Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Aston Martin chce wykorzystać doświadczenia z F1, aby rywalizować z Ferrari na polu supersamochodów.
W zeszłym roku Aston Martin wypuścił oficjalne zdjęcia swojego nowego supersamochodu Valhalla wykonane podczas testów na torze Silverstone. Teraz muł testowy tego modelu został zauważony podczas przejazdów po Nürburgringu. Wszystko wskazuje na to, że samochód wszedł w ostatnią fazę testów i zostanie zaprezentowany jeszcze w tym roku. Nie była to najłatwiejsza ani najbardziej prosta droga do formy produkcyjnej, ale zaprezentowany w 2019 roku w Genewie hybrydowy model Valhalla z silnikiem V8 powoli staje się rzeczywistością.
Limitowany do zaledwie 999 egzemplarzy Aston Martin Valhalla jest drugim po ultra-ekskluzywnej Valkyrie supersamochodem tej marki z silnikiem umieszczonym centralnie. Wszystkie cztery koła samochodu będą napędzane przez zupełnie nowy system hybrydowy, w którym podwójnie doładowany silnik V8 z płaskim wałem współpracuje z zespołem aż trzech motorów elektrycznych. Aston Martin określa moc auta na 1012 KM.
Ponieważ Aston Martin coraz mocniej zawiązuje współpracę technologiczną z Mercedesem-AMG, Valhalla będzie mieć jednostkę 4.0 V8 twin turbo zapożyczoną z AMG GT Black Series. W połączeniu z trzema silnikami elektrycznymi (dwoma z przodu i jednym zintegrowanym ze skrzynią biegów) auto ma generować łącznie 1012 KM. Przednia oś będzie wyposażona w system torque vectoring, a silniki elektryczne będą również służyć podczas jazdy do tyłu - pozwoli to zaoszczędzić masę poprzez eliminację wstecznego ze skrzyni biegów.
Według Aston Martina nowy model Valhalla otwiera proces przejścia tej marki z silników spalania wewnętrznego na napędy hybrydowe, a docelowo elektryczne. Początkowe zapowiedzi Valhalli znacząco różniły się od obecnych założeń konstrukcyjnych. Wtedy mówiło się o elektrycznej asyście w liczbie dwóch silników i mocy około 950 KM. Miało to skutkować przyspieszeniem do “setki” w 2,5 s i prędkością maksymalną 350 km/h, ale wiele wskazuje na to, że parametry docelowego wozu będą lepsze.
Udział w konstruowaniu auta mieli specjaliści z zespołu Formuły 1 Aston Martina. Model ten ma dedykowany kompozytowy monokok i przednie zawieszenie typu pushrod ze sprężynami i amortyzatorami w głębi karoserii, co zmniejsza masę nieresorowaną.
Z tyłu konstruktorzy stworzyli zawieszenie wielowahaczowe uzupełnione o system Multimatic z amortyzatorami o zmiennej charakterystyce tłumienia, przez co Valhalla będzie bardzo elastyczna i dostosowana do jazdy po drogach i torach. 90 procent aspektów dynamicznych samochodu dopracowano w symulatorze, a kierowcy F1 - Fernando Alonso i Lance Stroll - mieli udział w tym procesie.
Tryb torowy obniża i utwardza zawieszenie, a do akcji wkracza nadwozie Valhalli starannie zaprojektowane przez specjalistów od F1 przy użyciu technologii CFD (obliczeniowej dynamiki płynów). Ruchome skrzydła i system DRS pozwalają zachować odpowiedni balans aerodynamiczny, a w skrajnym przypadku auto potrafi wygenerować 600 kg docisku przy 240 km/h.
W designie Valhalli widać zarówno odniesienia do Valkyrie jak i konwencjonalnych modeli AM. Widoczny na zdjęciach z Nürburgringu samochód zawiera już mniej prymitywnych, charakterystycznych dla mułów testowych elementów, które widzieliśmy w poprzednich prototypach. Smukła i niska sylwetka Valhalli różni się od każdego innego produkcyjnego Aston Martina i zawiera wiele elegancko wkomponowanych detali inżynieryjnych. Przykładowo, zamontowany na dachu wlot powietrza zawiera trzy otwory - centralny do zasilania silnika V8 i dwa boczne do doprowadzania zimnego powietrza do chłodnic: oleju i skrzyni biegów. Pod tą samą osłoną kryją się wypuszczone do góry końcówki układu wydechowego.
Efektowne drzwi otwierają dostęp do kabiny większej i szerszej niż w Valkyrie, ponieważ Valhalla z założenia ma nadawać się do jazdy na co dzień, a przy okazji oferować osiągi typowe dla hipersamochodów. W kabinie aż kipi od spartańskiego wystroju w stylu wyścigowym. Jest karbon i alcantara na drzwiach, konsoli środkowej, desce rozdzielczej i kierownicy, a pochylone oparcia przednich foteli skutkują pozycją za kierownicą niczym w samochodach wyczynowych.
Z ceną na poziomie pół miliona funtów lub więcej Valhalla pozostanie autem o bardzo ograniczonej dostępności. Mimo wszystko jej specyfikacja i osiągi mogą zaniepokoić więcej niż kilka osób pracujących na co dzień w Maranello lub Woking.
Ten radykalny wóz z ogromnym dociskiem aerodynamicznym i zelektryfikowanym układem napędowym początkowo miał złamać barierę 6 minut i 30 sekund na jednym okrążeniu toru Nürburgring. Byłby to rekord wśród samochodów produkcyjnych i detronizacja obecnego numeru jeden - Mercedesa-AMG One. Jesteśmy bardzo ciekawi czy producent z Gaydon dotrzyma słowa i faktycznie przystąpi do bicia tego rekordu.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.