Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA

Range Rover P550e HSE - luksus na tysiąc sposobów

Mnogość konfiguracji Range Rovera poraża, ale może być też zgubna.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

23 grudnia 2024
Range Rover P550e HSE test
31

O potędze “dużego Range’a” pisaliśmy w EVO (zwłaszcza w drukowanych wydaniach) nie raz. Podkreślamy często, że to jeden z naszych ulubionych samochodów luksusowych - fantastycznie wyglądający (bo niczego nie musi udowadniać i tego nie robi), odpowiednio wykonany i całkiem dobrze skalkulowany cenowo, uwzględniając rywali takich jak chociażby sporo droższy (a wcale nie lepszy) Bentley Bentayga.

To co nieustannie, od blisko 4 lat obecności Range Rovera piątej generacji na rynku imponuje, to design masywnego SUV-a. Kolosalne auto wydaje się lekkie designem przez kilka zmyślnych chwytów stylistów, jak szyba przykrywająca słupki C i D czy schowane u dołu uszczelnienia okien bocznych, niewielka ilość przetłoczeń i ukryte w nadwoziu klamki oraz pionowe lampy pasujące stylistyką do klapy bagażnika. Range Rover wygląda trochę jak… luksusowa łódź motorowa.

Design Range Rovera wydaje się lekki, choć auto w wersji hybrydowej waży około 2,8 t.

Reklama

Specjalny lakier, opcjonalne felgi, wykończenie wnętrza elementami z linii SV Bespoke… personalizacja to od jakiegoś czasu w Range Roverze temat bardziej przystępny dla klienta. Niegdyś trzeba było długo czekać na możliwość zamówienia elementów spoza podstawowej listy opcji, dziś dział operacji specjalnych sprawia, że trudno spotkać dwa identyczne auta tej marki, przy jednoczesnym zachowaniu elegancji i ucieczki od pstrokatości. Naturalna skóra, prawdziwe drewno i zimne aluminium - te elementy coraz trudniej spotkać nawet w luksusowych SUV-ach, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że takie materiały można spotkać aucie, które sensownie skonfigurowane może kosztować 750-800 tys. zł. Tak - to dziś powoli ewenement.

Samochód ze zdjęć nie należy do tych “sensownie skonfigurowanych”. Rzecz jasna mnogość konfiguracji kusi, by zatopić się w możliwościach, płynąć, odhaczać kolejne warianty, opcje, materiały i kolory… a licznik bije. Taki pojazd to wydatek przeszło 900 tys. zł, choć sam fakt, że rozmawiamy o legendarnym samochodzie, z niesamowitym wyposażeniem i jakością wykonania, sugerowałby dziś kwoty nawet wyższe. Ale bez obaw - tym, którzy lubią mieć “wszystko co potrzebne, niepotrzebne i jeszcze więcej”, bez problemu uda się skonfigurować Range Rovera nawet za 1,5 mln zł.

Range Rover P550e design tył
31

Co dostaniemy w luksusowym SUV-ie poza jakościowymi materiałami? W zasadzie nic szczególnego, bo i czym producent miałby nas zaskoczyć? Są dotykowe ekrany, haptyczne guziki… sporo miejsca i wszechobecna cisza. Siedzimy na ultrawygodnych fotelach, w których jednak masaż mógłby być wyposażeniem standardowym. Poza tym na pokładzie jest w zasadzie wszystko. Od systemów bezpieczeństwa, po tony komfortowych rozwiązań, kończąc na opcjonalnym pakiecie wspierającym wygodne holowanie przyczepy.

Pod maską testowanego samochodu znalazł się jeden z wariantów hybrydowego napędu. Bazuje on na trzylitrowej benzynie R6 oraz baterii o pojemności 38,2 kWh brutto. Uwzględniając fakt, że samochód waży ok. 2,8 tony, to teoretyczny zasięg elektryczny przekraczający 90 km (w praktyce - około 75 km) robi wrażenie, szczególnie korzystając z auta jako pełnoprawnej hybrydy - wówczas rozwiązanie to “starcza” na naprawdę długo i skutecznie wspiera w oszczędzaniu paliwa. Niestety, kiedy bateria się rozładuje, wówczas nie mamy ani pełni osiągów, ani oszczędzania. Warto więc regularnie go doładowywać z domowego gniazdka. Tandem “spalinówki” i elektryka pozwoli osiągać średnie zużycie w okolicach 10 litrów benzyny.

Reklama

Hybryda P550e wydaje się rozsądnym kompromisem: oferuje 5 s do 100 km/h i prawie 90 km elektrycznego zasięgu.

Samochód w takiej wersji osiąga setkę w 5 sekund i mknie około 240 km/h - nieźle jak na taką wagę i gabaryt! Moc na wszystkie koła trafia za pomocą ośmiostopniowego automatu - całkiem inteligentnego i sprawdzonego układu firmy ZF. Całkiem nieźle auto spisuje się w zakrętach, raczej jednak stroniąc od prób oszukiwania fizyki - mimo pneumatycznego zawieszenia pojazd przechyla się w zakrętach, ale nie przeszkadza to zanadto. Nie zaburza też pewności prowadzenia. Hamulce są optymalne, samochód przy ostrzejszym ich użyciu jednak mocno nurkuje, co udało się lepiej zakamuflować w Range Roverze Sport. A może taki charakter miał “duży Range” właśnie zachować?

Range Rover P550e wnętrze
31

Sumaryczne 550 KM i 800 Nm jako pakiet wygląda świetnie. Można powiedzieć - wręcz idealnie, jak na samochód tego typu. Niemal zawsze ma ochotę do wystrzelenia spod świateł czy ochoczego wyprzedzenia auta przed nami. No właśnie - niemal zawsze. Uwzględniając fakt, że to samochód wprost stworzony do połykania setek kilometrów, trochę ciężko nam wyobrazić sobie doładowywanie auta gdzieś po drodze, kiedy żwawa jazda opróżnia baterię naprawdę szybko. Z kolei bez energii w akumulatorze - nie mamy pełni osiągów. Nieustannie więc najlepiej spisałby się tu mocny diesel lub zwyczajna benzyna z turbo lub kompresorem - bez obaw jednak, bo Range Rover posiada takie rozwiązania w swojej ofercie.

Tu docieramy do tematu z początku artykułu. Mnogość możliwości konfiguracji i personalizacji Range Rovera sprawia, że niekiedy w pierwszym kontakcie można się zachwycić lub zrazić. Warto poznać wszystkie możliwości - dla jednego przeszło 600-konna benzyna bez hybrydy plug-in to będzie tym, czego potrzebuje na pokładzie wielkiego SUV-a, dla innego 350-konny diesel będzie w zupełności wystarczający do płynnej jazdy autostradami przez pół Europy. To samo w kwestii wyposażenia i indywidualnej konfiguracji samochodu - niektórzy docenią pół miliona w opcjach, inni dobiorą potrzebne dodatki za 40-60 tys. zł i będą w pełni usatysfakcjonowani. Cieszy sam fakt możliwości, bo coraz większa liczba producentów okraja je nam do absolutnego minimum, ułatwiając sobie produkcję (i znacznie obniżając jej koszty).

BLEU DE CHANEL L’Exclusif
Perfumy
BLEU DE CHANEL L’Exclusif – zapach wolności i stylu

BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.

12 września 2025
Defender z przyczepą na haku
Prezentacja Partnera
Podróż Defenderem w Dolomity – test opon Yokohama Geolandar A/T G015

Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.

13 sierpnia 2025
Garagisti GP1 koncept
Garagisti / GP1
Garagisti GP1 to kolejne po GMA T.50 superauto z V12 i manualem

Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.

11 sierpnia 2025
Lamborghini Temerario test torowy
Lamborghini / Temerario
Lamborghini Temerario - pełen ogień hybrydowym następcą Huracána

Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?

3 sierpnia 2025
Porsche Taycan Turbo GT4 RS spyshot
Porsche / Taycan
Co znowu wymyśliło Porsche? Po Ringu jeździ prototyp Taycana “GT4 RS”

Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?

16 września 2025
Ariel Atom 4 test
Ariel / Atom
Ariel Atom 4 - brytyjska zabawka staje się lepsza i lepsza…

Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.

15 września 2025
Ducati Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS – nowe sportowe motocykle w limitowanej serii, widok studyjny
Ducati
Ducati Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS: styl, osiągi i lekkość

Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.

14 września 2025
Lotus Elise VHPK Analogue Automotive
Lotus / Elise
Lotus Elise z centralnym fotelem za ułamek ceny GMA T.50? Poprosimy!

Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.

13 września 2025
Toyota GR Yaris Aero Performance
Toyota / Yaris GR
Toyota GR Yaris zyska pakiet Aero Performance. Niestety, nie u nas…

W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.

12 września 2025
BLEU DE CHANEL L’Exclusif
Perfumy
BLEU DE CHANEL L’Exclusif – zapach wolności i stylu

BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.

12 września 2025
Lamborghini Fenomeno premiera
Lamborghini / Fenomeno
Fenomeno uczy jak sprzedawać hipersamochody - mają być rzadkie i z V12

Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.

12 września 2025
McLaren 750S JC96 – limitowana edycja w malowaniu LARK
McLaren / 750S
McLaren 750S JC96 – limitowana edycja upamiętniająca sukcesy McLarena F1 w Japonii

McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.

11 września 2025
Toyota Gazoo Racing AE86
Toyota
Toyota wznowiła produkcję bloków silnika do kultowej Corolli AE86

Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.

11 września 2025
Ferrari 849 Testarossa premiera
Ferrari / 849 Testarossa
Ferrari Testarossa powraca jako hybryda V8 o mocy 1050 KM

Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.

10 września 2025
2026 Porsche 911 Turbo S 992.2
Porsche / 911 Turbo
Poznajcie nowe, zelektryfikowane Porsche 911 Turbo S o mocy 711 KM

Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.

8 września 2025
2026 BMW iX3 premiera
BMW / iX3
2026 BMW iX3 - era Neue Klasse rozpoczyna się od SUV-a

Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.

5 września 2025