Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Flagowy hot hatch Mini JCW będzie oferowany równolegle w dwóch odmianach - spalinowej i elektrycznej.
Mini obrało kurs na całkowicie elektryczną przyszłość, ale to nie znaczy, że zamierza jak najszybciej pozbyć się tradycyjnych modeli spalinowych. Firma ogłosiła, że podczas nadchodzącego weekendu wyścigowego związanego z 24-godzinnym wyścigiem na torze Nürburgring, zadebiutuje benzynowy wariant nowego Mini JCW. Jest to model pozycjonowany powyżej Coopera S o mocy 204 KM.
To nie tajemnica, że spalinowe hot hatche (a także mniejsze sportowe supermini) powoli wymierają. Niewielka marża produktu, konieczność nadążania za normami emisji, a także rosnące koszty prac nad napędami bezemisyjnymi sprawiły, że z rynku zniknęły już takie auta jak Hyundai i20 N czy Ford Fiesta ST. Tym bardziej cieszymy się, że John Cooper Works nadal działa i pojawi się w nowym wydaniu obok swojego elektrycznego odpowiednika. Tymczasem Mini JCW EV będzie w przyszłości rywalizować m.in. z Alpine A290.
Spalinowy model będzie głęboką ewolucją obecnej generacji auta. Prawdopodobnie pod maską pojawi się kolejna iteracja dobrze znanego silnika 2.0 turbo pochodzącego z gamy BMW. W obecnym aucie jego moc to 231 KM, a moment obrotowy dochodzi do 320 Nm. Silnik współpracuje z 8-biegowym automatem, który od nowej generacji stanie się jedyną dostępną skrzynią (ostatnim Mini JCW z manualem był limitowany model 1to6). Spodziewamy się liczb na poziomie 6 s do “setki” i prędkości maksymalnej powyżej 240 km/h.
Wariant elektryczny prawdopodobnie zachowa układ z silnikiem z przodu jak w obecnym Cooperze SE, ale moc wzrośnie znacznie ponad jego 218 KM. Konkurencyjne Alpine skrzętnie ukrywa informacje o docelowej mocy modelu A290, ale z pewnością Francuzi też przekroczą 200 KM ze sporym marginesem.
Samochód przedstawiony na zdjęciach to spalinowy Mini John Cooper Works Pro, którym zespół Bulldog Racing wystartuje w tegorocznym wyścigu Nürburgring 24 Hours w przyszłym miesiącu. Szczegóły takie jak zatrzaski maski, mocno pochylone koła czy pojedyncza końcówka wyczynowego wydechu nie pojawią się w wersji produkcyjnej, lecz JCW jak zawsze na tle reszty gamy będzie się wyróżniać bardziej agresywnym, sportowym designem.
Nowe Mini w topowej wersji JCW zadebiutuje 1 czerwca podczas N24, ale właściwa premiera drogowej wersji tego auta powinna mieć miejsce na jesieni tego roku.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Nowa stylizacja zewnętrzna i poprawa jakości - to główne cele dużego liftingu Tesli Model Y.
Poprzednie GT350 było produktem licencyjnym. Nowy model to prawdziwe Shelby i ma V8 o mocy 821 KM.
Piąta generacja Quattroporte wniosła włoską limuzynę na poziom pozwalający rywalizować z najlepszymi.
Niedoceniany w swoim czasie, dziś Lexus LFA urósł do rangi ikony współczesnej motoryzacji.
BMW M3 kolejnej generacji dostanie napęd elektryczny. Zauważono pierwsze muły testowe tego auta.
W oponie Primacy 5 Michelin dąży do zwiększenia żywotności i zmniejszenia wpływu na środowisko.
Na 2025 rok producent symulatora jazdy Assetto Corsa zapowiada nową wersję popularnej serii.
W mediach rządzą najdroższe warianty 911, tymczasem zwykła Carrera także ma mnóstwo do zaoferowania.
Na zakończenie długiej i barwnej ery niezależności Alpina wypuszcza topowe B8 GT o mocy 634 KM.
Jakość jazdy na równi z coupe i szybko składany dach - tym ma się wyróżniać nowy Vantage Roadster.
Po wielu latach TAG Heuer powraca jako oficjalny partner cyklu Formuły 1.
Impreza 22B udowadnia swą wartość w cywilu nawet jeśli nie jest prawdziwym modelem homologacyjnym.