Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Laureat Evo Car of the Year 2017 nadal ma „to coś” i w 5 lat nie zestarzał się nawet o jeden dzień.
Jeden z ładniejszych McLarenów w gamie - agresywny, ale nie pozbawiony wrodzonego wdzięku. Czas sprawił, że wygląd 720S już tak nie szokuje jak w 2017 roku, ale nawet dziś uważamy ten samochód za jeden z ładniejszych supersamochodów na rynku. Oryginalny, wyróżniający się, zbudowany na dobrych proporcjach, ten model może z dumą nosić miano najbardziej reprezentatywnego auta z całej gamy brytyjskiej marki.
Jak wszystkie nowe McLareny, 720S ma sylwetkę z kabiną wysuniętą do przodu i zwężającą się ku tyłowi zarówno w płaszczyźnie poziomej, jak i pionowej. Szklana “kapsuła” sprawia, że w środku pasażerowie mają lepsze poczucie przestrzeni, ale także nadaje sylwetce auta charakterystyczną linię. Przez jej wyraźne odcięcie od karoserii boczne sekcje samochodu z mocnymi przetłoczeniami wychodzą w pewnym momencie na pierwszy plan i można je uznać za idealny kompromis między formą, a funkcją.
Są też szczegóły, które nadal nie pozwalają się do nich przyzwyczaić, choć minęło 5 lat od premiery. Jednym z takich elementów są przednie światła wpuszczone w obwódki przypominające oczodoły. W niektórych kolorach nadwozia widać to bardziej niż w innych, ale i tak wygląda to dość niecodziennie. Same reflektory są fantastyczne, zarówno pod kątem barwy jak i szerokości snopu światła.
Tył nadal wydaje się nieco przeładowany detalami, więc McLaren naszym zdaniem najlepiej wygląda z profilu. Właśnie z tej strony widać w pełnej krasie sylwetkę auta, pełną stylu i charakteru, którego nie miał MP4-12C. W wersji Spider auto zachowuje te same cechy stylistyczne, szczególnie z profilu, co udało się osiągnąć dzięki niewielkiej ingerencji w zdejmowaną sekcję dachu.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Design inspirowany Ferrari Daytona i wolnossące V12 - oto 12Cilindri, nowe super-GT od Ferrari.
Ustępująca zima sprzyja planowaniu motoryzacyjnych eskapad. Dokąd zabierzemy Was w tym roku?
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Produkcja silnika W12 ma się ku końcowi, ale Bentley ma już dla niego godne, hybrydowe zastępstwo.
Szef inżynierii Lamborghini podzielił się z mediami kontrowersyjną tezą na temat przyszłości marki.
Nowe BMW X5 M ma 625 KM pędzone na cztery koła i jeździ jak… podwyższone M5?
Defender otrzymał pakiet aktualizacji, w tym uproszczenie oferty, mocnego diesla i luksusowe fotele.
Większa moc, mniejsza masa i ulepszone zawieszenie mają pomóc BMW M4 CS rywalizować z Porsche 911.
Batur Convertible z silnikiem W12 jest trzecim modelem specjalnym Bentleya w ostatnich latach.
Volvo coraz mniej wspólnego ma ze Szwecją, ale ciągle uchodzi za premium.
Już od lat synonimem auta elektrycznego jest Tesla - jak sprawdza się w życiu codziennym?
Design inspirowany Ferrari Daytona i wolnossące V12 - oto 12Cilindri, nowe super-GT od Ferrari.
Niemiecki tuner Abt Sportsline wypuszcza bazowy pakiet poprawek dla Audi RS3 o nazwie RS3-S.
Po odejściu z teamu F1 Red Bulla Adrian Newey nadal będzie odpowiedzialny za rozwój projektu RB17.
Planowany na ten rok nowy flagowiec Aston Martina będzie miał pod maską V12 twin turbo o mocy 835 KM.