Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
F-Pace zawsze miał lepszy wygląd i układ jezdny niż rywale. Teraz ma też świetne wnętrze i technologię.
Jaguar nie zrezygnował z udanej stylizacji F-Pace’a, jedynie dopracował detale, by zachować świeżość. W środku - rewolucja, ale na zewnątrz Jaguar nie wymagał praktycznie żadnej ingerencji w oryginalny projekt. Styliści tej marki chyba zdawali sobie z tego sprawę, bo tylko delikatnie przeprojektowali zderzaki i światła. Nadal F-Pace stanowi popisowy numer projektantów: Iana Calluma i Juliana Thomsona, którzy stworzyli ponadczasową stylistykę opartą o przyjemne dla oka proporcje. Wystarczył tylko mały, symboliczny lifting, by po pięciu latach od debiutu F-Pace nadal wyglądał dobrze. Na tle konkurencji, która w dziedzinie stylizacji ostatnio raczej obniża loty, Jaguar może być śmiało wskazywany jako ten najładniejszy.
Warto wspomnieć dwa zdania o tych elementach, które się zmieniły. Reflektory są bardzo podobne do poprzednich, zmieniono tylko ich wewnętrzną konstrukcję. Największa nowość to tylne lampy o bardziej skomplikowanej grafice, która całkowicie zmienia wygląd samochodu w nocy. Na jedyny słaby punkt wyglądu F-Pace wyrasta tylne podcięcie zderzaka, przez które cały samochód wygląda na większy, ponieważ kolor nadwozia pojawia się ponownie pod końcówkami układu wydechowego.
Jaguar zaproponował dla F-Pace gamę odświeżonych wzorów felg, teraz także w rozmiarze 21 cali. Właśnie w tym rozmiarze auto ma naszym zdaniem najlepszy stosunek komfortu do wyglądu, bo na felgach 22-calowych zaczyna już wyglądać dziwnie.
Stylistyka Jaguara F-Pace nadal będzie tym czynnikiem, który ściąga potencjalnych klientów do salonów. Po 2025 roku zobaczymy jak ten model przejdzie próbę czasu, bo właśnie wtedy zadebiutuje całkowicie nowy język stylistyczny marki połączony z elektryczną rewolucją. Za następną erę Jaguara będzie odpowiedzialny przede wszystkim Gerry McGovern, tymczasem my nadal jesteśmy pod wrażeniem pracy jaką włożyli tutaj tacy projektanci jak Callum i Thomson.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.