Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Sportowe Subaru ma wspaniałe, angażujące podwozie, ale dychawiczny silnik i słabe opony stoją na przeszkodzie do wielkiego sukcesu.
Charakterystyka BRZ promuje technikę jazdy i przyjemność obcowania z mechaniką przy niskich prędkościach zamiast nadzwyczajnego tempa. Dreszczyk emocji zapewnia fakt, że to nie jest zbyt cichy samochód - dźwięki pracujących mechanizmów i opon cały czas docierają do świadomości kierowcy. Można nawet usłyszeć, jak wałek główny w skrzyni biegów chrzęści z dala od silnika na biegu jałowym.
Subaru jest przy tym dość twarde i tylko komfortowy fotel pozwalający wybrać optymalną pozycję za kierownicą nieco łagodzi odczucie bezkompromisowej jazdy. Ten brak komfortu i prostactwo zawieszenia jest wynagrodzone przez dokładną wiedzę co robi każde z kół podczas procesu prowadzenia. W sportowym samochodzie o wiele ważniejsza jest zabawa i nauka szybkiej jazdy oraz docieranie się z samochodem, niż czysty komfort jazdy.
Subaru jest dość lekkie, przez co większe wyboje potrafią wytrącić go z obranego toru jazdy. Nie przeszkadza to za bardzo, bo samochód jest dość mały i wąski, przez co zazwyczaj jest mnóstwo miejsca na drodze, żeby unikać takich sytuacji. Brak nadmiernej masy powoduje, że kontrola nad samochodem jest świetna. Niezależnie jak szybko jedziesz po najbardziej zdradliwych garbach nadwozie reaguje tylko z minimalnym zachwianiem.
Od roku modelowego 2017 Subaru zmieniło amortyzatory, żeby zredukować przechyły nadwozia w zakrętach, ale zmiana ta jest na tyle mała, że w większości sytuacji BRZ nie daje tego po sobie poznać. Na drodze nie ma nawet śladu podsterowności, bo każdy ruch kierownicy powoduje chęć do obrócenia samochodu. Ten celowy i trwały efekt jest całkiem imponujący, ale w końcu zaczyna irytować, bo Subaru ograniczyło przyczepność tylnej osi głównie za sprawą cienkich, energooszczędnych opon.
Jedyny moment pewnego poruszania się samochodu po drodze to moment tuż po wejściu w zakręt, bo układ kierowniczy kieruje przód dokładnie tam, gdzie chcesz. Wtedy masz nadzieję, że przyczepność się nagle nie skończy, i zazwyczaj tak jest, ale ta jedna chwila niepewności jest niepokojąca i sprzeczna z całą resztą charakteru tego auta.
To wada, która wedle naszej wiedzy może być poprawiona zmianą opon Michelin Primacy na coś bardziej odpowiedniego. Wiemy o co chodziło Subaru kiedy tworzyli tę specyfikację, ale to co wypada korzystnie przy wściekaniu się na opuszczonym parkingu, obraca się przeciw kierowcy w dziedzinie precyzji, zwłaszcza na śliskiej i mokrej nawierzchni. Lepsze opony nie zabiją niezwykłej podatności auta, ale powinny pozwolić osiągnąć większą przewidywalność jego zachowania.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.