Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Pod nieobecność Cayenne Turbo GT, wersja Turbo E-Hybrid została flagowym SUV-em w gamie Porsche.
Jeszcze niedawno moce silników przekraczające 700 KM były zarezerwowane właściwie tylko dla najbardziej ekskluzywnych i zaawansowanych technologicznie supersamochodów, ale dziś takie parametry można mieć nawet w dużym SUV-ie. Najnowszym autem w tym gronie jest bowiem nowe Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid, a jego pojawienie się w gamie jest czymś w rodzaju nagrody pocieszenia dla wszystkich tych, którzy nie zdążyli kupić ekstremalnego Turbo GT.
Z mocą 739 KM i momentem obrotowym 950 Nm generowaną przez hybrydę opartą o 4-litrowe V8 nowy model jest najmocniejszym Cayenne w historii. Samo V8 twin turbo osiąga 599 KM i 800 Nm, a dodatkowy silnik elektryczny dokłada do puli 176 KM. Czas przyspieszenia do 100 km/h wynoszący 3,7 s plasuje Porsche w tej samej lidze co BMW XM Label Red (3,8 s) i Lamborghini Urus S (3,5 s). Większa niż w poprzedniku bateria o pojemności 25,9 kWh pozwala Cayenne pokonać do 82 km w trybie czysto elektrycznym, a na pokładzie znajduje się ładowarka 11 kW skracająca czas codziennych ładowań.
Podstawową rolą nowego Cayenne Turbo E-Hybrid na europejskim rynku jest zastąpienie poprzedniego modelu Turbo S E-Hybrid, ale to nie koniec. Model ten ma poniekąd wejść w buty wycofanego z powodu ograniczeń emisji Cayenne Turbo GT, dlatego w odmianie Coupe producent przewidział opcjonalny pakiet dodatków GT Package. Wszystkie odmiany Turbo E-Hybrid są standardowo wyposażone w pneumatyczne zawieszenie dwukomorowe i adaptacyjne amortyzatory z systemem torque vectoring. Pakiet GT wnosi do układu jezdnego kompletnie inną kalibrację zawieszenia i amortyzatorów. W związku z nową geometrią prześwit jest w nim obniżony o 10 mm, a z przodu zastosowano inne łożyskowanie kół.
Porsche jako standard montuje do Cayenne Turbo E-Hybrid swój zestaw ceramicznych tarcz hamulcowych, skrętną tylną oś, bardziej sportowe opony i system Dynamic Chassis Control. Egzemplarze wyposażone w GT Package będą się różniły także wyglądem - karbonowy dach i dyfuzor z centralnie umieszczonymi końcówkami wydechu mają jasno przypominać wyjątkowy model jakim było Cayenne Turbo GT.
W środku zmiany są analogiczne jak we wcześniej zaprezentowanych odmianach Cayenne po liftingu. Jest tu identyczna konsola centralna skupiona wokół ekranu dotykowego 12,3 cala. Zakrzywiona powierzchnia cyfrowych wskaźników i opcjonalny dodatkowy ekran dla pasażera to inspiracje wyniesione wprost z Taycana, a oświetlenie zewnętrzne LED Matrix HD to element wyposażenia standardowego. Nowe Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid kosztuje minimum 863 000 zł. Za model z nadwoziem Coupe trzeba zapłacić 880 000 zł, a z pakietem GT cena rośnie do 1 021 000 zł.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.