Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Pod nieobecność Cayenne Turbo GT, wersja Turbo E-Hybrid została flagowym SUV-em w gamie Porsche.
Jeszcze niedawno moce silników przekraczające 700 KM były zarezerwowane właściwie tylko dla najbardziej ekskluzywnych i zaawansowanych technologicznie supersamochodów, ale dziś takie parametry można mieć nawet w dużym SUV-ie. Najnowszym autem w tym gronie jest bowiem nowe Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid, a jego pojawienie się w gamie jest czymś w rodzaju nagrody pocieszenia dla wszystkich tych, którzy nie zdążyli kupić ekstremalnego Turbo GT.
Z mocą 739 KM i momentem obrotowym 950 Nm generowaną przez hybrydę opartą o 4-litrowe V8 nowy model jest najmocniejszym Cayenne w historii. Samo V8 twin turbo osiąga 599 KM i 800 Nm, a dodatkowy silnik elektryczny dokłada do puli 176 KM. Czas przyspieszenia do 100 km/h wynoszący 3,7 s plasuje Porsche w tej samej lidze co BMW XM Label Red (3,8 s) i Lamborghini Urus S (3,5 s). Większa niż w poprzedniku bateria o pojemności 25,9 kWh pozwala Cayenne pokonać do 82 km w trybie czysto elektrycznym, a na pokładzie znajduje się ładowarka 11 kW skracająca czas codziennych ładowań.
Podstawową rolą nowego Cayenne Turbo E-Hybrid na europejskim rynku jest zastąpienie poprzedniego modelu Turbo S E-Hybrid, ale to nie koniec. Model ten ma poniekąd wejść w buty wycofanego z powodu ograniczeń emisji Cayenne Turbo GT, dlatego w odmianie Coupe producent przewidział opcjonalny pakiet dodatków GT Package. Wszystkie odmiany Turbo E-Hybrid są standardowo wyposażone w pneumatyczne zawieszenie dwukomorowe i adaptacyjne amortyzatory z systemem torque vectoring. Pakiet GT wnosi do układu jezdnego kompletnie inną kalibrację zawieszenia i amortyzatorów. W związku z nową geometrią prześwit jest w nim obniżony o 10 mm, a z przodu zastosowano inne łożyskowanie kół.
Porsche jako standard montuje do Cayenne Turbo E-Hybrid swój zestaw ceramicznych tarcz hamulcowych, skrętną tylną oś, bardziej sportowe opony i system Dynamic Chassis Control. Egzemplarze wyposażone w GT Package będą się różniły także wyglądem - karbonowy dach i dyfuzor z centralnie umieszczonymi końcówkami wydechu mają jasno przypominać wyjątkowy model jakim było Cayenne Turbo GT.
W środku zmiany są analogiczne jak we wcześniej zaprezentowanych odmianach Cayenne po liftingu. Jest tu identyczna konsola centralna skupiona wokół ekranu dotykowego 12,3 cala. Zakrzywiona powierzchnia cyfrowych wskaźników i opcjonalny dodatkowy ekran dla pasażera to inspiracje wyniesione wprost z Taycana, a oświetlenie zewnętrzne LED Matrix HD to element wyposażenia standardowego. Nowe Porsche Cayenne Turbo E-Hybrid kosztuje minimum 863 000 zł. Za model z nadwoziem Coupe trzeba zapłacić 880 000 zł, a z pakietem GT cena rośnie do 1 021 000 zł.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
…dokładnie tak jak powinna zważając na ponad 450 KM różnicy mocy.
Porsche Boxster i Cayman latami stanowiły benchmark aut sportowych, ale ich historia dobiegła końca.
Aby wystartować w serii Australian Supercars, Toyota stworzyła Suprę z wyczynowym 5.2 V8 Lexusa.
Nowy Model Y zyskał wersję Performance, która już nie szokuje mocą, ale nadal jest bardzo szybka.
Murciélago łączy najlepsze cechy Lamborghini - ma oldschoolowy charakter i nowoczesną użyteczność.
Wzrost długu i spadek sprzedaży Emiry zmusiły Lotus Cars do zredukowania kolejnych 550 etatów.
Mercedes pobił konceptem AMG GT XX kilka rekordów, aby dowieść jakości swojej nowej technologii EV.
Na drogach widziano prototyp Porsche 991 z przodem typu “Flachbau”. Tylko pakiet czy nowy model?
Otwory w masce i powiększony główny wlot powietrza sugerują bardziej ekstremalny charakter Golfa R.
Przez 18 lat Nissan wyprodukował ponad 48 000 egzemplarzy GT-R-a. Teraz ta historia się kończy.
Dni pięciocylindrowego silnika Audi są policzone, a firma chce go pożegnać specjalną wersją RS3 GT.
Kończy się proces rozwojowy poliftowego 911 GT3 RS generacji 992.2. Oto kilka nowych zdjęć.
Mimo zwrotu w stronę EV, Alpine intensywnie pracuje nad silnikami spalinowymi zasilanymi wodorem.