Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Specyfika obecnych czasów polega przede wszystkim na tym, że coraz bardziej boimy się tego, co zaoferują nam producenci. Nowe modele często przerażają stroną wizualną, ale przede wszystkim techniczną (celowo nie używamy zwrotu “mechaniczną”, bo tej na ich pokładzie zwyczajnie coraz mniej…).
Aby rozpalić w Was nutkę nadziei na “lepsze jutro”, podwarszawskie ulice eksplorujemy najnowszym Lamborghini Revuelto. To świeży model, który pokazuje, że nadzieja umiera ostatnia. W dobie elektryfikacji, Włosi pokazali, że dwa światy, które muszą ze sobą koegzystować - da się skutecznie połączyć. Czy nowe auto, które zachowało legendarne wolnossące V12, ale nie uciekło od wsparcia silnikami elektrycznymi, skutecznie wprowadzi Revuelto do nowożytnego świata superaut, w którym odnajdzie się jako dziedzic dorobku modeli takich jak: Countach, Diablo, Murciélago czy Aventador?
Na łamach 15. wydania EVO sprawdzamy też inne włoskie superauto, które pokazało się na rynku w tym roku - Ferrari 12Cilindri. Ponętna sylwetka klasycznego GT, mnóstwo mocy na tylnej osi i morze technologii - czy jak zwykle zachwyci odbiorców, czy może sprawi, że tupną nogą z oburzeniem na ludzi z Maranello, którzy notorycznie straszą ich, że “to już ostatnie Ferrari z V12”?
Po latach starań udało się nam też odhaczyć jazdę samochodem marzeń z młodzieńczych lat. Co ciekawe, nie jest to nic twórczości którejś ze znanych firm. Mowa o sześciokołowym Covini, którego autor nieustannie odgraża się, że wprowadzi model ten do seryjnej produkcji. Czy ma na to jakiekolwiek szanse?
W EVO lubimy przyglądać się pojazdom nieco bliżej. Często - z bardzo bliska. Tak też uczyniliśmy z Penske PC23 - bolidem serii IndyCar z lat 80., który niekiedy bywa mylony z F1. Co dzieli te dwie dziedziny motosportu i czym unikalnym wyróżniał się ten samochód? Sprawdzamy organoleptycznie, przy okazji dzieląc się z Wami wyjątkową sesją zdjęciową.
Odwiedzamy też dwa wyjątkowe miejsca na mapie motoryzacji. Jedno nieco bardziej odległe z perspektywy mieszkańca Polski, drugie znacznie bliższe. Mowa o zbiorach brytyjskiego oddziału Forda oraz dostępnym dla szerszego grona odbiorców Nationales Automuseum The Loh Collection w Niemczech. Czy warto pokonać 1000 km z Warszawy dla tych niepowtarzalnych eksponatów?
Spełniamy też jedno z marzeń wielu petrolheadów. Kupujemy coraz bardziej legendarne Corvette C5 Z06, przejeżdżamy nim Stany Zjednoczone, a po pełnej przygód trasie wysyłamy auto do Polski, aby po kilku miesiącach było cennym trofeum oraz cieszyło oko i ucho na co dzień.
Klasycznie już bierzemy udział w kilku wydarzeniach motoryzacyjnych. W tym wydaniu przedstawiamy Wam imprezę inaugurującą nowy projekt centrum szkoleniowego marki Alpine w naszym kraju, odwiedzamy Audi Driving Experience na Silesia Ringu, ale oprócz treningu sportowej jazdy, oddajemy się też uczcie związanej z motoryzacją klasyczną. We Francji gościmy na Chantilly Arts & Elegance Richard Mille, a w Wielkiej Brytanii na Goodwood Revival.
Sprawdzamy również kilka nowości na rynku, zarówno podczas europejskich wojaży, jak i lokalnie - w Polsce. Wśród świeżych modeli znalazły się m.in. odświeżona Toyota GR Yaris, rodzinne, choć atrakcyjne stylistycznie Renault Rafale, elektryczne Porsche Macan Turbo, ciągle fascynujący Ford Mustang GT, radujące serce Maserati GranCabrio Trofeo czy rozgrzewający do czerwoności na torze wyścigowym Radical SR1 XXR.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.