Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Porsche 911 S/T - wspaniały prezent na 60-lecie 911

911 S/T zaprojektowano jako najlepsze Porsche na drogi publiczne i jest w tym sporo prawdy.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

23 października 2023
Porsche 911 S/T test
16
Ocena Evo
Cena:
1 623 000 zł
maksymalna dzikość i frajda z jazdy; prawdziwie unikalne prowadzenie
ogromna cena i mała szansa na pozyskanie jednego z nich

Okrągłe urodziny są dobrym pretekstem do sprawienia sobie dużego prezentu. Firma Porsche na 60-lecie istnienia 911 przygotowała sobie i swoim fanom coś naprawdę specjalnego - model 911 S/T. To kosztowna zabawka i nie każdy będzie mógł ją dostać - odnosząc się do roku prezentacji modelu 911 (a raczej jego pierwowzoru 901 jeśli mamy być precyzyjni) Zuffenhausen opuszczą 1963 egzemplarze 911 S/T. W Polsce konfigurator tego auta rozpoczyna się od kwoty przeszło 1,6 mln zł.

Model ten zawdzięcza nazwę klasycznemu Porsche 911 S/T, fabrycznie podrasowanej wersji do zastosowań w sporcie motorowym, która powstawała w małych liczbach między 1969, a 1972 rokiem. Oryginalne S/T miało silnik z 911 S (ówczesny topowy model) z częściami z 911 T (ówczesny najlżejszy model), z dodanymi szybami z pleksiglasu i panelami nadwozia z lekkich materiałów. Różne 911 S/T rywalizowały przez wiele lat w rajdach, wyścigach torowych i górskich. Można powiedzieć, że z tych sukcesów narodził się potem legendarny model Carrera RS 2.7.

W nowym modelu Porsche przełożyło tę samą formułę na nowoczesne warunki - S/T otrzymało relatywnie lekkie nadwozie z modelu 911 GT3 Touring oraz silnik z topowego GT3 RS, ale w parze z manualną skrzynią biegów, której w RS-ie nie uświadczycie.

Przepis na 911 S/T był prosty - dać unikalny zestaw cech, indywidualny charakter i odpowiednie tło historyczne.

To najlżejsze 992 w gamie - samochód gotowy do jazdy waży 1380 kg (na sucho 1270 kg). Zaoszczędzono aż 38 kg względem Touringa w najlżejszej możliwej specyfikacji.

Porsche 911 S/T test tył
16

Jednak w przeciwieństwie do oryginału, nowe 911 S/T nie jest samochodem torowym. Jest tak ustawione, aby dawać fun i satysfakcję przy typowo drogowych prędkościach, a samo Porsche nie zamierza nawet sprawdzać jak ten model wypada na Nürburgringu (aczkolwiek, jak twierdzą wtajemniczeni, podczas testów auto notowało niezłe czasy).

“To pogromca bocznych dróg” - twierdzi Andreas Preuninger, dyrektor Porsche odpowiedzialny za dział GT. “Nie chciałbym nigdy zobaczyć tego samochodu na torze, bo to nie jego środowisko. To nie RS, ani GT3 z wielkim skrzydłem. Nie mam pojęcia jak szybko ten wóz okrąża Nürburgring.”

Podobnie jak zwykłe GT3, S/T ma nadwozie o standardowej szerokości (GT3 RS i Sport Classic wykorzystują lekko poszerzone nadwozie z 911 Turbo), ale silnik jest dokładnie taki sam jak w torowym, ekstremalnym RS-ie. Wyciśnięto z niego 15 KM więcej niż w zwykłym GT3 poprzez przeprojektowane głowice i inne krzywki na wałkach. Ostateczna moc wynosi 525 KM, a obrotomierz kończy się przy wartości 9000.

S/T to jedyne nowoczesne 911, w którym silnik RS-a połączono z manualną skrzynią biegów.

Prędkość maksymalną ograniczono do 300 km/h, po pierwsze przez brak poprawiającego stabilność systemu skrętnej tylnej osi, po drugie przez brak wielkiego tylnego skrzydła (choć jest mała lotka na krawędzi aktywnie wysuwanego spoilera - wysuwa się on automatycznie przy 130 km/h lub manualnie przyciskiem w kabinie).

Porsche 911 S/T wnętrze
16

To pierwszy przypadek w historii nowoczesnych Porsche, aby silnik z RS-a współpracował z manualną przekładnią. Na dodatek przełożenia w 6-stopniowej skrzyni skrócono o około 8% na wszystkich trybach. Jednak największa zmiana dotyczy sprzęgła. Zastosowano tu lekkie sprzęgło z jednomasowym kołem zamachowym, unikalne dla modelu S/T. Taka konstrukcja redukuje masę obrotową o 10,5 kg, więc sprzęgło jest około połowę lżejsze niż w 911 GT3 Touring, co przekłada się na bezwładność mniejszą o dwie trzecie. Zmodyfikowano też dyferencjał, który inaczej reaguje w zależności od sytuacji.

Kolejną zmianą jest usunięcie skrętnej tylnej osi, co pozwoliło zaoszczędzić 7 kg. Nie potrzeba wtedy aż tak dużego akumulatora, bo nie jest wymagana energia elektryczna do nieustannego poruszania tylnych kół. Poza względami czysto technicznymi te wszystkie braki są elementem purystycznej wizji S/T: brak spoilerów, brak PDK, brak turbodoładowania i brak skrętnych tylnych kół.

Amortyzatory adaptacyjne wraz ze sprężynami to dokładnie ten sam zestaw co w GT3 Touring, ale zostały gruntownie przekalibrowane pod kątem charakterystyki S/T. Porsche chwali się, że ich najlepszy specjalista od kalibracji podwozia spędził 12 miesięcy tworząc ustawienia PASM (Porsche Active Suspension Management) ściśle pod założenia modelu S/T. To pokazuje jak dużo swobody (i pieniędzy) ma obecnie dział GT Porsche, oraz jak dużo pracy włożono w stworzenie unikalnego charakteru nowego 911.

Porsche zastrzega, że 911 S/T ma być autem stricte drogowym. Czas na Nürburgringu? Nieznany.

Podobnie jak w GT3, z przodu zastosowano zawieszenie na podwójnych wahaczach (o aerodynamicznym kształcie jak w RS), a z tyłu układ wielowahaczowy. S/T nie ma jednej centralnej chłodnicy jak w RS-ie, zatem zachowano w nim pełnowymiarową przestrzeń bagażową pod przednią klapą.

Porsche 911 S/T przód
16

Wszystkie auta z limitowanej serii otrzymają zielone tarcze zegarów - jest to zabieg znany już z obecnego 911 Sport Classic przywołujący wczesne modele 911. Klienci mogą dodatkowo wykupić Heritage Package (90 041 zł), w którym wszystkie logotypy Porsche są zmienione na historyczne, emblematy S/T są złote, a kolorystyka nadwozia i materiały wewnętrzne są stworzono specjalnie dla tego modelu. W standardzie Porsche montuje fotele kubełkowe z plastiku wzmacnianego karbonem (CFRP), ale bez dopłaty klienci mogą zdecydować się na zwyczajne fotele sportowe znane z innych odmian 911.

Tłumienie już od momentu ruszenia jest dość twarde, zarówno w trybie normalnym jak i Sport (zmienia się je jednym przełącznikiem na desce albo w menu na ekranie dotykowym), chociaż w obu przypadkach wyczuwalna jest pełna kontrola. Wrażenie kontroli jeszcze się nasila w miarę przyspieszania. Testowaliśmy 911 S/T w południowych Włoszech, na odludnych, pagórkowatych, pełnych zakrętów (i wybojów) drogach wykorzystywanych podczas ostatnich jazd homologacyjnych tego auta. Najczęściej spotykanym autem w tym rejonie jest Fiat Panda 4x4, więc łatwo wyobrazić sobie jak wyglądają tutejsze drogi - są wąskie, dziurawe i strome.

Porsche 911 S/T detal nadwozia
16

Nie ma znaczącej różnicy między standardowym trybem tłumienia i lekko bardziej sztywnym trybem Sport (“W zasadzie powinniśmy w tym samochodzie nazwać tryb Sport nieco inaczej” zastanawia się Preuninger); to nie jest samochód w którym naciskasz przycisk i czujesz sztuczną, wymuszoną zmianę nie służącą niczemu. Sam Preuninger twierdzi, że w S/T na wyboistej drodze można wręcz poprawić trakcję za pomocą trybu Sport - lepsze odbicie amortyzatorów sprawia, że opony mają optymalny kontakt z nawierzchnią. Nowe 911 nieźle radzi sobie także z nierównościami w połowie zakrętu, a jest ich tutaj sporo.

Zawieszenie, silnik i układ kierowniczy Porsche 911 S/T to trzy rzeczy, które z miejsca pokochasz.

Reklama

Jednak nie zawieszenie, a układ kierowniczy jest tym, co z miejsca pokochasz. Zaprojektowano go pod krótsze przełożenie, aby skompensować brak skrętnej tylnej osi, i teraz jest bardzo bezpośredni. Nawet w nawrotach nie musisz puszczać kierownicy trzymając ją w standardowym położeniu “za piętnaście trzecia”. Choć bardzo responsywny, nie jest nadmiernie reaktywny, a do tego wykonuje świetną robotę filtrując najbardziej wredne fragmenty tutejszych dróg bez wpływu na odbiór informacji przez kierowcę. Preuninger zdradza, że przy kalibracji układu kierowniczego S/T wyznacznikiem było Porsche 997 GT3 RS 4.0.

Porsche 911 S/T lewy tył
16

Całość jest doprawiona uczuciem niekończącej się przyczepności przedniej osi. Jesteśmy na miękkiej mieszance opon Michelin Cup 2 w słoneczny, gorący dzień, ale nawet tutaj posunę się do stwierdzenia, że to najbardziej pozytywna i responsywna przednia oś wśród wszystkich drogowych 911 jakie prowadziłem. To bardzo duży komplement.

Standardem w 911 S/T są karbonowo-ceramiczne hamulce (w nomenklaturze Porsche PCCB) z idealnym wyczuciem w całym zakresie skoku pedału - to trudne przy ceramice. Przyczyniają się one do zmniejszenia masy auta, podobnie jak cieńsze szyby i niektóre panele nadwozia wykonane z plastiku wzmacnianego karbonem. Właśnie z tego materiału jest poszycie dachu, drzwi (identyczne jak w RS, z kanałem aerodynamicznym), przednie błotniki ( stworzone specjalnie dla S/T, bez kanałów wentylacyjnych) i tylny stabilizator poprzeczny. Klatka bezpieczeństwa, jeśli jest, także jest zrobiona z CFRP. 911 S/T jeździ na lekkich magnezowych felgach z centralną nakrętką (20 cali przód, 21 cali tył; jedyną inną 911 z takimi kołami jest  GT3 RS doposażone w pakiet Weissach), które również przyczyniają się do doskonałej pracy zawieszenia przy wyższych prędkościach.

Największą unikalną cechą S/T, poza opisanym wyżej układem kierowniczym, jest wrażenie jakie robi to odelżone koło zamachowe. Obroty nie tylko błyskawicznie rosną gdy zanurzysz stopę w dywaniku, ale równie szybko spadają gdy odejmiesz gazu. Prawie jak przełącznik. W efekcie tej zmiany musisz koncentrować się na idealnym momencie zmiany biegu; łatwo jest dopuścić do wyraźnego spadku obrotów podczas zmiany biegu na wyższy, przez co jazda jest szarpana - jeszcze gorzej jest przy redukcji. Szybkie reakcje silnika na pedał gazu dają możliwość robienia precyzyjnego międzygazu podczas redukcji, ale jeśli nie ruszysz lewarka dostatecznie szybko, obroty znowu spadną zanim zdążysz puścić sprzęgło. Ten samochód wymaga koncentracji i wprawy, ale z drugiej strony perfekcyjna zmiana biegu z międzygazem wywołuje wielką satysfakcję. A jeśli już się tym zmęczysz, możesz przyciskiem na ekranie uruchomić automatyczne międzygazy przy każdej zmianie biegu.

Porsche 911 S/T klatka
16

Porsche 911 S/T powstanie w liczbie 1963 sztuk. Jedno jest pewne - to inwestycja.

Skrzynia biegów pracuje i brzmi surowo; na jałowych obrotach słychać grzechoczący dźwięk z okolic sprzęgła, zupełnie jak w starszych generacjach 911. Silnik i reszta mechanizmów na niskich obrotach często wydają dźwięki zbliżone do potrząśnięcia szufladą pełną sztućców, co znowu przywodzi na myśl kilka starych Porsche z najlepszych czasów. Z kolei przy wysokich obrotach dźwięk zmienia się w przeszywający wrzask, niczym oryginalny silnik Mezger z pierwszego GT3 generacji 996.

Dobicie do maksymalnych 9 tysięcy obrotów wymaga nie tylko dostatecznej liczby miejsca na drodze, ale także niemałej odwagi, bo to bardzo intensywne odczucie. Krótsze biegi oznaczają, że częściej możesz korzystać z pełnego zakresu obrotów, co przekłada się na lepsze wrażenie dynamiki niż w GT3. Środkowy zakres to potęga: powyżej 3000 obrotów zaczyna się maksymalny ciąg, a od 6000 silnik łapie drugi oddech i wywołuje niezwykle intensywne emocje. Takie właśnie jest 911 S/T. To samochód, który według wszelkich logicznych przesłanek nie powinien istnieć w 2023 roku.

Wady? Na drodze wydaje się bardzo duży (przyćmiewa w tym generację 996), ale to cecha wszystkich Porsche z rodziny 992. Podobnie jak GT3 nie ma tylnej kanapy, więc nie zabierzesz rodziny. Podawana na srebrnej tacy intensywność wrażeń może być dla niektórych nawet zbyt mocna. Ale właśnie to sprawi, że dla innych 911 S/T będzie idealne. Do tego cena wynosząca ponad 1,6 mln złotych i ograniczona produkcja - obie te cechy sprawiają, że stworzenie takiego samochodu w ogóle było możliwe, choć w efekcie szanse na jego posiadanie są bardzo małe.

Porsche 911 S/T design
16

Ile kosztuje Porsche 911 Turbo S/T? 

Jak już przy tym jesteśmy - w momencie pisania tego artykułu (wrzesień 2023), dealerzy Porsche nie zabrali jeszcze zamówień na wszystkie auta, więc póki co S/T jest oficjalnie dostępne do konfiguracji na oficjalnej stronie producenta. Aby faktycznie pozyskać to auto trzeba będzie pewnie wpłacić solidną zaliczkę do lokalnego przedstawiciela marki. Nie wiadomo ile egzemplarzy w planowanej puli 1963 sztuk trafi do naszego kraju.

Debiut 911 S/T oznacza, że nie będzie typowo “urodzinowej” edycji specjalnej Porsche 911 jak to miało miejsce w przypadku poprzednich jubileuszów. To jedyny taki przypadek w gamie 992 i trzeba przyznać - wyjątkowo spektakularny.

Porsche 911 S/T - podstawowe dane techniczne

Silnik: Bokser 6-cyl. 3996 cm3
Maksymalna moc: 525 KM / 8500 obr.
Maksymalny moment obrotowy: 450 Nm / 6300 obr.
Masa: 1380 kg (380 KM/ tonę)
0-100 km/h: 3,7 s
Prędkość maksymalna: 300 km/h
Cena: 1 623 000 zł

Michał Sztorc z nową okładką EVO Magazine
PREMIERA EVO
Już jest nowe EVO Magazine. Rower na okładce?! Co im strzeliło do głowy?!

Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!

28 lutego 2025
Yokohama on Tour - Puszcza Białowieska - zimą
Prezentacja Partnera
Ruszamy na wschód do Puszczy Białowieskiej

Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!

28 lutego 2025
Ducati Panigale V4 na torze
Prezentacja Partnera
Co na nas czeka w salonach Ducati w 2025 roku?

Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji

25 lutego 2025
Test opon 2024
Test opon 2024
EVO TEST OPON 2024 - w corocznym teście wyłaniamy najlepsze opony

Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?

25 lutego 2025
Lamborghini Fenomeno i przyszłość marki
Lamborghini / Fenomeno
Lamborghini Fenomeno zadebiutuje podczas Monterey Car Week

Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.

27 czerwca 2025
Jaguar Type 00 spysyhot
Jaguar / Type 00
Nowy Jaguar GT rozpoczyna testy na torze Nürburgring

Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.

27 czerwca 2025
Hennessey Venom F5 Evolution jazda
Hennessey / Venom F5
Hennessey Venom F5 Evolution - pretendent do rekordu prędkości

Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.

26 czerwca 2025
Mercedes-AMG GT XX Concept premiera
Mercedes / GT XX
Mercedes Concept AMG GT XX wkrótce zmieni się w produkcyjny model AMG

Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.

26 czerwca 2025
Koenigsegg Sadair's Spear przód
Koenigsegg / Sadair's Spear
Nowy Koenigsegg ma dziwną nazwę, 1625 KM i bardzo agresywne aero

Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.

25 czerwca 2025
Zenvo Aurora kwiecień 2024
Zenvo / Aurora
Nowe Zenvo Aurora ma ponad dwa razy więcej mocy niż Ferrari 296

Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.

24 czerwca 2025
BMW tworzywa karbon kompozyt
BMW
UE rozważa bana na włókna węglowe, tymczasem BMW ma już zastępstwo

BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.

23 czerwca 2025
Dacia Duster 1.2 tce test
Dacia / Duster
Dacia Duster 1.2 TCe 130 - czy obroni się przed chińskim natarciem?

Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?

22 czerwca 2025
Volkswagen Golf GTI Edition 50 premiera
Volkswagen / Golf
Volkswagen Golf GTI Edition 50 - pierwszy taki hot hatch od dekady

VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.

21 czerwca 2025
Lanzante Project 95-59 teaser
Lanzante
Inspirowane McLarenem F1 Lanzante 95-59 zadebiutuje na Goodwood FoS

Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.

20 czerwca 2025
2025 Land Rover Defender Trophy Edition
Land Rover / Defender
Land Rover Defender 110 Trophy - z wielbłądami w tle

Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.

20 czerwca 2025
2025 HWA Evo restomod
Restomod
HWA będzie ścigać się restomodem stylizowanym na Mercedesa 190E Evo II

Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.

20 czerwca 2025