż jest w rzeczywistości, ale to tylko dobrze świadczy w przypadku każdego coupe.
Jeśli chodzi o różnice między poszczególnymi wersjami silnikowymi Supry, to każda z nich wygląda tak samo, oprócz mniejszych kół w wersji 2.0. 18-calowe koła mają realny wpływ na komfort tłumienia, za to samochód jako całość traci część atrakcyjności wizualnej. Większe, 19-calowe koła wyglądają bardziej godnie, mają ciekawy wzór i chromowane wstawki, a ponadto podkreślają agresywne odsadzenie felg Toyoty.
Nowe modele 3.0 z roku modelowego 2022, zarówno w wersji z manualną, jak i automatyczną skrzynią biegów, otrzymają zestaw mniej efektownych, ale lżejszych kutych 19-calowych kół o wzorze podobnym do felg Enkei stosowanych w mniejszym GR Yaris. Obecny konfigurator Toyoty pozwala wybrać tylko dwa niemetaliczne lakiery - czerwony i żółty, oraz cztery “metaliki” - biały, czarny i dwa odcienie szarości. Dopiero wspomniana aktualizacja gamy wniesie nowe opcje kolorystyczne.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Mate Rimac wyraził swoje zastrzeżenia do zapowiadanych przez Elona Muska osiągów Tesli Roadster.
Jeszcze w tym roku w salonach Lamborghini zawita Urus SE z napędem plug-in o mocy 800 KM.
Po latach zapowiedzi wreszcie jest - klasa G z napędem elektrycznym w swojej finalnej formie.
Seria 4 w wersji Gran Coupe oraz elektryczne i4 przeszły niewielkie odświeżenie designu i wnętrza.
Najtańsze BMW i4 ma mniejszą baterię, mniej mocy i kosztuje 259 tysięcy. Czy warto go wybrać?
Koncern JLR opublikował zdjęcia z testów pierwszego w historii elektrycznego Range Rovera.
Od roku modelowego 2024 Aston Martin DBX dostanie nowe wnętrze inspirowane nowym Vantage.
Najlepsze rzeczy z Cayenne Turbo GT poprzedniej generacji znalazły drugie życie w nowym Cayenne GTS.
Mercedes-AMG dodał flagowe coupe GT do gamy modeli z napędem hybrydowym E-Performance.
Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.
Kariera Alfy Romeo Milano trwała kilka dni. Włoski rząd zmusił producenta do zmiany nazwy na Junior.
Torowy GMA T.50 oznaczony literą ‘s’ jest lżejszy, mocniejszy i ma lepsze aero niż model drogowy.