Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Flagowy hot hatch Mini JCW będzie oferowany równolegle w dwóch odmianach - spalinowej i elektrycznej.
Mini obrało kurs na całkowicie elektryczną przyszłość, ale to nie znaczy, że zamierza jak najszybciej pozbyć się tradycyjnych modeli spalinowych. Firma ogłosiła, że podczas nadchodzącego weekendu wyścigowego związanego z 24-godzinnym wyścigiem na torze Nürburgring, zadebiutuje benzynowy wariant nowego Mini JCW. Jest to model pozycjonowany powyżej Coopera S o mocy 204 KM.
To nie tajemnica, że spalinowe hot hatche (a także mniejsze sportowe supermini) powoli wymierają. Niewielka marża produktu, konieczność nadążania za normami emisji, a także rosnące koszty prac nad napędami bezemisyjnymi sprawiły, że z rynku zniknęły już takie auta jak Hyundai i20 N czy Ford Fiesta ST. Tym bardziej cieszymy się, że John Cooper Works nadal działa i pojawi się w nowym wydaniu obok swojego elektrycznego odpowiednika. Tymczasem Mini JCW EV będzie w przyszłości rywalizować m.in. z Alpine A290.
Spalinowy model będzie głęboką ewolucją obecnej generacji auta. Prawdopodobnie pod maską pojawi się kolejna iteracja dobrze znanego silnika 2.0 turbo pochodzącego z gamy BMW. W obecnym aucie jego moc to 231 KM, a moment obrotowy dochodzi do 320 Nm. Silnik współpracuje z 8-biegowym automatem, który od nowej generacji stanie się jedyną dostępną skrzynią (ostatnim Mini JCW z manualem był limitowany model 1to6). Spodziewamy się liczb na poziomie 6 s do “setki” i prędkości maksymalnej powyżej 240 km/h.
Wariant elektryczny prawdopodobnie zachowa układ z silnikiem z przodu jak w obecnym Cooperze SE, ale moc wzrośnie znacznie ponad jego 218 KM. Konkurencyjne Alpine skrzętnie ukrywa informacje o docelowej mocy modelu A290, ale z pewnością Francuzi też przekroczą 200 KM ze sporym marginesem.
Samochód przedstawiony na zdjęciach to spalinowy Mini John Cooper Works Pro, którym zespół Bulldog Racing wystartuje w tegorocznym wyścigu Nürburgring 24 Hours w przyszłym miesiącu. Szczegóły takie jak zatrzaski maski, mocno pochylone koła czy pojedyncza końcówka wyczynowego wydechu nie pojawią się w wersji produkcyjnej, lecz JCW jak zawsze na tle reszty gamy będzie się wyróżniać bardziej agresywnym, sportowym designem.
Nowe Mini w topowej wersji JCW zadebiutuje 1 czerwca podczas N24, ale właściwa premiera drogowej wersji tego auta powinna mieć miejsce na jesieni tego roku.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.