Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
SVR jest już przeszłością, nowym znacznikiem wyróżniającym najmocniejsze Land Rovery stało się Octa.
Słyszeliśmy plotki, widzieliśmy muły testowe, a teraz Land Rover już oficjalnie pokazał Defendera Octa na tydzień przed jego światowym debiutem, który zaplanowano na 2024 Goodwood Festival of Speed. Nazwa inspirowana jest diamentami i ich ośmiobocznym kształtem, gdyż ten Defender z nadwoziem 110 ma być najtwardszym i najostrzejszym zawodnikiem w rodzinie tego modelu. Samochód ten będzie można zamawiać już w najbliższych miesiącach.
W przeciwieństwie do obecnego na rynku Defendera V8, który pod maską ma wycofany już z innych modeli motor 5.0 z kompresorem, Octa korzysta z jednostki 4.4 V8 twin turbo pozyskiwanej od BMW. Z mocą 635 KM i momentem obrotowym 750 Nm jest to najmocniejszy fabryczny Defender w historii, a równie okazałe parametry ma tylko Range Rover Sport SV.
Osiągi prezentują się następująco: 0-60 mph (96 km/h) w 3,8 s, prędkość maksymalna 250 km/h pod warunkiem konfiguracji z 22-calowymi aluminiowymi kołami i wielosezonowymi oponami. Skrzynia biegów jest ta sama co w innych V8 i zawiera przełożenia drogowe jak i terenowe.
Dla podkreślenia ekskluzywności tej wersji Defender Octa został wyposażony w szereg zmian stylistycznych odróżniających go od reszty gamy. Aby przykryć jego 33-calowe opony AT Goodyear’a samochód dostał poszerzone łącznie o 60 mm błotniki, do których dopasowano nowy przedni zderzak. Land Rover wykorzystał okazję, aby powiększyć wloty powietrza i poprawić kąt natarcia. Z tyłu podobnie - zmodyfikowany zderzak zawiera cztery prostokątne końcówki nowego aktywnego wydechu. Wszystkie powyższe elementy mają też swoje właściwości funkcjonalne widoczne w głębokości brodzenia, która w Octa wynosi jeden metr - to najlepsza wartość w całej rodzinie Defendera.

Parę nowinek pojawiło się także od spodu, gdzie (odrobinę) łatwiej zajrzeć ze względu na zwiększony o 28 mm prześwit. Producent zamontował standardową aluminiową płytę pod silnik, aby lepiej chronić go przed uszkodzeniami, a z przodu i z tyłu wyeksponowano brązowym lakierem zaczepy do holowania. Przy bliższym poznaniu na pewno dostrzeżecie też emblematy Octa z czarnym błyszczącym diamentem na osadzonym na szczotkowanym tytanowym dysku.
Aby mieć pewność, że najnowszy Defender będzie lepszy niż kiedykolwiek zarówno na drogach jak i poza nimi, Land Rover nie ograniczył się tylko do podniesienia mocy i poprawienia designu. Zawieszenie 6D Dynamics z hydraulicznymi łącznikami działające podobnie do rozwiązań we współczesnych McLarenach sprawia, że to najlepiej jeżdżący po asfalcie Def w historii modelu. Auto jest w stanie niemal całkowicie wyeliminować przechyły nadwozia podczas jazdy po utwardzonej nawierzchni. Elastyczność takiego setupu pozwala także na znacznie lepsze osiągi w terenie, czego oczekujemy od Defendera Octa.
Dłuższe i grubsze wahacze do pary z nowymi amortyzatorami z odrębnymi akumulatorami to główne nowości mające wpływ na osiągi tego auta. Octa ma też większe hamulce z 400-milimetrowymi przednimi tarczami i najbardziej bezpośrednie przełożenie układu kierowniczego wśród wszystkich wersji Defendera. Jak można się było spodziewać, dodano kilka nowych trybów jazdy do korzystania z nowo nabytych możliwości napędu. Jest wśród nich tryb “Octa” wyostrzający reakcje w czasie jazdy terenowej wyposażony m.in. w dedykowane dla luźnych nawierzchni ustawienia ABS-u.

Kabina reprezentuje ten sam surowy styl co w innych Defach, ale Octa dostał nowe fotele Performance z lepszym podparciem bocznym, zintegrowanymi zagłówkami i wbudowanymi głośnikami dla lepszych wrażeń akustycznych. Nabywcy wersji Edition One dostaną dodatkowo materiały “3D Knit”, dekoracje z ciętego włókna węglowego (podobne do kutego włókna węglowego w Huracanie Performante) oraz tapicerkę Ultrafabric w kolorach Khaki/Ebony. Poza tym Edition One ma standardowo kute 20-calowe felgi.
Dynamiczny debiut nowego Land Rovera Defendera Octa odbędzie się podczas Goodwood Festival of Speed, gdzie model ten zaliczy przejazdy na słynnej czasówce. Samochody można już zamawiać, ale na razie znamy tylko brytyjskie ceny: 145 300 funtów (737 tys. zł) za wersję Octa oraz 160 800 funtów (816 tys. zł) za Edition One.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
Na 14 listopada wyznaczono datę premiery lekkiego tylnonapędowego Bentleya serii Supersports.
MINI prezentuje specjalną edycję stworzoną z Paulem Smithem – elegancja, detale i limitowany styl.
Forch Racing by Atlas Ward bezkonkurencyjne w Porsche Sports Cup Deutschland 2025
Lamborghini świetnie radzi sobie na zmiennym rynku i notuje zysk operacyjny ponad 592 mln euro.
Na rok modelowy 2026 elektryczny wariant Maserati Grecale zyska istotne aktualizacje.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
OCHNIK w sezonie jesień–zima 2025 stawia na ponadczasową elegancję i miejski styl. Skórzane kurtki, płaszcze, torby i dodatki dla mężczyzn, którzy cenią klasę i komfort.
Nie GT R i nie Black Series - nowy torowy Mercedes-AMG nazywa się Track Sport i już rozpoczął testy.
Dwurotorowy silnik Wankla jest elementem nowego typu napędu PHEV do przyszłych modeli Mazdy.
Novitec prezentuje pakiet modyfikacji do Ferrari 12Cilindri obejmujący stronę wizualną i techniczną.
Wyjątkowy Mercedes 190E 2.3-16 trafi pod młotek. Pierwszym właścicielem był sam Ayrton Senna.