Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Po liftingu Panamera zyskała design i technologie upodabniające ten model do Porsche Taycana.
Kolejki po Porsche Taycana nigdy się nie kończą, dlatego można odnieść wrażenie, że Panamera powoli dogorywa w cieniu swojego supernowoczesnego, elektrycznego odpowiednika. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie - rynek luksusowych limuzyn nadal jest otwarty na samochody typowo spalinowe, dlatego Porsche gruntownie zrewidowało Panamerę pod kątem technologii i designu. Po premierze wersji Turbo w listopadzie tamtego roku, teraz do oferty dołączają tańsze odmiany hybrydowe: 4 E-Hybrid i 4S E-Hybrid. Dostawy do klientów ruszą w marcu 2024.
Nowe hybrydy plug-in łączą 2.9-litrowy silnik V6 twin turbo z motorem elektrycznym o mocy 190 KM zasilanym z zestawu baterii 25.9 kWh (21.8 kWh netto). Czysto elektryczny zasięg Panamery z tym zestawem wynosi według producenta między 92, a 96 km. Słabszy model 4 E-Hybrid legitymuje się mocą systemową 470 KM i momentem obrotowym 650 Nm, gdy mocniejsza “eska” ma 544 KM i 750 Nm. Ten ostatni przyspiesza do 100 km/h w 3,7 s - o 0,4 s szybciej niż słabsza odmiana Panamery E-Hybrid.
Główną ideą liftingu Panamery była poprawa jej właściwości jezdnych oraz podniesienie poziomu emocji za kierownicą, czyli dziedziny, w której Porsche i tak brylowało na tle konkurentów. Do tego Niemcy nieco zrewidowali dostępne w Panamerze napędy oraz nadali jej wygląd i detale przypominające bestsellerowego Taycana.
Ogólna bryła auta nie różni się znacząco od dotychczasowej, ale Porsche robiąc projekt poszło o krok lub dwa dalej niż normalnie ma to miejsce przy zwykłym liftingu. Jest oczywiście nowy zderzak z innymi otworami wentylacyjnymi po bokach i nową szparą nad tablicą rejestracyjną. Standardem są nowe światła Matrix LED (Matrix HD LED jako opcja) z charakterystycznymi punktowymi lampami do jazdy dziennej. W ramach liftingu nadwozia styliści nieco podkreślili detal charakterystyczny dla Panamery, czyli pionowy wylot powietrza tuż za przednimi kołami.
Kilka zmian zastosowano także w tylnej części nadwozia. Pojawiło się na przykład nieco inne tłoczenie tylnego błotnika zintegrowane ze zmienionym kształtem tylnych okien. Kształt poprzecznej belki świetlnej mocno upodobnił się do Taycana, a całość podkreślono kompletnie zmienionym kształtem tylnego zderzaka.
Jednak to co najważniejsze jest pod karoserią. Struktura gamy silnikowej jest taka sama - bazowe wersje mają pod maską 2.9-litrowe V6, ewentualnie wsparte technologią plug-in, ale każdy napęd został poprawiony pod kątem mocy i wydajności. Poprawki w układzie paliwowym, zapłonowym i turbosprężarce podniosły parametry bazowego modelu do 353 KM i 500 Nm. Panamera z tym motorem osiąga 100 km/h w 5,2 s (RWD), a z napędem na cztery koła czas ten jest o 0,4 s krótszy.
Z czterech planowanych wersji plug-in na razie będzie dostępna jedna, najwyższa Turbo E-Hybrid. Podczas gdy pozostałe trzy będą oparte o motor V6, topowy model nadal ma 8 cylindrów w połączeniu z mocniejszym silnikiem elektrycznym (259 KM) zintegrowanym z 8-stopniową skrzynią PDK. Liczby tego modelu wyglądają następująco: 680 KM i 930 Nm, 100 km/h w 3,2 s i 315 km/h prędkości maksymalnej.
Bateria powiększona do 25.9 kWh zapewnia Panamerze PHEV nieco większy zasięg na prądzie. W przypadku najmocniejszej wersji Turbo jest to 83-93 km w zależności od warunków. Baterię można ładować z maksymalną mocą do 11 kW.
Dwukomorowe zawieszenie pneumatyczne poprzednika w ramach liftingu zostało zmodyfikowane, a standardowe adaptacyjne amortyzatory PASM regulują teraz oddzielnie kompresję i odbicie, zapewniając lepszą jakość jazdy i kontrolę. Za dodatkową opłatą można mieć skrętną tylną oś, a Porsche opracowało nowy system zawieszenia Active Ride, aby wnieść dynamikę Panamery na inny poziom. Wybranie tej pozycji z listy opcji skutkuje tym, że standardowa pneumatyka zostaje zastąpiona jednokomorowymi sprężynami z amortyzatorami połączonymi z pompą hydrauliczną kontrolującą przepływ płynu na każdym zakręcie. Pozwala to na szybkie, elektronicznie sterowane zmiany podparcia i podatności wszystkich czterech kół, korygując przechyły nadwozia na zakrętach, jednocześnie pochłaniając niedoskonałości drogi tam, gdzie jest to wymagane.
W środku Panamera poszła w kierunku wyznaczonym przez Taycana (i niedawno Cayenne). Wybierak biegów ma teraz formę malutkiego przełącznika na prawo od kierownicy, co uwolniło dodatkową przestrzeń na konsoli centralnej, gdzie zaaranżowano obsługę klimatyzacji i kolejny schowek. Zestaw analogowych zegarów został zastąpiony podłużnym zakrzywionym ekranem, a nowością w tym modelu jest opcjonalny ekran multimediów po stronie pasażera umieszczony tuż obok 12,9-calowego ekranu głównego. Pasażer może na nim odtwarzać streamy podczas jazdy, gdyż ekran ma filtr kierunkowy uniemożliwiający obserwowanie treści z pozycji kierowcy.
Porsche Panamera po faceliftingu jest już dostępne do konfiguracji na oficjalnej stronie producenta. Polski cennik tego modelu startuje od 499 000 zł, podczas gdy wersje z napędem na cztery koła kosztują minimum 518 000 zł. Dostępny jest też model Turbo E-Hybrid w cenie od 932 000 zł. Nowo wprowadzone na rynek wersje hybrydowe kosztują odpowiednio 536 000 zł (4 E-Hybrid) lub 600 000 zł (4S E-Hybrid). Niestety wraz z liftingiem na europejskim rynku żegnamy praktyczniejszy model Sport Turismo. Pierwsze dostawy nowej Panamery do klientów ruszą w marcu 2024 roku.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
„WE RIDE AS ONE” – hasło łączące dziesiątki tysięcy Ducatisti, czyli miłośników marki z Borgo Panigale.
Mazury to wymarzony kierunek na wakacyjną przygodę. Bawiliśmy się fantastycznie.
Inspirowany modelami Carrera 2.7 RS i GT3 RS 4.0 nowy European RS jest ultra-analogowym Porsche 911.
Zmodernizowane wersje dotychczasowego Porsche Cayenne na benzynę pozostaną w ofercie obok nowego EV.
Wykorzystując sztuczki z 765LT McLaren stworzył jeden z najlepszych supersamochodów naszych czasów.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić do niego karbonowe dodatki z palety M Performance.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Następca LaFerrari będzie pomostem między zespołem wyścigowym, a działem drogowym marki Ferrari.
Nowy napęd i liczne poprawki podwozia sprawiły, że 992 Carrera GTS powróciła do optymalnej formy.
Zmiana W12 na V8 plug-in spowoduje, że nowy Flying Spur będzie miał tyle mocy co Panamera Turbo S.
Panamera GTS i Panamera Turbo S E-Hybrid dołączają do gamy nowej generacji limuzyny Porsche.
W gamie Porsche Macan pojawiły się dwa nowe warianty: bazowy model z jednym motorem oraz mocne 4S.
Zmiany w nazewnictwie marki Audi spowodowały, że A4 sedan i kombi będą teraz nosić oznaczenie A5.
Większa moc, lepsze chłodzenie i opony Cup 2R mają zrobić z Mercedesa-AMG GT zabawkę na tor.