Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Brytyjska firma Kalmar Automotive prezentuje światu swoją wizję następcy Porsche 959 z lat 80.
Porsche 959 niewątpliwie wyprzedzało swoje czasy, a najnowsze technologie podwozia, innowacyjny napęd na cztery koła i rekord prędkości maksymalnej wśród aut produkcyjnych przyniosły mu status legendy. Prawie cztery dekady po debiucie 959 na targach we Frankfurcie, brytyjska firma Kalmar Automotive prezentuje swoją interpretację ikony: 9X9. Samochód będzie dostępny w wersji standard, Sport lub Leichtbau, ale każdej z nich powstanie tylko 9 sztuk.
Proces rozwojowy trwał ponad 3 lata, ale produkt końcowy jest czymś z pogranicza coachbuildingu i najnowszej technologii napędu i podwozia. Z powodów homologacyjnych samochód bazuje na Porsche 993 (i jego sztywnej przestrzennej ramie), ale układ jezdny każdego egzemplarza pochodzi z najnowszej generacji 992 i będzie zaadaptowany z różnych modeli w zależności od preferencji właściciela.
Kalmar 9X9 w swojej standardowej wersji ma imponować przede wszystkim na drodze, dlatego zaadaptowano mu pochodzący z 992 Turbo silnik typu bokser o pojemności 3.8 i mocy podkręconej do 930 KM. Do tego znakomita skrzynia automatyczna PDK i napęd na cztery koła. Taki zestaw sprawia, że auto jest niedorzecznie szybkie - mówi się o 2 sekundach od zera do 100 km/h - ale producent podkreśla jego zdolność do długich podróży, w czym pomagają aktywne mocowania silnika i zoptymalizowane systemy chłodzenia i dolotu, jak w oryginalnym 959.
Jeśli wybierzesz wersję 9X9 Sport, dostaniesz napęd z Porsche 992 Carrera GTS. Trzylitrowy bokser z dwoma turbinami o mocy 650 KM połączony jest z ręczną siedmiostopniową skrzynią i napędem na cztery koła. Niższa masa i inaczej skalibrowane zawieszenie pozytywnie wpływają na przyjemność z jazdy, a klienci mogą nawet zażyczyć sobie usunięcie poduszek powietrznych, aby 9X9 był jeszcze bardziej ascetyczny.
Z kolei wersja Leichtbau (“lekkość”) jest dokładnie tym co sugeruje nazwa - to najbardziej hardkorowa odmiana Kalmara 9X9. Z masą 1250 kg auto jest lżejsze nawet niż 911 S/T, a pracuje w nim 4-litrowy silnik wolnossący wzięty prosto z modelu GT3. Napęd jest przekazywany na tylne koła przez 6-biegowy manual, a PDK można zamówić jako opcję. Jak przyznaje producent, usunięto wyposażenie komfortowe w imię niskiej masy, dlatego zniknęły nawet poduszki powietrzne. W takiej specyfikacji 9X9 jest 95 kg lżejszy niż wersja Sport i 180 kg lżejszy niż standardowy model.
Na ten wynik ma wpływ również inspirowane kultowym 959 nadwozie wykonane z karbonu, którego masa całkowita to zaledwie 100 kg. Szczególnie efektowny tył ze zintegrowanym spojlerem wprost nawiązuje do 959 i nadaje Kalmarowi niepowtarzalny wygląd. Poza tym skrzydło daje też sporo docisku, bo samochód jest w stanie wygenerować do 1450 kg docisku i według symulacji okrąży Nürburgring w 7 minut. To czas porównywalny z seryjnym Porsche 991 GT3.
Podobnie jak w Porsche 992.1 na którym bazuje 9X9, w środku mieszają się cyfrowe i analogowe wskaźniki (aczkolwiek ekran nawigacji i radia usunięto dla bardziej klasycznego układu wnętrza). Moduł Bluetooth pozwala na połączenia telefoniczne i streaming muzyki, a dyskretnie wbudowana klatka bezpieczeństwa nie rzuca się w oczy. Lekkie fotele są wykonane na miarę pod konkretnego kierowcę.
Poza tym Kalmar w niektórych wersjach montuje skrętną tylną oś oraz pół-wyczynowe zawieszenie typu pushrod z podwójnymi wahaczami dostarczane przez włoską firmę Danisi Engineering; system jest kompatybilny z wersjami napędzanymi na tył jak i na wszystkie koła oraz współpracuje z adaptacyjnymi amortyzatorami Tractive. Magnezowe koła powstają na zamówienie i są wyposażone w gumy Michelin. Zaciski hamulcowe firmy CarboBrake są drukowane w 3D z magnezu i współpracują z karbonowo-ceramicznymi tarczami dla osiągnięcia jak najmniejszej masy nieresorowanej.
Jan Kalmar, założyciel Kalmar Automotive, powiedział: „9X9 to hołd Kalmar Automotive dla jednego z najwspanialszych sportowych samochodów drogowych millenium, ulepszony w najwyższym możliwym stopniu, na jaki pozwala dzisiejsza technologia. W rezultacie stworzyliśmy zupełnie nową klasę pojazdu, retro-hipersamochód”.
Kalmar 9X9 powstanie w liczbie 27 sztuk (po 9 sztuk każdej odmiany) i właśnie rozpoczęło się zbieranie zamówień. Pierwsze samochody klienckie opuszczą zakład montażowy w lipcu 2025.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Audi wprowadza zmodernizowanego SUV-a Q5 oraz sportowe SQ5 z 3-litrowym V6 TFSI o mocy 367 KM.
Hyundai na poważnie przymierza się do produkcji modelu N Vision 74. Padła nawet data: 2030 r.
Speedster PureSpeed będzie pierwszym z serii ultra-ekskluzywnych modeli specjalnych AMG.
Audi S3 po liftingu zyskało na dynamice jazdy i znacząco zbliżyło się do Mercedesa-AMG A35.
Brytyjski Kingsley wprowadza serię personalizowanych Defenderów V8 w wersjach 90 i 110.
Nomad z napędem elektrycznym to najnowszy pomysł Ariela na uniwersalne buggy do zabawy w terenie.
Aquaracer Professional 300 w wersjach Date i GMT, oddaje hołd tym, którzy odpowiadają na wezwanie natury.