Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Pod nieobecność Cayenne Turbo GT, wersja Turbo E-Hybrid została flagowym SUV-em w gamie Porsche.
Jeszcze niedawno moce silników przekraczające 700 KM były zarezerwowane właściwie tylko dla najbardziej ekskluzywnych i zaawansowanych technologicznie supersamochodów, ale dziś takie parametry można mieć nawet w dużym SUV-ie. Najnowszym autem w tym gronie jest bowiem nowe Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid, a jego pojawienie się w gamie jest czymś w rodzaju nagrody pocieszenia dla wszystkich tych, którzy nie zdążyli kupić ekstremalnego Turbo GT.
Z mocą 739 KM i momentem obrotowym 950 Nm generowaną przez hybrydę opartą o 4-litrowe V8 nowy model jest najmocniejszym Cayenne w historii. Samo V8 twin turbo osiąga 599 KM i 800 Nm, a dodatkowy silnik elektryczny dokłada do puli 176 KM. Czas przyspieszenia do 100 km/h wynoszący 3,7 s plasuje Porsche w tej samej lidze co BMW XM Label Red (3,8 s) i Lamborghini Urus S (3,5 s). Większa niż w poprzedniku bateria o pojemności 25,9 kWh pozwala Cayenne pokonać do 82 km w trybie czysto elektrycznym, a na pokładzie znajduje się ładowarka 11 kW skracająca czas codziennych ładowań.
Podstawową rolą nowego Cayenne Turbo E-Hybrid na europejskim rynku jest zastąpienie poprzedniego modelu Turbo S E-Hybrid, ale to nie koniec. Model ten ma poniekąd wejść w buty wycofanego z powodu ograniczeń emisji Cayenne Turbo GT, dlatego w odmianie Coupe producent przewidział opcjonalny pakiet dodatków GT Package. Wszystkie odmiany Turbo E-Hybrid są standardowo wyposażone w pneumatyczne zawieszenie dwukomorowe i adaptacyjne amortyzatory z systemem torque vectoring. Pakiet GT wnosi do układu jezdnego kompletnie inną kalibrację zawieszenia i amortyzatorów. W związku z nową geometrią prześwit jest w nim obniżony o 10 mm, a z przodu zastosowano inne łożyskowanie kół.
Porsche jako standard montuje do Cayenne Turbo E-Hybrid swój zestaw ceramicznych tarcz hamulcowych, skrętną tylną oś, bardziej sportowe opony i system Dynamic Chassis Control. Egzemplarze wyposażone w GT Package będą się różniły także wyglądem - karbonowy dach i dyfuzor z centralnie umieszczonymi końcówkami wydechu mają jasno przypominać wyjątkowy model jakim było Cayenne Turbo GT.
W środku zmiany są analogiczne jak we wcześniej zaprezentowanych odmianach Cayenne po liftingu. Jest tu identyczna konsola centralna skupiona wokół ekranu dotykowego 12,3 cala. Zakrzywiona powierzchnia cyfrowych wskaźników i opcjonalny dodatkowy ekran dla pasażera to inspiracje wyniesione wprost z Taycana, a oświetlenie zewnętrzne LED Matrix HD to element wyposażenia standardowego. Nowe Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid kosztuje minimum 863 000 zł. Za model z nadwoziem Coupe trzeba zapłacić 880 000 zł, a z pakietem GT cena rośnie do 1 021 000 zł.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.