Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Po kilku latach przekładania terminów pikap Tesla Cybertruck zaczyna trafiać do odbiorców.
Cztery lata po zaprezentowaniu konceptu i dwa lata po pierwotnym terminie rozpoczęcia dostaw, Tesla Cybertruck w końcu trafiła do produkcji, a pierwsze egzemplarze do klientów. Pikap Tesli reklamowany jako “bardziej praktyczny niż truck, szybszy niż samochód sportowy” napotkał na swojej drodze niezliczone problemy, ale w końcu oficjalnie stał się trzecim graczem na rozwijającym się rynku elektrycznych pikapów, po Rivianie R1T oraz Fordzie F150 Lightining.
Ostry, kwadratoidalny design Cybertrucka nie wszystkim przypadnie do gustu, jednak trzeba Tesli oddać, że wiernie odwzorowali kształty konceptu sprzed 4 lat. Konstrukcja auta oparta jest na aluminiowej strukturze nośnej obłożonej z wierzchu panelami ze stali nierdzewnej. Ową stal opracowano specjalnie dla tego samochodu w taki sposób, aby była odpowiednio odporna na korozję i zabrudzenia. Unikalna konstrukcja sprawia, że zdaniem Elona Muska “Cybertruck ma lepszą sztywność skrętną niż McLaren P1”, a jego nadwozie jest w stanie oprzeć się sile pocisków o kalibrze do 0.45.
W gamie Cybertrucka będą trzy wersje: RWD, AWD i Cyberbeast, a każdy z nich wykorzystuje architekturę 800V (po raz pierwszy w Tesli). Wariant RWD wejdzie do sprzedaży za kilka lat, jednak znamy już jego parametry: 400 km zasięgu i 6,5 s od 0 do 60 mph (96 km/h). Wariant AWD ma już dwa silniki, po jednym na oś, i ponad 600 KM, a przyspiesza do 60 mph w 4,1 s. Zasięg wersji AWD dobija do 547 km.
Najmocniejsza Tesla Cyberbeast ma ponad 850 KM generowanych przez 3 silniki - jeden z przodu napędzający przednią oś i dwa zupełnie nowe motory indukcyjne przy tylnej osi. W efekcie zasięg jest o 30 km mniejszy, a masa auta o 109 kg większa, dlatego topowy Cybertruck waży aż 3104 kg. Osiągi robią wrażenie - od zera do 100 km/h ten model przyspiesza w 2,7 s (po odjęciu początkowego momentu bezwładności) i dobija do 210 km/h (pozostałe warianty 180 km/h). Moc silników na poziomie hipersamochodów w połączeniu ze sporą masą własną oznacza, że finalnie Cybertruck ma podobny stosunek mocy do masy co niemal 400-konny Lotus Emira V6.
Tesla Cybertruck jest przewidziana do jazdy w wymagającym terenie. Prześwit dochodzący do 43 cm jest dwa razy większy niż w Fordzie F-150, a przy tym Tesla ma system rozdzielania momentu obrotowego na koła tylnej osi, blokady mostów, dynamiczny układ kierowniczy steer-by-wire i skrętną tylną oś. To wszystko przekłada się na zdolności poza asfaltem, a jeśli chodzi o zwrotność, według producenta Cybetruck jest lepszy niż Model S. Nisko umieszczony środek ciężkości - następstwo baterii umieszczonych w podłodze - poprawia trakcję, co jest istotne przy ciągnięciu dużych ładunków. Musk podkreśla, że dzięki temu auto “nie będzie wywrotne”.
Początkowo ładowność paki miała wynosić 1600 kg, ostatecznie jest to 1000 kg, ale przestrzeń o pojemności prawie 1900 l można zamknąć elektryczną roletą. Oba warianty z napędem na cztery koła mają zdolność do ciągnięcia ładunków o masie do 4990 kg. Model RWD wypada słabiej z uciągiem do 3400 kg. Dla porównania, elektryczny Ford F-150 Lightning może holować maksymalnie 4535 kg.
Unikalnym rozwiązaniem w skali rynku jest opcjonalny range extender w formie dodatkowego pakietu ogniw umieszczonych w przestrzeni ładunkowej. Magazyn energii ma wystarczać na przejechanie dodatkowo od 195 do 210 km w zależności od wersji (tylko AWD i Cyberbeast).
Kabina jest zaprojektowana w tym samym kanciastym stylu co nadwozie. Pośrodku umieszczono ekran dotykowy sterujący niemal wszystkimi funkcjami w samochodzie, ale ma on 18,5 cala, a nie 17 cali jak w Modelu S. Pasażerowie tylnej kanapy mają swój własny dotykowy ekran 9,4 cala, a także ładowarki USB-C o mocy 65 W, a nawet gniazdka 120/240V rozmieszczone w całym aucie. Cybertruck może się dzielić energią z innymi urządzeniami i pojazdami oddając prąd z mocą do 11,5 kW.
Wiele było spekulacji na temat cen Cybetrucka, ale finalne liczby nie są nawet blisko tych deklarowanych przez Teslę 4 lata temu. Bazowy model, gdy już się pojawi, będzie kosztował w USA $60,990 (zapowiadano 40 tys.). Pośredni wariant AWD wyceniono na $79,990, a Cyberbeast na $99,990 (zapowiedź: 70 tys.).
Na razie polska strona Tesli nie uruchomiła konfiguratora Cybertrucka. Można tam jedynie znaleźć informacje i dane techniczne poszczególnych wersji i zapisać się na newsletter. Czas pokaże kiedy ten model trafi nad Wisłę, chociaż z długością 5683 mm i szerokością 2200 mm (bez lusterek) pikap Tesli nie jest najbardziej odpowiednim środkiem transportu na nasze drogi.
Po ogłoszeniu terminu rozpoczęcia dostaw Elon Musk w swoich wypowiedziach tonował nastroje mówiąc, że będzie niezwykle trudno “wprowadzić Cybertrucka na rynek i osiągnąć odpowiedni wolumen”. Dodał, że marka chce produkować 250 tysięcy tych aut rocznie, ale dążenie do tego poziomu potrwa co najmniej do 2025 roku.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.
Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.
Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.
W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.